wojtas4545

[demot] @SteveFoKS Motywem zbrodni było to, że morderca był zakochany w matce tej dziewczynki i uznał, że to dziecko stoi mu na przeszkodzie.

[demot] @Borsuk231 Te obszary leśne to i tak w 90 % sosna. Polska to jedno z najbiedniejszych państw Europy. Gospodarka wciąż w dużej mierze opiera się na rolnictwie (10 % zatrudnionych w rolnictwie), jednak gleba jest tak wyjałowiona, że tylko nieliczne drzewa (sosna, brzoza) mogą tutaj przetrwać.

[demot] @Fragglesik 400 lat wcześniej "ratowali" ich z ich domów, ponieważ potrzebowali pracowników do pracy na słońcu (zbieranie bawełny). Dzisiaj ratują, bo naprawde myślą, że w ten sposób im pomagają. W sensie że - oni się topią, wielka tragedia. To wynika z braku zrozumienia dla standardów Afryki. Jej mieszkańcy przywykli mieć 5- 6 dzieci, bo wiedzą że połowa z nich nie dotrwa dojrzałości (głód, choroby). To znaczy dla Europy to tragedia - utopiło się 20 imigrantów. Ale dla Afryki to nic złego - bo na to miejsce zaraz pojawi 40 następnych. Nie zmienia to faktu, że Europa się starzeje i masowa imigracja wydaje się dziś nieunikniona (ktoś musi pracować na nasze emerytury) :(

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 czerwca 2019 o 14:02

[demot] Wszystko jest dobrze. "Jesteśmy zadowoleni z ceny paliwa" - to miałoby wydźwięk czysto propagandowy. A tak podali, że "ludzie (mieszkańcy) są zadowoleni z ceny paliwa" - nie brzmi to tak źle. Oczywiście pomijam, że to co tam napisali to głupota.

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 11 czerwca 2019 o 14:56

[demot] @przytycki Większość (może 50 %) dzieci rodzi się we wrześniu lub październiku, więc jeśli masz urodziny w tym miesiącu to na pewno ta szansa rośnie. Ale w innych państwach rozkład urodzin może wyglądać inaczej.

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 7 czerwca 2019 o 22:03

[demot] Dlaczego nie mogli go po prostu zwolnić?

[demot] @Xar Państwo totalitarne leżało na wschodzie (ZSRR) i było wynikiem obojętności (przyzwolenia) przeciętnego mieszkańca. Terror w ZSRR był znacznie gorszy niż w III Rzeszy. Natomiast naziści mieli poparcie społeczeństwa. Piszesz, że "Niemcy nie chcieli wojny i obozów zagłady", ale - sami wierzyli w to, że Żydzi odpowiadają za ich porażkę, że zostali zdradzeni itd. Naziści mieli poparcie, szczególnie duże w 1940 i 1941.

[demot] Szkoda. Zamiast blokować ruch mogli sami przenieść zwierzę na drugą strone ulicy.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 czerwca 2019 o 17:48

[demot] @kibishi Budżet czyli ok. 40 % PKB, bo tyle wynosi całkowite opodatkowanie czyli dochody skarbu. Moim zdaniem obliczenia w demotywatorze są poprawne - ostatecznie i tak wyjdzie z tego tylko 80 minut pracy mniej (0.16 x 8 h = 1.3 h). Pomijając to, że większość z tych 16 % to właśnie emerytury i renty.

Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 2 czerwca 2019 o 19:01

[demot] @tomkosz Mahomet to fake, ale "Muhammad" to akurat prawda: https://www.itv.com/news/london/2018-09-21/muhammad-and-olivia-are-londons-most-popular-baby-names/ We Francji to też jedno z 10 najczęściej nadawanych imion.

[demot] @BrickOfTheWall Bombiarze z IRA nie działali z pobudek religijnych. Chodziło o roszczenia terytorialne (północna Irlandia). Po prostu takie metody (terroryzm) są zawsze łatwiejsze przy dużej dysproporcji sił (słabsi uciekają się do terroryzmu).

