[demot]
Jakieś pomysły jak to zrobić? Bo na świecie jest sporo rzeczy które nie działają tak jakbyśmy chcieli (np. głód w niektórych częściach świata, znikanie kolejnych gatunków zwierząt, bolące kolana, jedzenie w Mackdonaldzie albo korki na ulicach miast) ale ze chcenia żeby było lepiej niewiele wynika. Nawet działania które się podejmuje rzadko ostatecznie pomagają.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 kwietnia 2024 o 20:15
[demot]
@13Puchatek Gdyby posłużyć się tą definicją słownikową to postne byłyby także flaczki, wątróbka, gulasz z serc, cynaderki albo płucka, natomiast dorszyk albo flądra wcale. A @sliko pokazuje całkiem dowcipnie paradoksy do których dochodzi kiedy używamy rozumowania tam, gdzie nikt się go nie spodziewa.
[demot]
@ubooot Myślę, że Ukraińcy woleliby nie mieć KFC byleby tylko 'bracia Słowianie' ich nie starali się mordować. Niestety to jest komplet: w przeciwnym razie musieliby zrezygnować z bycia sobą i zostać Rosjanami.
Do kochanych Konfederatów: tak, wiem, nie wszyscy Rosjanie 'są tacy', zupełnie tak jak w SS byli zapewne także całkiem przyzwoici ludzie.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 kwietnia 2024 o 15:46
[demot]
Chyba masz marne pojęcie o sprawie. Polscy politycy nie potrzebują leczyć się za granicą, mają specjalną służbę zdrowia dla siebie i dla swoich rodzin i to tego trzeba by ich pozbawić, żeby zachęcić do realnych zmian w systemie.
Do tego problemem nie jest sama jakość, bo ta bywa na całkiem dobrym poziomie (zwłaszcza biorąc poprawkę na poziom finansowania), a dostępność i organizacja.
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
26 kwietnia 2024 o 8:04
[demot]
@Sok__Jablkowy Coś Ci się pomyliło. Dopłaty dla rolników nie mają i nigdy nie miały na celu tańszej produkcji żywności tylko utrzymanie wsi w takiej formie jaka jest. Żywność w UE nie jest szczególnie tania a mogłaby być tańsza gdyby dopuścić import z biedniejszych krajów a europejską wieś przeznaczyć w całości na produkcję wielkoprzemysłową. A tego nie chcą ani konsumenci ani rolnicy.
Co do mieszkań, to masz trochę racji, o tyle, że obecny system jest dysfunkcjonalny. Piszę to jako osoba która ma gdzie mieszkać a na wzroście cen nieruchomości zyskuje a nie traci. Jest to ogólny problem, bo mieszkania drożeją wszędzie, nie tylko w Polsce, gdzieniegdzie drożeją dramatycznie. W Polsce problem jest szczególnie poważny, bo mieszkań zawsze (czyli od początków II RP) brakowało, ani PRL ani III RP tego nie rozwiązały. W części jest to problem systemu kredytowo-deweloperskiego, który funkcjonuje od końca lat `90 a przecież nie jest to jedyna możliwość. W innych krajach jest i budownictwo społeczne i budownictwo komunalne; u nas prawie nie działa a jak działa to kiepsko. Przed wojną w Polsce tworzono spółdzielnie mieszkaniowe, budowano 'tanie mieszkania dla robotników' albo tanie mieszkania dla urzędników'.
Natomiast Twoja propozycja że ‘nie wszystko musi się opłacać’ może i jest ciekawa, ale kompletnie oderwana od rzeczywistości. Jak się nie będzie opłacać, to nikt tego nie będzie robić – to, jak mówi klasyk marksizmu-leniuchizmu – oczywista oczywistość. Jakieś regulacje można wprowadzać, ale same regulacje bez mechanizmów rynkowych to tylko kłopoty i dalszy brak tanich mieszkań.
