Antoni Macierewicz, były szef MON, naruszył przepisy drogowe w Warszawie.
W czwartek rano (1 listopada 2024) uczestniczył w audycji Radia Wnet, a po jej zakończeniu popełnił kilka wykroczeń drogowych, ścigany przez dziennikarzy.
Wykroczenia obejmowały rozmowy przez telefon za kierownicą, wyprzedzanie na przejściu dla pieszych, najechanie na podwójną linię ciągłą oraz wjazd na pas ruchu dla rowerów.
Dziennikarze obliczyli, że Macierewiczowi grozi do 27 punktów karnych, co przekracza limit 24 punktów do odebrania prawa jazdy.
Stołeczna Policja wszczęła postępowanie wyjaśniające w związku z tymi wydarzeniami, informując o tym w piątek wieczorem.
Komentarze
Pokaż komentarze