Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 61 takich demotywatorów

 –
0:15
 –
0:21
Ognista tęcza czyli łuk horyzontalny! – To jedna z bardzo rzadkich odmian tęczy, występująca kiedy promienie słoneczne pod odpowiednim kątem padają na kryształki lodu unoszące się nad chmurami pierzastymi/cirrus. Należy do grupy efektów Halo. Ta widziana nad Atlantą, Georgia, USA
Źródło: OTM
 –
0:34
Filary świetlne powstają, gdy promienie światła padają na sześciokątne, unoszące się w powietrzu kryształki lodu – Gdy promienie światła odbijają się od nich, powstaje słup rozciągający się w górę od źródła światła KIRUNAGIRONKIERUNAGamp
 –  SUPER RZECZY, KTÓRE SĄ ZA DARMO- wschody i zachody słońca- trzymanie ukochanej osoby za rękę- szum drzew, śpiew ptaków, kosztany- czas spędzony z tymi, których kochamy- sadzenie roślinek i patrzenie, jak rosną- zapach świeżo skoszonej trawy- mruczący kot na kolanach- głęboki, spokojny oddech- pójście na wybory 15 października- rezygnowanie z rzeczy, które nam nie służą- powiedzenie tego, co naprawdę czujemy- obserwowanie chmur i gwiazd- promienie słońca na twarzy- czułe, szczere rozmowy- mokry, psi nosek na policzku- tęsknię za Tobą i cieszę się, że jesteś- małe radości i drobne gesty, po prostu
Miasto L'Aquila, Włochy –  LANS
Nie miałem gdzie wyrzucić puszki i wtedy zobaczyłem znak od Boga! –
Profesor uniwersytetu „Dr Deep Sea” na Florydzie zakończył swoją misję badawczą i ustanowił przy okazji nowy rekord świata: 100 dni życia pod powierzchnią oceanu – W piątek rano dr Joseph Dituri po raz pierwszy poczuł promienie słoneczne od czasu wycofania się do podwodnego świata  na głębokości 6,7 metra pod wodami Key Largo na Florydzie, 1 marca.55-letni Dituri, inżynier biomedyczny, który wykłada na Uniwersytecie Południowej Florydy i nazywa siebie "Dr. Deep Sea", spędził nieco ponad trzy miesiące na dnie Szmaragdowej Laguny w Jules' Undersea Lodge, jedynym podwodnym hotelu w Stanach Zjednoczonych, według strony internetowej hotelu.
 –
Bo w życiu – Trzeba umieć się odpowiednio ustawić UJARANI
"W tej chwili nie mam, niestety, promieni. Pragnę przy tym zauważyć,że ich wysyłka to nadzwyczaj skomplikowana sprawa. Już łatwiej będzie panu przysłać mi swojąklatkę piersiową" –
Oszałamiający przykład opalizacji chmur spowodowanej przez małe kryształki lodu rozpraszające promienie słoneczne, sfilmowany w Narathiwat w Tajlandii –
0:25
Źródło: Orawan Thongchinda
Też lubisz ten widok, gdy promienie słoneczne przebijają się przez drzewa? –
 –
0:15
Czy wiesz, że szkło zatrzymuje dużą część promieniowania UV, dzięki czemu światło wpadające przez okno nie zabija wampirów? –

Taksówkarz z Nowego Jorku napisał:

