Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

rafik54321

0 / 2
rafik54321

[demot] @voot1 yhm, czyli ja ci podaje masę argumentów, a ty wyjeżdżasz z personalnym tekstem... Znam przepisy i wiedziałem o tym artykule co nie znaczy że się z nim zgadzam. Podaje ci argument relacji pociag-auto jako wykazanie głupoty prawa względem relacji auto-pieszy. Ale po co to uwzględnić? A prawda jest taka że jak piesi nie będą uważać, to żadne starania kierowców nie wystarcza.

2 / 4
rafik54321

[demot] Dziwi cię to? Wiesz ile ptysiów trzeba "przyjąć" by stać się modelką? Po kilometrach ptysiów też by tak wyglądała XD... Nie, no żartuję, ale jakoś narzuca mi się taka kwestia w tym przypadku XD.

2 / 2
rafik54321

[demot] @Schneemil znowu wiesz, kwestia oryginalności... Jak się wtyczkę wypnie, wepnie w coś innego, a jak wóz się zepsuje, to się wypnie i wepnie w oryginał XD. Udowodnij że coś było grzebane XD...

21 / 23
rafik54321

[demot] Przykład człowieka, który rozumie swoje prawdziwe potrzeby, a nie jak większość ludzi, aby mieć tylko więcej i więcej, jakby to miało dać im szczęście.

0 / 2
rafik54321

[demot] No i co z tego? Jakie środki egzekucji tego wyroku zostaną użyte na Szwajcarii aby wyegzekwować ten wyrok? Poza tym i tak Szwajcaria to pikuś. Niech pozwą Chiny, USA albo Indie ;) .

4 / 4
rafik54321

[demot] Jprdl, do reszty ich powaliło... Jak niby wydłużenie doby ma spowodować że spędzą więcej czasu z rodziną? Równie dobrze mogą po prostu krócej spać XD. Albo być aktywni przez 18 godzin na dobę i spać potem 8 godzin. Wyjdzie na to samo. Ktoś tam ma chyba wybitne braki w edukacji skoro nie ogarnia że doba trwa 24 godziny właśnie dlatego że tyle trwa obrót planety w okół własnej osi.

0 / 0
rafik54321

[demot] @Cammax my już jesteśmy na wielokrotnie wyższym poziomie. Jak w Smoleńsku się rozbił samolot, to nikt w Polsce nie skakał ze śmiechu. Jedni płakali, inni po prostu się nie odzywali. A kacapy cieszą się że ich rodakom stanie się spektakularna krzywda, ich to bawi. Skoro oni sami sobie nie współczują - czemu ja mam współczuć im? A nasi rodacy to się nie bali? Strach jest nieodłącznym elementem odwagi. Tylko skończony idiota się nie boi. Gdybyś pisała o Korei Północnej to może bym ci przyznał rację. Tam przepływ informacji jest na tyle szczelny, że mogą nawet nie wiedzieć że istnieje świat poza Azją. Tyle że kacapia nie jest ani aż tak szczelna oraz przylega do Europy, więc powinni wiedzieć że są też bardziej cywilizowane kraje. No właśnie sęk w tym, że typowy betonowy pislandowiec odkleja się nawet na tematy codzienne. Jest to po prostu mniej wyraźne. A cholera wie do jakiej patologii by doszło jakby pisland wygrał? Już mieli oprogramowanie do inwigilowania każdego po kolei. Wyraźnie było widać że skręcają ku totalitaryzmowi i niewykluczone, że ścigaliby każdego kto nie wychwalałby "jedynej słusznej partii". Przecież oni inwigilowali nawet swoich... A obalić carat to jajca mieli? Wskaż mi jakiegokolwiek normalnego (nie najnormalniejszego, tylko normalnego, na poziomie cywilizowanego przywódcy Polski) ich przywódcę. Nie znam żadnego. Raczej do wyjazdu do obwodu Królewieckiego, zgody nie potrzebują. To nie musi być droga wycieczka z kacapii do tego obwodu. Potem drep, drep pod granicę i poprosić o azyl polityczny. Co za problem? Nawet mogą podejść pod polską granicę, poczekać na patrol żeby ich odprowadził do polskiej placówki granicznej, gdzie załatwią formalności (by uniknąć placówki kacapskiej). Zresztą, po upadku ZSRR mieli IDEALNĄ okazję się ogarnąć. U nas i w innych krajach bloku wschodniego był tem sam czyrak. Polska, Czechy, Słowacja, Litwa, Łotwa, Estonia itd. Wszystkie te kraje się ogarnęły. Ukraina właśnie zamiata swój nowotwór, jedynie Białoruś jeszcze hoduje tego czyraka, ale tu wygląda na to że Białorusini nie popierają swojego rządu otwarcie i ich władza to wie, więc wije się jak piskorz, bo sprawa wisi na ostrzu noża. Ale kacapy to nie, nic nie zmienili pełbym ryjem... Do tego mówisz że oni tacy nie są - mało to było u nich demonstracji popierających wojnę? No heloł... Jakoś demonstracji antywojennych nie widziałem. Brak sprzeciwu oznacza ciche przyzwolenie i taka jest prawda.

