Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Dzwoniła do mnie urocza starsza pani, która próbowała skontaktować się ze swoim wnukiem. Zazwyczaj była zawstydzona, kiedy okazywało się, że to pomyłka, ale wyjaśniłem jej, że jestem kierowcą – Uwielbiała słuchać o różnych miejscach, w których byłem i do których zmierzałem. Zawsze mówiłem jej, że mi nie przeszkadza, miałem zestaw słuchawkowy i dużo wolnego czasu podczas podróży. Zazwyczaj rozmawialiśmy chwilę i wydawało mi się, że sprawia jej to radość. Mnie zresztą też. Nie dzwoniła do mnie od jakiegoś roku, a ja zgubiłem jej numer. Smuci mnie myśl, że mogła umrzeć, ale i tak wciąż się uśmiecham, kiedy przypominam sobie jej przypadkowe telefony

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…