rafik54321

[demot] Jeśli miałbym określić cały naród na podstawie jednego jegomościa z którym rozmawiałem, to spróbuję tutaj. Nałogowy imprezowicz, alkoholik, narkoman, uzależniony od domów publicznych (znał więcej takich miejsc ode mnie, mimo że ja mieszkam od urodzenia w moim mieście), bez poszanowania dla kobiet, bez jakiegokolwiek poszanowania dla Polaków. Miał szczęście że uznaliśmy że tak się zachowuje przez wódkę. Bo inaczej miałby obity pyszczek :-), jak zorientował się że przesadza (ekipie puszczały nerwy) to się ulotnił jak kanarek :-D.

[demot] Mi do gusty przypadła niewiasta z obrazka nr 17 :-).

[demot] Pomysł szalony, dlaczego mam mieć utrudnione robienie komuś przysługi? A tu chodzi tylko i wyłącznie o kasę, tak by było łatwiej wyegzekwować kasę. Do póki nie nauczą się używać radarów zgodnie z przeznaczeniem (bezpieczeństwo) to powinny być zakazane. Piękny przykład, Toruń, ul Polna przy hurtowni zabawek, krzywy asfalt, ostry łuk i 30km/h, jak ktoś wie jak go pokonać to może jechać i z 60km/h, bo cały myk jest taki iż łuk się w połowie zacieśnia i to bardzo, a akurat w tym miejscy kończy się oświetlenie latarni. Średnio tak ze 2 razy na miesiąc ktoś tam się rozbije, radaru oczywiście brak, bo jak tam przekroczą to max o 20km/h (mała kasa). Ale kawałek dalej (gdzie jest nowy asfalt) normalna 50km/h, pełne barierki, max oświetlenie, mało przejść, w sumie 4 pasy (lub więcej momentami) i oczywiście ze 2 radary. Już od dawna wiadomo, że jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze.

[demot] Wiedza jest jak narzędzia, gdy się je ma można dużo zrobić. Powiedz sam, co ci po narzędziach jeśli nie potrafisz ich używać? A teraz opcja odwrotna, brak narzędzi i MAcGyver (gimnazjum zapraszam do lektury o serialu), taki koleś weźmie jakiś kamień, patyk czy co tam znajdzie i już ma jakieś narzędzia a tymi może zrobić jakieś lepsze zabawki, TAK WŁAŚNIE LUDZKOŚĆ SIĘ ROZWINĘŁA. Potem tylko nie tracili czasu i ojciec uczył syna :-) . Człowiek inteligentny może sam, metodą prób i błędów zdobyć wiedzę którą będzie rozumiał i potrafił jej użyć. Człowiek wykształcony będzie miał narzędzia którymi nic nie zrobi.

[demot] Koviru, pamiętaj że inteligencja pozwala ci łapać wiedzę w "locie", poza tym np ja, sam uczyłem się mechaniki na starym romeciaku, dziś jestem w stanie sam naprawić połowę rzeczy w mojej hondzie :) . Wiedza bez inteligencji to nic, a inteligencja bez wiedzy to już coś. Wiesz czym się różni wiedza od mądrości? Wiedza to informacja taka jak w książce, a mądrość to umiejętność wykorzystywania wiedzy w praktyce, mądrość wymaga rozumienia wiedzy, a nie tylko jej posiadania. Ja np w mechanice dokładnie wiem dlaczego gdy tłok porusza się w dół to zasysa mieszankę paliwowo-powietrzną, choć zapewne nie opiszę tego w "profesjonalny" sposób. Potwierdzeniem mojego poglądu jest fakt następujący, ilu ludzi po studiach robi przy kostce brukowej? Albo na zmywaku? Obok kolesia po gimnazjum. A pamiętaj że też są tacy co po zawodówce żyją jak królowie :) i to bez układów, po prostu wiedzieli jak i kiedy się ustawić...

[demot] Fakt, ja kaca miałem najwyżej 3 godzinki :) i to takiego słabego. Po co mi bibka której nie pamiętam?