0 / 0
rafik54321

[demot] @swoj_chlop jestem z Torunia i orientuje się gdzie takie zdjęcie mogło zostać zrobione. Prawdopodobnie to okolice Rubinkowa, wschodnio-poludniowa część miasta. Sedno w tym że linia tramwajowa biegnie niemal przy granicy lasu (najdalej kilkaset metrów). Do centrum daleko haha. Śmieszniej było z dzikami. Te serio potrafiły niemal do serca miasta podejść.

9 / 11
rafik54321

[demot] @ubooot akurat Lech to był ten znacznie mądrzejszy z ich dwóch. Lech był rozwazniejszy. Może dlatego że miał żonę... Co to brak seksu robi z ludźmi? Haha.

3 / 3
rafik54321

[demot] @Schneemil wiedziałem o tym że często była np poprowadzona wiązka ale nie było np włącznika. Tylko co ci po gwarancji skoro już na dzień dobry dostajemy szmata w pysk? Gdyby w latach 90tych nowe auto pobierało 1l oleju na 1000km to by było podstawą do reklamacji. Dziś to "normalne". Wiem o pewnej sytuacji gdzie w nowym aucie pękł korbowód i sprawa poszła aż do sądu i dopiero tam udało się wyegzekwować prawa. Po masie specjalistycznych ekspertyz. Żeby było śmieszniej, niemieckie marki jako-tako się trzymają wyłącznie w Europie. Bo jakość jest rodem z chin, a cena europejska.

3 / 3
rafik54321

[demot] @Xar najśmieszniejsze jest to, że BMW nie będzie mogło z tym nic zrobić, bo co - pozwą kogoś za to że modyfikował swój samochód? Równie dobrze mogliby piszczeć o to że ktoś montuje zamienniki części XD. A jak już takie rzeczy się pojawią, to lawinowo podbiją całą Europę, bo każdy będzie wolał kupić nowy akcesoryjny komputer za np 1500zł, niż bulić co miesiąc po 200zł za abonament.