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 maja 2019 o 10:30

[demot] @Syphar Nie mówie koniecznie o monopolu, ale o tym, że 3- 4 większe firmy mają taki sam udział na rynku jak np. 30- 40 pozostałych. Jakiś przykład. Po 1989 istniało bardzo dużo mniejszych lub większych sklepów spożywczych. Obecnie 1 duży sklep typu Biedronka ma większy obrót niż 10 małych warzywniaków. Inny przykład to czeska Skoda. Marka która powstała praktycznie od zera. Ciekawi mnie tylko o jakiej pomocy podatników piszesz, bo nie wydaje mi się, żeby obecnie jakiś rząd dawał jakieś bezpośrednie dopłaty prywatnym firmom. Takie coś jest możliwe w gospodarce centralnie planowanej - jakieś przedsiębiorstwo przynosi straty dla skarbu (jego utrzymanie to obciążenie dla podatnika). Ale nie słyszałem jeszcze, żeby jakikolwiek rząd dawał dopłaty prywatnym firmom.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 maja 2019 o 0:23

[demot] @Syphar Nie wydaje mi się, żeby korporacje opierały się na pomocy państwa. Lepiej zorganizowana firma zdobywa co raz większy udział w danym rynku, aż w końcu przejmuje konkurencję. Z kilkunastu mniejszych firm zostają 3- 4 większe. Normalny aspekt gospodarki rynkowej. Odnośnie kontroli państwa nad gospodarką (na przykład udziału państwowych przedsiębiorstw w PKB). Jeśli nie ma to związku z redystrybucją dóbr to nie ma to też nic wspólnego z socjalizmem. Rząd może na przykład przejąć kontrolę (wykupić) jakieś przedsiębiorstwo, które z takich lub innych względów powinno pozostać pod kontrolą państwa (np. ciężki przemysł). Dla pracowników tej fabryki to bez znaczenia czy ich szefem jest grupa biznesmenów, czy też pracują bezpośrednio dla rządu. Po prostu chodzi o zwiększenie kontroli państwa nad gospodarką. To jest kwestia pojęć, ale jednak to nie to samo.

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 22 maja 2019 o 23:57

[demot] @Syphar "Kraj socjalistyczny to kraj o bardzo znaczącym udziale przedsiębiorstw państwowych w ogólnym PKB." - to nie jest kraj socjalistyczny, tylko państwo z gospodarką centralnie planowaną. Tak jak wolny rynek prowadzi do przejęcia gospodarki przez duże korporacje, tak w tym wypadku chodzi o przejęcie gospodarki przez rząd (upaństwowienie gospodarki). Socjalizm to właśnie redystrybucja dóbr, zmniejszanie nierówności społecznych itd., a to czy rząd ma mniejszą lub większą kontrolę nad gospodarką (szczególnie przemysłem) nie ma tu nic do rzeczy.

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 22 maja 2019 o 23:28

[demot] Arabia Saudyjska :)

[demot] @sedov76 Wybierana jest osoba, która otrzymała najwięcej głosów na liście. To nieważne czy to pierwsza, druga albo trzecia osoba na liście. Ważne tylko, że liczą się wszystkie głosy oddane na liste i kto zdobył ich najwięcej.

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 17 maja 2019 o 23:32

[demot] @Taktyczny Pomoc Niemiec i Francji (ogólnie UE). - około 10 mld euro które co roku wpływa do naszego budżetu (unijne dopłaty), - inwestycje w polską gospodarkę - zagraniczne korporacje dają pracę setkom tysięcy Polaków. Można by jeszcze dodać - otwarcie granic dla polskich pracowników, stanie na straży praworządności w Polsce itd.