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
25 kwietnia 2024 o 19:19
[demot]
Myślę, że jeszcze gorzej, jeśli okazuje się, że któraś z tych zmian jest złośliwa. Bez straszenia, włókniaki tzw. miękkie (takie uszypułowane 'grzybki') są dość bezpieczne, bo nawet laik zwykle prawidłowo je rozpozna, ale nie wszystkie 'znamiona' takie są. Do tego mnogie zmiany skórne bywają oznaką czegoś złego we wnętrznościach.
[demot]
Brawo za godny podziwu poziom niezrozumienia czym jest poprawność polityczna. Równie dobrze można twierdzić, że jazda samochodem po pijanemu jest wyrazem antropofagii.
[demot]
@irulax Chyba trywialną. Takie - jak mówi klasyk marksizmu-leniuchizmu - oczywiste oczywistości zrozumieli nawet tępawi populiści udający prawicę i twierdzili, że coś z bym zrobią; niestety byli zbyt zajęci rozdawaniem kasy krewnym i znajomym. Tymczasem komunikacja publiczna w wielu miejscach na świecie, także nienajbogatszych, bywa dostępna nie tylko w wielkich metropoliach. Sytuacja, że w mniejszej miejscowości osoba bez dostępu do samochodu jest odcięta od dostępu do pracy i wszelkich usług jest chora. Nazwa "wykluczenie komunikacyjne" może i jest głupawa, ale określa prawdziwy problem. I to jest jeden z poważniejszych błędów po 1989, właśnie to, a nie likwidacja fabryk produkujących zła zamiast dóbr.
[demot]
Drodzy komentujący, zapominacie o pewnych rzeczach: po pierwsze radykalna europejska lewica jest propalestyńska i antyizraelska (bo od zawsze popierała ZSRR i nie lubiła USA; co bardziej radykalni lewacy - jak Brigate Rosse i Rote Armee Fraktion nawet trenowali razem z terrorystami palestyńskimi) i nasza radykalna lewica po prostu ją naśladuje; po drugie nasi rodzimi radykalni prawicowcy są dziedzicami ONR i podobnych przedwojennych organizacji, którzy z nienawiści do Żydów zrobili swój znak rozpoznawczy a dzisiaj są nawet skłonni poprzeć znienawidzonych Arabów. Do tego dochodzi sympatia do Rosji (naśladowcza u lewaków, tradycyjna u prawaków).
Oczywiście los Palestyńczyków tak naprawdę nikogo nie obchodzi. No, może jakaś niedorośnięta panienka (albo panienek) się wzruszy i popłacze jak zobaczy bombardowane dzieci!
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 kwietnia 2024 o 18:48
[demot]
@Xar Od jakiego poziomu uważa Szanowny Kolega osiągnięcie za istotne? Przepraszam, ale kim Kolega jest żeby to oceniać? Jakie to sukcesy Kolega osiągnął w życiu?
NB kosmetyczna, fryzjerka albo kucharka to też zawody wymagające pewnych umiejętności i wartościowe, nawet jeśli nie budzą podziwu, ochów i achów wśród snobów.
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
23 kwietnia 2024 o 18:53
[demot] Jakieś pomysły jak to zrobić? Bo na świecie jest sporo rzeczy które nie działają tak jakbyśmy chcieli (np. głód w niektórych częściach świata, znikanie kolejnych gatunków zwierząt, bolące kolana, jedzenie w Mackdonaldzie albo korki na ulicach miast) ale ze chcenia żeby było lepiej niewiele wynika. Nawet działania które się podejmuje rzadko ostatecznie pomagają.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 kwietnia 2024 o 20:15
[demot] @13Puchatek Gdyby posłużyć się tą definicją słownikową to postne byłyby także flaczki, wątróbka, gulasz z serc, cynaderki albo płucka, natomiast dorszyk albo flądra wcale. A @sliko pokazuje całkiem dowcipnie paradoksy do których dochodzi kiedy używamy rozumowania tam, gdzie nikt się go nie spodziewa.