1 / 1
rafik54321

[demot] @BrickOfTheWall Wiesz na czym polega humoreska? Że ludziom wydaje się że parkside to jakaś dobra firma. Nie, to najtańsza chińszczyzna, tylko w zgrabniejszym opakowaniu. Carrefour też ma swój system narzędzi, ale jakoś się nikt do tego nie prędzluje XD. Co gorsze, mamy swoje, polskie narzędzia, które miażdżą parka pod kątem jakości a są w podobnej lub nawet niższej cenie niż parkside. Mamy Yato, Graphite, Dedra... Wszystko przyzwoitej, uczciwej jakości. Może nie top of the top, ale jest ok. A parkside struga reklamę jakby mogli dorównać Festoolowi albo Milwaukee XD. W Niemczech ludzie wiedzą że park to chłam, stąd taka różnica w cenach. A teraz kilka konkretów. Parkside lubi sobie zawyżyć parametry ale to już pomińmy. Myjka o skrajnie podobnych parametrach od Dedry, poniżej 900zł. https://www.mediaexpert.pl/dom-i-ogrod/myjki-wysokocisnieniowe_i_akcesoria/myjki-wysokocisnieniowe/myjka-cisnieniowa-dedra-ded8822?gad_source=1&gclid=CjwKCAjw8diwBhAbEiwA7i_sJYXnkOd_pqiXjJ30jdwTK0G4PBorUL7r82NWPv8Duyb3Nr8nxO3mBxoC5-gQAvD_BwE Myjka z Yato, poniżej 500zł https://toya24.pl/product-pol-10013494-MYJKA-CISNIENIOWA-2000W-150-BAR-Z-AKCESORIAMI.html?gad_source=1&gclid=CjwKCAjw8diwBhAbEiwA7i_sJa17PELxjCctD5XkJM2vPaLnt3tHwCCWHbqbXT3rlVh05uVAAY6kvBoCPAUQAvD_BwE Graphite też poniżej 500zł https://electromag.pl/Graphite-59G620-Myjka-cisnieniowa-130-bar?gad_source=1&gclid=CjwKCAjw8diwBhAbEiwA7i_sJZZukDNe6d-5ic6LzKY1wdnDNKKca1KVS_Vn3kcYejxv1ysHwH6eoRoCx9MQAvD_BwE W cenie parka można już kupić coś od karchera, W taniej niż tego parka, można kupić już nawet DeWalta, który już jest prawie topką wśród narzędzi. To tylko oczko niżej niż festool. https://allegro.pl/oferta/dewalt-myjka-cisnieniowa-160-bar-2900-w-dxpw001dts-15267722433?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_dio_przemysl_pla_pmax&ev_campaign_id=17961365656&gad_source=1&gclid=CjwKCAjw8diwBhAbEiwA7i_sJQttfhGGm3E4dXL2rNtaF03tKPdRJNfKHM7XY_1uToi5c051BsZl0xoCX04QAvD_BwE

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 kwietnia 2024 o 7:04

0 / 2
rafik54321

[demot] Warto nadmienić, że Katyń to tylko jedno z wielu podobnych wydarzeń uczynionych przez kacapię. Nie wspominając o pierdyliardzie innych wojen z 1000letniej historii. Wołyń to "jednorazowy" przypadek.

4 / 4
rafik54321

[demot] @Schneemil Ale to raczej jakby ktoś zaprojektował auto w full opcji, a potem wykastrował je z opcjonalnego wyposażenia ładując zaślepki XD. Tu się dziwię, że takie cwane ludziki z ryżowego kraju, zwyczajnie nie sprzedają akcesoryjnych komputerów pokładowych z zhakowanym oprogramowaniem. Wypnij oryginał, wstaw chiński, wszystko działa w full opcji za frajer XD.

5 / 7
rafik54321

[demot] Sedno w tym, że właśnie ci ludzie, których tam zalewa, CIESZYLIBY się z naszej krzywdy, bo cieszyli się nie raz, nie dwa, a nawet nie trzy. Zwisa mi ich los. Mogą zdychać w nędzy, z głodu czy chorób. Jest mi to zupełnie obojętne. Gdyby w kacapii było niby tyle normalnych ludzi, to wzięliby te kałachy które dostali podczas mobilizacji i obraliby kierunek moskwa, a nie front ukraiński. Rozstrzelaliby tego [piiip] i udowodniliby światu chęć ucywilizowania się. A tak? Ile razy Polacy stawiali czoła uciśnieniu? Zabory, powstania, obalenie komuny, ostatnio obalenie pislandu. My mieliśmy jaja dokopać tyranom. Kacapom brak jaj? Obalili u siebie carat i posadzili na tronie nowego cara - idioci.