[demot] @Paszkwilant A co tam się stało, że w brytyjskiej służbie zdrowia nagle zabrakło kilkudziesięciu tysięcy pielęgniarek? Domagały się podwyżek albo znalazły inną pracę? Rynek sam reguluje stawki. W tym wypadku oznacza to albo - wzrost nakładów na służbę zdrowia, albo - otwarcie drzwi dla pielęgniarek z zagranicy. W przypadku rolnictwa (szparagi, porzeczki) wygląda to tak, że bez rąk do pracy albo te uprawy przepadną, albo pójdą w kierunku mechanizacji (zamiast zbierać porzeczki ręcznie zainwestują w maszyny do zbioru). Dawniej jakoś opłacało się to wszystko sadzić i zbierać i ludzie jakoś radzili sobie bez pomocy z zewnątrz.

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 9 maja 2019 o 15:50

[demot] @borekpp To nie jest akurat wina UE, tylko obecnego modelu gospodarki (konsumpcjonizm). Dzisiaj dąży się do tego, żeby każdy pracował (i zarabiał) jak najwięcej. W Polsce ok. 10 % mieszkańców żyje z rolnictwa, na zachodzie mniej niż 5 %, więc i w Polsce ta liczba będzie spadać. Po prostu chodzi o to, żeby ci ludzie którzy chcą się tym zajmować byli tak samo obładowani pracą jak wszyscy inni (praca 8 - 9 h dziennie).

[demot] @nyga727 Nauczyciel w prywatnej szkole - 8 godzin pracy dziennie i 6000 zł netto. Nauczyciel w państwowej szkole - 4 godziny pracy dziennie i ok. 3000 zł. Co to oznacza? Po prywatyzacji połowa nauczycieli zarobi więcej, ale druga połowa straci pracę - będą niepotrzebni. Niedawno rząd oferował nauczycielom podwyżkę - 250 zł w zamian za 2 godziny pracy w tygodniu więcej. I co - związki zawodowe odmówiły. Nauczyciele chcą zarabiać więcej, ale nie chcą więcej pracować. Odpowiada im to co teraz.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 kwietnia 2019 o 16:29

[demot] Słyszałem to w innej formie: Niemcy złapali Polaków i Żydów, wsadzili do ciężarówki i wywieźli do lasu. Na miejscu dali Polakom łopaty i kazali kopać groby dla Żydów. Polacy odmówili, powiedzieli że nie będą kopać dołów (grobów). Wtedy Niemcy dali łopaty Żydom. Ci zaraz rzucili się do pracy. Gdy groby były gotowe, Niemcy otworzyli ogień w kierunku Żydów - wszyscy zginęli. Polaków zaś oszczędzili, nikt nie zginął.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 kwietnia 2019 o 18:16

[demot] @Darozaba Dokładnie, kolejna smutna wstawka dla pół-główków.

[demot] @InnyNieDlaWykolejonegoSwiata To co piszesz od biedy można jakoś zrozumieć. Poświęcić 10 własnych ludzi, żeby uratować 1000 obcych. Jeśli ktoś rzeczywiście jest taki "humanitarny" to jeszcze można to zrozumieć - chociaż dla mnie to głupota i nieodpowiedzialność. Wątpię, żeby mieszkańcy Syrii i Iraku byli tak samo skłonni pomagać mieszkańcom Europy. Ale jedna rzecz którą napisałeś jest jeszcze gorsza. Że "ktoś chce tu przyjechać, pracować i płacić podatki". To jest jeszcze gorsze. Przyjmowanie imigrantów (masowa imigracja) pozornie daje jakiś krótkotrwały zysk gospodarczy. Ci ludzie zajmują oczywiście najgorsze, najmniej płatne stanowiska (np. sprzątanie ulic). Ale cieszą się - bo mają jakąś pracę i nawet zarobią więcej niż u siebie. W krótkiej perspektywie jest to korzystne - i dla nich i dla rządu. W dalszej perspektywie - ci ludzie zaczynają wyciągać ręce, domagać się takich samych praw jak pozostali mieszkańcy. I co - zaczyna się cyrk. Trzeba utrzymać wzrost gospodarczy, ale nie wystarcza już sprowadzanie imigrantów z Europy wschodniej. Sprowadza się Turków, Arabów... a na samym dnie - murzynów. Rośnie niezadowolenie i robi się bajzel. Najgorszy możliwy model gospodarki.

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 22 kwietnia 2019 o 16:41