Jak ludzie mogą nas ocenić w 10 sekund (12 obrazków)
Powszechnie mówi się, że pierwsze wrażenie jest niezwykle ważne. Nic dziwnego, skoro zerknięcie na kogoś pozwala nam zaskakująco trafnie ocenić drugą osobę

Można ci ufać?

To zależy gdzie patrzysz. Aby rozmówca zechciał ci zaufać należy przynajmniej przez siedem na dziesięć sekund patrzeć mu w oczy. Ludzie, którzy podczas rozmowy podziwiają swoje Conversy albo oglądają wnętrze pomieszczenia nie są uważani za godnych zaufania. Z drugiej strony, ciągłe patrzenie w oczy może wystraszyć i wprawić w zakłopotanie.
Na ile jesteś szczery

Tę informację „wyda” uśmiech. Ludzie, którzy od progu szczerzą się jak w reklamie pasty do zębów wydają się fałszywi. „No i z czego się tak cieszysz? Już usnułeś jakąś intrygę?” – myślimy. Aby uśmiech wyglądał na prawdziwy, spójrz w oczy swojemu rozmówcy, policz do trzech i dopiero wtedy się uśmiechnij. Dzięki temu rozmówca uzna, że twoja radość jest spowodowana kontaktem z nim.
Twoja orientacja seksualna

Gej-radar naprawdę działa i jest na wyposażeniu prawie każdego z nas. Określić orientację drugiego człowieka możemy w sekundę i w 65% przypadków nasze typowanie będzie trafne. Przecież każdy facet pod koniec lat 90. już wiedział, że Ricky Martin gra w innej drużynie, zanim ten się oficjalnie do tego przyznał.
Filary moralne

Wmawiaj sobie co chcesz, ale tatuaż w widocznym miejscu w oczach wielu ludzi od razu szufladkuje cię jako przedstawiciela społeczności, w której liczą się seks, prochy i rock’n’roll, nawet jeśli jesteś wielokrotnie odznaczonym prezesem stowarzyszenia „Trzeźwość i odpowiedzialne rodzicielstwo”. A o skaryfikacji na gębie to już nawet nie ma co mówić.
Potencjał

70% mężczyzn ocenia kobiety o ciemnych włosach jako odpowiednią kandydatkę na żonę, matkę i boginię domowego ogniska.
Pracowitość
Ludzie (przede wszystkim kobiety), którzy noszą rozmiar XL są postrzegani jako bardziej leniwi i apatyczni, niż szczuplejsi przedstawiciele ludzkiej rasy. Dlaczego? Może podświadomie doszukujemy się przyczyn ich nadwagi w braku chęci do uprawiania sportu i dbania do siebie, a więc braku pracowitości, poświęcenia i wytrwałego dążenia do celu? Oczywiście mowa tu nie o dobrze zbudowanych ludziach, którym rozmiar mniejszy niż XL wchodzi co najwyżej na nogę.
Komentarze
Pokaż komentarze