0 / 0
rafik54321

[demot] @yankers Czy w USA jest jeden język? Nie. Mają 2 języki urzędowe, nie wspominając o tym, że USA to kraj imigrantów, więc zjechały się tam praktycznie wszystkie narodowości. Najpopularniejszym językiem obcym, nauczanym w Europie jest angielski i ku temu będzie wszystko zmierzać. Choć to akurat nie musi być konieczne, bo w dobie galopującej AI, automatyczne tłumacze mogą bardzo szybko rozwiązać problem językowy. No i tu właśnie zmierzamy do sedna. Mianowicie do tego, aby w parlamencie europejskim NIE przydzielano miejsc konkretnym stanom przez pryzmat populacji, a przez pryzmat wyników w wyborach. Gdyby francuscy i niemieccy politycy grali wyłącznie pod swoich rodaków - przerąbaliby by całe wybory. To tak jakby w Polsce urządzać całą kampanię tylko pod Ślązaków i to kosztem całej reszty - wygrasz? No ni cholery XD. A kto im nakazuje rezygnację z monarchii? Czy taka monarchia ma faktyczną władzę, czy tylko na papierze? Niech sobie jest, jako element kultury danego stanu XD. Względnie - jako "gubernator" stanu. Znowu jaki stan rzeczy mamy dziś? Mamy kombinację wad państwa federalnego oraz podziału na państwa. Brak zjednoczonej armii, zagraża większości państw Europy Środkowej. Podział na państwa, drenuje korzyści, które można by doić z kacapów, bo kacapom bardziej zależy żeby sprzedać Europie, niż Europie żeby kupić. Gdyby się tu zgadać w całości to kacapy by musiały sprzedawać za głodową stawkę, ale wymaga to zjednoczenia. Rozwiązuje to też wiele problemów natury historycznej. Np Izrael zamknąłby pysk o słynne kamienice. Polska niechęć wobec Niemców traci sens, bo w końcu i tak jedziemy na jednym wózku. UE już teraz się sypie, właśnie przez brak spójnej koncepcji na to, jak UE ma wyglądać. Gdyby UE było zjednoczone, to te kilka zachodnich państw które ściągało masowo imigranckich bandytów, nie uzyskałoby dość poparcia dla tej porąbanej polityki. Zachód popełnił tu olbrzymi błąd. Nikt nie mówi że ten proces byłby łatwy, ale tu właśnie wg mnie, najpierw trzeba by było zacząć zmiany od góry. Konkretnie od tego, jak wybierani są politycy do parlamentu europejskiego. Kampanie wyborcze powinny być międzynarodowe. Tak by Czech mógł głosować na Holendra, Szwed na Słowaka, Polak na Francuza, a Francuz na Belga. To stosunkowo prosta i łatwa zmiana ;) . A dalej już poleci.

