Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Dwa miesiące temu poznałam na czacie sympatycznego chłopaka. – Okazało się, że mamy mnóstwo wspólnych zainteresowań, oboje szukamy związku i nawet mieszkamy na tej samej dzielnicy. Po wielu rozmowach postanowiliśmy się spotkać. Kiedy ustaliliśmy konkretny termin spotkania, on wysłał mi na wszelki wypadek swój numer telefonu. Zdziwiłam się, gdy zapisując ten numer okazało się, że jest to mój współlokator. Może była by to historia jak z komedii romantycznej, gdyby nie fakt, że prócz naszej dwójki mieszka z nami również jego dziewczyna.

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…