Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Brakuje mi tych dawnych sklepów z lat 90'tych. Dzisiaj same sieciówki. Każdy miał swój ulubiony, gdzie zawsze mógł spotkać tę samą panią ekspedientkę, która zazwyczaj też była właścicielką całego lokalu – Dobrze cię znała, pamiętała twoje imię, potrafiła uczciwie ci coś polecić albo odradzić i powiedzieć wprost, że dzisiejsza dostawa mięsa nie była najlepsza, czy że serkowi kończy się data. Bo wtedy ludzie wiedzieli, że na dłuższą metę tworzenie więzi z klientem i zdobywanie zaufania jest bardziej opłacalne

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…