0 / 2
rafik54321

[demot] @voot1 Tyle że zasadniczo, przejściem "sugerowanym" jest każdy element drogi który nie jest przejściem dla pieszych o ile nie ma barierek. Ale i tu sądy niestety nie są przychylne kierowcom. Bo w przypadku potrącenia pieszego poza przejściem dla pieszych i tak kierowca zostanie uznany za winnego :/ . Dlatego właśnie powinny być 2 rodzaje przejść dla pieszych wg zasad które opisałem, a tam gdzie jest dalej niż 100m do dowolnego typu przejścia, można by było przejść, ALE zawsze w razie zdarzenia winny byłby pieszy. To znacznie bardziej czytelne rozwiązanie niż porąbana plątanina którą mamy dziś. "Nie zdarzyło Ci się nigdy przejchodzić przez jezdnię na skrzyżowaniu poza pasami i kierowca z pojazdu wjeżdżającego w drogę poprzeczną zaczyna się drzeć że gdzie się pchasz pod samochód jak tam są pasy?" - no właśnie nie, bo być może, hmmm, niech pomyślę - nie wpierniczam się pod koła? XD... Ale wiesz co - jak przechodzę przez pasy to też nie wpierniczam się pod koła XD. "Zgodnie z prawem wjeżdżając w drogę poprzeczną kierowca musi ustąpić wszystkim znajdującym się na jezdni, a pieszy ma prawo przejść przez skrzyżowanie, w tym przypadku wg prawa ma pierwszeństwo, wg nawyków kierowców, to oni zawsze wtedy mają pierwszeństwo." - zakładam że chodzi o sytuację bez przejścia dla pieszych. Tyle że tu znów, teoretycznie właśnie pieszy ma ustąpić pierwszeństwa pojazdom, czyli widząc że auto będzie skręcać, NIE powinien wchodzić na jezdnię. Tyle że tu znów, wg nawyków pieszych, to piesi zawsze mają pierwszeństwo XD. Można się tak licytować i nie dojdziemy do żadnych wniosków. "Nie zdarzyło Ci się nigdy jadąc na rowerze że kierowca Ci wymusił? Mi bardzo często." - powiem ci kiedy przestali mi wymuszać. Kiedy zrobiłem prawo jazdy i zobaczyłem jak temat wygląda. Doszedłem wtedy do prostego wniosku, to moje zachowanie, jego nieczytelność i gwałtowność, powodowały że kierowcy źle reagowali na to co robię. Dziś meeega rzadko zdarza się aby któryś kierowca mi wymusił gdy jestem pieszym lub rowerzystą. "a autobusy z zatoki, fakt wielu przepuszcza, ale jest też wielu takich, którzy gdy widzą kierunkowskaz wyjeżdżającego z zatoki autobusu, to jeszcze przyspieszają, żeby nie zdążył przed nich wiechać." - większość po prostu zjeżdża na lewy pas, albo omija przystanek szerokim łukiem XD. "Zmierzamy w stronę taką, że obszary zabudowane są dla pieszych, fakt wszyscy mogą tam jeździć, ale docelowo piesi mają w takich obszarach mają być trakowani priorytetowo." - to po co teren zamieszkały? Skoro piesi mają mieć priorytet... "Tak samo przejścia dla pieszych mają być strefą pieszych, gdzie gościnnie dopuszcza się przejazd samochodów gdy akurat nikt nie przechodzi. " - no i właśnie to jest patologia o której mówię. To strefa gościnna dla pieszych, nie dla pojazdów. Dla pojazdów, strefą gościnną jest przejazd przez chodnik, na np parking. Tu robimy kurtyzanę z logiki idąc twoim tokiem myślenia. Fizyka jest tobie przeciwna - czemu łatwiej się zatrzymać, 70kg człowiekowi idącemu 4km/h, czy 1t klocowi, jadącemu 50km/h? Któremu z tych obiektów łatwiej obserwować drogę? Pieszemu. Jeśli mamy ustępować pierwszeństwa pieszym, bo "bezpieczeństwo", to dla pociagów, przed każdym przejazdem kolejowym, powinien być znak STOP i ustąp pierwszeństwa dla wszystkich pojazdów, a jak wszystkie auta sobie przejadą to wtedy sobie przejedzie pociąg XD. Ma to sens? No raczej ni cholery XD. Nigdy pod wpływem zdenerowania nie popełniłeś błędu? Na pierdyliard procent popełniłeś i to nie jedno. "Stan sobie przy skrzyżowaniu ze strzałką warunkowym albo ze stopem, policz ilu kierowców poprawnie zatrzyma się przez warunkową albo przed stopem :)" - jakieś 90%, przy czym kolejne 9,9% zwolni do prędkości marszu pieszego. Raptem może z 0,1% przejedzie jak gdyby było zielone.

0 / 2
rafik54321

[demot] Myślę że wgl mogą nie tłumaczyć tytułu. Mission Imposible też przestali tłumaczyć w nazwach :P .