[demot] To nie jest żaden fejk, tylko tradycyjna głupota.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 kwietnia 2024 o 15:50
[demot] Bardzo źle dobrany rodzaj wykresu. Gorszy byłby chyba tylko skrzypcowy.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 kwietnia 2024 o 15:48
[demot] @ubooot Myślę, że Ukraińcy woleliby nie mieć KFC byleby tylko 'bracia Słowianie' ich nie starali się mordować. Niestety to jest komplet: w przeciwnym razie musieliby zrezygnować z bycia sobą i zostać Rosjanami. Do kochanych Konfederatów: tak, wiem, nie wszyscy Rosjanie 'są tacy', zupełnie tak jak w SS byli zapewne także całkiem przyzwoici ludzie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 kwietnia 2024 o 15:46
[demot] W Stanach ryzykowny żart, łatwo zostać zastrzelonym.
[demot] @Myslaca_istota Jezusie! Dobrze, że nie do Albanii.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 kwietnia 2024 o 11:24
[demot] Chyba masz marne pojęcie o sprawie. Polscy politycy nie potrzebują leczyć się za granicą, mają specjalną służbę zdrowia dla siebie i dla swoich rodzin i to tego trzeba by ich pozbawić, żeby zachęcić do realnych zmian w systemie. Do tego problemem nie jest sama jakość, bo ta bywa na całkiem dobrym poziomie (zwłaszcza biorąc poprawkę na poziom finansowania), a dostępność i organizacja.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 26 kwietnia 2024 o 8:04
[demot] @Sok__Jablkowy Coś Ci się pomyliło. Dopłaty dla rolników nie mają i nigdy nie miały na celu tańszej produkcji żywności tylko utrzymanie wsi w takiej formie jaka jest. Żywność w UE nie jest szczególnie tania a mogłaby być tańsza gdyby dopuścić import z biedniejszych krajów a europejską wieś przeznaczyć w całości na produkcję wielkoprzemysłową. A tego nie chcą ani konsumenci ani rolnicy. Co do mieszkań, to masz trochę racji, o tyle, że obecny system jest dysfunkcjonalny. Piszę to jako osoba która ma gdzie mieszkać a na wzroście cen nieruchomości zyskuje a nie traci. Jest to ogólny problem, bo mieszkania drożeją wszędzie, nie tylko w Polsce, gdzieniegdzie drożeją dramatycznie. W Polsce problem jest szczególnie poważny, bo mieszkań zawsze (czyli od początków II RP) brakowało, ani PRL ani III RP tego nie rozwiązały. W części jest to problem systemu kredytowo-deweloperskiego, który funkcjonuje od końca lat `90 a przecież nie jest to jedyna możliwość. W innych krajach jest i budownictwo społeczne i budownictwo komunalne; u nas prawie nie działa a jak działa to kiepsko. Przed wojną w Polsce tworzono spółdzielnie mieszkaniowe, budowano 'tanie mieszkania dla robotników' albo tanie mieszkania dla urzędników'. Natomiast Twoja propozycja że ‘nie wszystko musi się opłacać’ może i jest ciekawa, ale kompletnie oderwana od rzeczywistości. Jak się nie będzie opłacać, to nikt tego nie będzie robić – to, jak mówi klasyk marksizmu-leniuchizmu – oczywista oczywistość. Jakieś regulacje można wprowadzać, ale same regulacje bez mechanizmów rynkowych to tylko kłopoty i dalszy brak tanich mieszkań.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 25 kwietnia 2024 o 19:19
[demot] Biedaczek!
[demot] @Ertyka Miłość do Rosji to nie pozostałość PRL a spadek po Dmowskim.
[demot] Bo można być patriotą ale niektórzy są partiotami.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 kwietnia 2024 o 12:21
[demot] @5g3g Jeszcze "lepsze" są diamenty; bardzo dobry jest też ołów, miedź albo złoto, bo zależy do czego.
[demot] @agronomista Do weryfikacji czy to rzeczywiście włókniaki. Poważnie.
[demot] Myślę, że jeszcze gorzej, jeśli okazuje się, że któraś z tych zmian jest złośliwa. Bez straszenia, włókniaki tzw. miękkie (takie uszypułowane 'grzybki') są dość bezpieczne, bo nawet laik zwykle prawidłowo je rozpozna, ale nie wszystkie 'znamiona' takie są. Do tego mnogie zmiany skórne bywają oznaką czegoś złego we wnętrznościach.