Taksówkarz z Nowego Jorku napisał: – Przyjechałem pod adres do klienta, i zatrąbiłem. Po odczekaniu kilku minut, zatrąbiłem ponownie. Był późny wieczór, pomyślałem że klient się rozmyślił i wrócę do "bazy"... ale zamiast tego zaparkowałem samochód, podszedłem do drzwi i zapukałem. "Minutkę!", odpowiedział wątły, starszy głos. Usłyszałem odgłos tak jakby coś było ciągnięte po podłodze...Po długiej przerwie, otworzyły się drzwi. Stała przede mną niska , na oko dziewięćdziesięcioletnia kobieta. Miała na sobie kolorową sukienkę i kapelusz z dopiętym welonem; wyglądała jak ktoś z filmu z lat czterdziestych.U Jej boku była mała nylonowa walizka. Mieszkanie wyglądało tak, jakby nikt nie mieszkał w nim od lat. Wszystkie meble przykryte były płachtami materiału.Nie było zegarów na ścianach, żadnych bibelotów ani naczyń na blacie. W rogu stało kartonowe pudło wypełnione zdjęciami i szkłem."Czy mógłby Pan zanieść moją torbę do samochodu?", zapytała. Zabrałem walizkę do auta, po czym wróciłem aby pomóc kobiecie.Wzięła mnie za rękę i szliśmy powoli w stronę krawężnika.Trzymała mnie za ramię, dziękując mi za życzliwość. "To nic", powiedziałem, "Staram się traktować moich pasażerów w sposób, w jaki chciałbym aby traktowano moją mamę.""Och, jesteś takim dobrym chłopcem" , odrzekła. Kiedy wsiedliśmy do samochodu, dała mi adres, a potem zapytała: "Czy mógłbyś pojechać przez centrum miasta?"To nie jest najkrótsza droga", odpowiedziałem szybko, włączając licznik opłaty."Och, nie mam nic przeciwko temu", powiedziała. "Nie spieszę się. Jestem w drodze do hospicjum."Spojrzałem w lusterko. Jej oczy lśniły. "Nie mam już nikogo z rodziny", mówiła łagodnym głosem. "Lekarz mówi, że nie zostało mi zbyt wiele..."Wyłączyłem licznik... "Którędy chce Pani jechać?"Przez kilka godzin jeździliśmy po mieście. Pokazała mi budynek, gdzie kiedyś pracowała jako operator windy.Jechaliśmy przez okolicę, w której żyli z mężem jako nowożeńcy. Poprosiła abym zatrzymał się przed magazynem meblowym który był niegdyś salą balową, gdzie chodziła tańczyć jako młoda dziewczyna.Czasami prosiła by zwolnić przy danym budynku lub skrzyżowaniu, i siedziała wpatrując się w ciemność, bez słowa.Gdy pierwsze promienie Słońca przełamały horyzont, powiedziała nagle "Jestem zmęczona. Jedźmy już proszę". Jechaliśmy w milczeniu pod wskazany adres. Był to był niski budynek z podjazdem, tak typowy dla domów opieki.Dwaj sanitariusze wyszli na zewnątrz gdy tylko zatrzymałem się na podjeździe. Musieli się jej spodziewać. Byli uprzejmi i troskliwi.Otworzyłem bagażnik i zaniosłem małą walizeczkę kobiety do drzwi. Ona sama została już usadzona na wózku inwalidzkim."Ile jestem panu winna?" Spytała, sięgając do torebki."Nic", odpowiedziałem."Trzeba zarabiać na życie", zaoponowała."Są inni pasażerowie," odparłem.I nie zastanawiając się kompletnie nad tym co robię, pochyliłem się i przytuliłem Ją. Objęła mnie mocno."Dałeś staruszce małą chwilę radości", powiedziała. "Dziękuję".Uścisnąłem jej dłoń, a następnie wyszedłem w półmrok poranka. Za mną zamknęły się drzwi - był to dźwięk zamykanego Życia.Tego ranka nie zabierałem już żadnych pasażerów.Jeździłem bez celu, zagubiony w myślach. Co jeśli do kobiety wysłany zostałby nieuprzejmy kierowca, lub niecierpliwy aby zakończyć jego zmianę? Co gdybym nie podszedł do drzwi, lub zatrąbił tylko raz, a następnie odjechał?Myśląc o tym teraz, nie sądzę, abym zrobił coś ważniejszego w całym swoim życiu.Jesteśmy uzależnieni od poszukiwania emocjonujących zdarzeń i pięknych chwil, którymi staramy się wypełnić nasze życia.Tymczasem Piękne Chwile mogą przydarzyć się nam zupełnie nieoczekiwanie, opakowane w to, co inni mogą nazwać rutyną. Nie przegapmy ich..
 –
 –
 –