2 / 10
rafik54321

[demot] Yhm, czyli co kolego proponujesz w zamian. Oczywistym jest że ludzkie ścierwo pierwsze zwieje, a cwane ścierwo się dogada idąc po trupach. To oczywiste i tu żadnej ameryki nie odkrywasz. Tyle że patriotyzm nie ma chronić linii na mapach, nie ma chronić przepisów prawnych, czy statusów elit. Patriotyzm na chronić ludzi, ludzkie życie. Ci ludzie którzy się poświęcają, nie robią tego dla takich politycznych śmieci, tylko po to, aby ich żony, dzieci, rodzeństwo czy rodzice nie musieli ginąć. Jak ktoś napadnie twoją rodzinę na ulicy, to też spierniczysz, czy będziesz próbować bronić? A policja ma to gdzieś... Osobiście jestem za jak największą integracją europejską. Podział na państwa wewnątrz UE nie ma najmniejszego sensu. Bo i tak już suwerenności nie mamy, a uznanie granic państw, jako granice stanów nowego państwa USE, ma najwięcej sensu, daje wszystkim wiele korzyści. Bo zakładamy że takim kacapom zachce się u nas strzelać. Przychodzą w 0,5mln ścierwa i co robisz? Opcje masz 3, uciekać, ale wcale nie jest powiedziane że cię nie złapią. Zostać na miejscu i czekać aż wojna sama przyjdzie. Albo walczyć, odsuwając zagrożenie od innych. Wojny obronnej się nie wybiera, ona przychodzi do ciebie i się ciebie o zdanie nie pyta.

-3 / 3
rafik54321

[demot] Panowie, zrozumieć kobiety nie jest tak trudno, tylko trzeba odrzucić męskie założenia XD. Prosty przykład. Robisz sobie jakieś żarcie, pytasz kobiety czy chce, odpowiada że nie, ty przynosisz i cię obżera. O co chodzi? O to, że kiedy pytałeś, to serio nic nie chciała, ale zobaczyła, powąchała to zapragnęła żarcia niepohamowanym pożądaniem XD. Jaka rada? Jak pytasz się kobiety czy chce żarcie, odpowiada że nie, to znaczy - zrób sobie ekstra porcję. Inna opcja. Że laski kręcą włosy jak mają proste, a jak proste to je kręcą. Tu nie chodzi o efekt finalny tylko o samą chęć zmiany. Jak się zrozumie te niuanse to nagle psychologia kobiet jest prosta jak budowa cepa XD.

-2 / 2
rafik54321

[demot] Nie wiem jak wy, ale ja o wyborach to się dowiedziałem kilka dni przed ich nastąpieniem XD. Nie wiem jakim cudem, taka informacja dotarła do mnie tak późno. Nawet te banery jakoś mi się w oczy aż tak nie rzucały. Może w tym jest sedno - sporo młodych po prostu nawet nie wiedziało że jakieś wybory są XD.