[demot] @life_efil Raczej ogony; sądząc po ogonach pragnący bawić się pies dostanie zaraz pazurami po nosie albo i po oczach.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 kwietnia 2024 o 22:06
[demot] W Twoim wieku raczej nie masz przerostu prostaty i wytrzymasz 167 minut bez sikania. Idź do kina, co najwyżej nie kupuj coli.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 kwietnia 2024 o 18:15
[demot] Brawo za godny podziwu poziom niezrozumienia czym jest poprawność polityczna. Równie dobrze można twierdzić, że jazda samochodem po pijanemu jest wyrazem antropofagii.
[demot] @agronomista 1000 lat p.n.e. w okolicach dzisiejszego Berlina to raczej na pewno nie germańskie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 kwietnia 2024 o 7:16
[demot] @irulax Chyba trywialną. Takie - jak mówi klasyk marksizmu-leniuchizmu - oczywiste oczywistości zrozumieli nawet tępawi populiści udający prawicę i twierdzili, że coś z bym zrobią; niestety byli zbyt zajęci rozdawaniem kasy krewnym i znajomym. Tymczasem komunikacja publiczna w wielu miejscach na świecie, także nienajbogatszych, bywa dostępna nie tylko w wielkich metropoliach. Sytuacja, że w mniejszej miejscowości osoba bez dostępu do samochodu jest odcięta od dostępu do pracy i wszelkich usług jest chora. Nazwa "wykluczenie komunikacyjne" może i jest głupawa, ale określa prawdziwy problem. I to jest jeden z poważniejszych błędów po 1989, właśnie to, a nie likwidacja fabryk produkujących zła zamiast dóbr.
[demot] @Xar Jesteś Pan straaasznym snobem, więc może niech się Pan pochwali swoimi osiągnięciami... chętnie popodziwiam, a Panu będzie przyjemnie.
[demot] Drodzy komentujący, zapominacie o pewnych rzeczach: po pierwsze radykalna europejska lewica jest propalestyńska i antyizraelska (bo od zawsze popierała ZSRR i nie lubiła USA; co bardziej radykalni lewacy - jak Brigate Rosse i Rote Armee Fraktion nawet trenowali razem z terrorystami palestyńskimi) i nasza radykalna lewica po prostu ją naśladuje; po drugie nasi rodzimi radykalni prawicowcy są dziedzicami ONR i podobnych przedwojennych organizacji, którzy z nienawiści do Żydów zrobili swój znak rozpoznawczy a dzisiaj są nawet skłonni poprzeć znienawidzonych Arabów. Do tego dochodzi sympatia do Rosji (naśladowcza u lewaków, tradycyjna u prawaków). Oczywiście los Palestyńczyków tak naprawdę nikogo nie obchodzi. No, może jakaś niedorośnięta panienka (albo panienek) się wzruszy i popłacze jak zobaczy bombardowane dzieci!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 kwietnia 2024 o 18:48
[demot] @Xar Od jakiego poziomu uważa Szanowny Kolega osiągnięcie za istotne? Przepraszam, ale kim Kolega jest żeby to oceniać? Jakie to sukcesy Kolega osiągnął w życiu? NB kosmetyczna, fryzjerka albo kucharka to też zawody wymagające pewnych umiejętności i wartościowe, nawet jeśli nie budzą podziwu, ochów i achów wśród snobów.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 23 kwietnia 2024 o 18:53
[demot] @irulax Racja, że "na wiochach i w mniejszych miasteczkach samochód jest niezbędny do funkcjonowania" ale jest to wyraz patologii.
[demot] Tutaj masz co osiągnęła: http://demotywatory.pl/uploads/comments/0bd9/0bd9650bed6cc8d0527681dbe2cc3bca.jpg Nie musisz dziękować. Nie wiem, czy to dużo czy mało, ale przynajmniej nie jest źle wychowanym moralistą pozbawionym zdolności dostrzegania szczegółów.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 kwietnia 2024 o 18:03