Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Mój mąż jest człowiekiem, który strasznie przejmuje się na zapas. Jest zapobiegliwy na maksa, wszystko musi przemyśleć 20 razy i zawsze panikuje – Ostatnio wróciłam z pracy i zastałam go z dziećmi, na stole stał nietknięty obiad, a małolaty wpychały sobie garściami słodycze do buzi. Córka była tak ożarta czekoladą, że aż jej się odbijało. Na moje milczące przerażenie, mąż odpowiedział szeptem: "Pozwól im, pamiętaj, że będą nam wybierać dom spokojnej starości za kilkadziesiąt lat, chcesz trafić byle gdzie?". O losie...

Komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte. Jeśli chcesz je widzieć cały czas, zaloguj się,

Pokaż komentarze
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…
 
Color format