-2 / 4
rafik54321

[demot] @voot1 powiem jeszcze inaczej. Powinny być 2 rodzaje przejść dla pieszych i takie jakie są teraz powinny być WYŁĄCZNIE na drogach z prędkością dopuszczalną do 30km/h. Na wszystkich innych powinny być tzw "brody" gdzie to POJAZDY miałyby pierwszeństwo, ALE... Pojedynczy bród mógłby być np tylko przez 2 pasy, czyli jak mamy drogę 5ciopasmową to obligatoryjnie muszą być min 2 wysepki. To jest najbardziej poprawna sytuacja. Bo z jednej strony mamy chronić pieszych, ale z drugiej, ruszenie i zatrzymanie się spala najwięcej paliwa i dramatycznie spowalnia ruch. A potem płacz że normy jakości powietrza się nie zgadzają :/ . "Problem z tymi przepisami jest taki, że kierowcy nauczyli się, że mają zawsze i wszędzie pierwszeństwo, a tu są przepisy, które mówią, że jednak trzeba się liczyć z innymi uczestnikami ruchu." - od kiedy? XD... Tramwaj, ma pierwszeństwo w sytuacji równorzędnej. Pociąg chyba zawsze ma pierwszeństwo. Autobus wyjeżdżający z zatoczki również. Na terenie zamieszkałym piesi mają pierwszeństwo. Jak włączasz się do ruchu - ustąp wszystkim, pieszym również. Jak zjeżdżasz z jezdni, ustąp pieszemu. Jak są pasy, ustąp pieszemu. Warunkowa - zatrzymaj się, ustąp pieszemu... Gdzie jest to "kierowcy mają zawsze pierwszeństwo"? XD. Bo ja tego nie widzę. Kiedy proszę ciebie, kierowca ma pierwszeństwo przed innymi uczestnikami ruchu? Są jakieś znaki, które warunkują, że np rowerzysta musi przepuścić pojazdy? Jedyna sytuacja która przychodzi mi na myśl to sygnalizacja świetlna. Spoko, sęk w tym, że piesi i rowerzyści nie szanują innych uczestników ruchu. Dokręcanie śruby kierowcom nic nie da, jeśli piesi nie będą uważać. U nas w Toruniu jest wysoka kultura na drogach, gorzej jest w Bydgoszczy - tam to serio jest dziki wschód XD... Więc dużo zapewne zależy od rejonu w którym mieszkasz. U nas problemem serio są piesi i bynajmniej nie są to dzieci. Głównie właśnie młode dorosłe osoby, osoby w średnim wieku i emeryci. Ostatni raz, dzieciak mi wskoczył pod koła chyba z 10 lat temu... Za to pieszych w starszym wieku - oj, nie doliczę się XD. " obszary zabudowane są dla pieszych" - bynajmniej. Obszar zabudowany jest dla wszystkich. Dla pieszych jest strefa zamieszkana :) . Jezdnia jest obszarem do ruchu pojazdów i to akurat wyraźnie mówi prawo. Od ruchu pieszych jest chodnik :) . Więc znów rozmijasz się z prawdą. "Takie przepisy się sprawdzają, jest coraz bezpieczniej na przejściach dla pieszych, to oznacza że jest to dobry kierunek zmian." - za to rozwalasz całą resztę. Utrudniasz ruch, emisje spalin rosną, kierowcy stają się bardziej nerwowi, a przez to skłoni do błędów, na dodatek piesi przestają się przejmować ruchem. Takiego kierunku chcemy? No raczej nie bardzo. Stań sobie przy ruchliwym przejściu dla pieszych, co zmianę świateł znajdzie się min 1 gagatek który przechodzi nieprawidłowo. O przejściach niesterowanych nawet nie wspomnę. Pamiętaj, że teoretycznie, ja jako kierowca mam obowiązek przepuścić pieszego, który znajduje się nad krawężnikiem, ALE, pieszemu nie wolno wtargnąć tuż przed nadjeżdżający pojazd. Czyli czyja wina? Jeśli pieszy jest np 1m od krawężnika, nie powinienem go przepuszczać gdy znajduję się np 15m od przejścia, ale po 1s, ten pieszy będzie już wchodzącym na przejście, czyli muszę mu ustąpić, ale jednocześnie pieszy wtargnął. I tu właśnie jest pies pogrzebany. Przepis o wtargnięciu na jezdnię jest, ale nie jest egzekwowany. W sytuacji kiedy ja, jako kierowca, jestem zmuszony hamować awaryjnie przez pieszego, to taki pieszy łamie przepisy i powinien za to ponieść karę, ale za to się w Polsce nie ściga :( .

7 / 7
rafik54321

[demot] @Moher_przez_samo_h wygląda raczej na ostrą broń. Jednak tu mamy aż 2 idiotów. Bo ten obok (zakładam że to prowadzący strzelanie) nie powinien dopuścić do tego by strzelec celował sobie w dłoń. To jedna z fundamentalnych zasad. Poza tym inaczej się sprawdza czy broń jest załadowana.

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 101240 1241 następna »