Zaloguj przez Facebooka lub Login: Hasło: nie wylogowuj mnie Nie masz konta? Zarejestruj się Zapomniałeś hasła? Odzyskaj hasło Nie dostałeś linku aktywacyjnego? Wyślij go ponownie
"Mówili, że nic nie da się zrobić, Że jestem beznadziejnym przypadkiem. Przezywali mnie "Czterouchy" Trenerzy nie wiedzieli, jak się zwracać. Spisali na straty. Chcieli, żebym po prostu skończył. Nie wywołali mojego nazwiska, mówili, że to koniec. Mocne Słabe +132 (142) #niemożliwe #marzenie 30 czerwca 2017 o 18:19 przez titeliturovsky Skomentuj (2) Do ulubionych
Cudowna i pokrzepiająca opowieść. Oby Pani Lidija mogła jak najszybciej wrócić do swojej ukochanej ojczyzny Liczą się piękne wspomnienia Łukasz jest wzorem nie tylko dla osób z niepełnosprawnościami, ale również dla tych w pełni sprawnych
Komentarze
Pokaż komentarze