[demot] Z tych aut to powinna wygrać Toyota. Jako japoniec jest najtwardszym wozem i najlepiej nadaje się jako wół.

[demot] Kolejna sprawa że piractwo jest normą, winni są ... sami producenci tego oprogramowania, waląc ogromne ceny (jak dla nas). Gdyby windows kosztował 10zł, to kto by go nie kupił? Dla świętego spokoju. Wg mnie 90% osób nie ma legalnego oprogramowania, ale tyczy się to też filmów, muzyki itp. Gdy obniżą mocno ceny, to wzrośnie im sprzedaż w ten sposób mogą zarobić nawet więcej niż teraz. Ale lepiej robić chore ACTA i wielki szum. ~Robert Biedroń - a ty skąd wyskakujesz z homoseksualizmem? Gratuluje wstrzelenia się w temat.

[demot] Chodzi mi o to że Clarkson rzucając się na kogoś z łapami przesadził (bo przecież słabe jedzenie to nie powód do bójki). To raz. Dwa że fakt faktem można mieć gust, ale mimo wszystko jakiś obiektywizm powinien być zachowany, przecież to jakaś forma dziennikarstwa. Wiadomo Top Gear to przede wszystkim show, ale skoro coś oceniamy to musi to być w miarę obiektywne. A Top Gear ma taki obiektywizm jakby mówił że pistolet to beznadziejny złom bo jednym strzałem nie rozwala pół kraju. Niby zabawne, aczkolwiek to przesada, nie ze wszystkiego można się śmiać. Chamski jest (wg mnie) tyle że w "białych rękawiczkach", po prostu nikogo nie wyzwie bezpośrednio, a daje do zrozumienia że ma takie a takie (bezczelne) zdanie. Co do motocyklizmu w jego wydaniu, można by to podciągnąć do motoryzacyjnego rasizmu. Przypomina mi się taki fakt z programu na temat Nissana GTR lub Lexusa LFA, których (wg Clarksona) było ok (a nie podał żadnych wad), ale mimo to coś tam gorszego było wg niego lepsze mimo iż wymieniał masę wad (zwykle porównywane do BMW). Wg mnie program sporo by skorzystał gdyby więcej uwagi poświęcano autom również z Japonii, bo wg mnie 90KM w japończyku to tyle samo co 120KM w oplu XD. Przyznam szczerze że jestem fanem "dalekowschodniej" stajni, dlatego tak o tym wspominam, przez to ten program jest nieco "krzywdzący". W mojej opinii Japońskie auta są mocno lepsze od tych europejskich i aby nie pokazywać że europa jest do tyłu, nie pokazuje się przodu. Kolejny przypadek to z Lancer EVO VIII (lub inna wersja nie pamiętam dokładnie) gdzie silnik o poj 2.00 wyciąga 300KM mocy, dla nich to wada? Przecież POWER to motto Clarksona, powinien być zachwycony. Jak widać nie są obiektywni nawet wg własnych zasad. Cieszy mnie to że ktoś tutaj podjął merytoryczną dyskusję, zamiast walić jakimś hejtem :).

[demot] Ja nie wiem z czym jest taki problem, budzik dzwoni, wstajesz bez zastanowienia od razu działasz na 100%, w ten sposób w 5sek jesteś "żywy", kładziesz się spać na 6-8 godzin przed tym jak masz wstać i drzemka nie będzie konieczna. Grunt to OGIEŃ!

[demot] Prawdę mówiąc od Japonii można się dużo nauczyć - solidności, technologii, pracowitości, porządku itp. Aczkolwiek ich humor jest ... co najmniej dziwny. Czuć iż Japończycy mają skłonności do zboczeń na tle seksualnym, jednak wg mnie jest to na granicy dopuszczalności. Fajnie gdyby przeszczepić do naszego kraju te "dobre" cechy Japonii, ale za te "gorszące" to podziękujemy.

[demot] Fakt, przesadził, to tak jakby kogoś skazać na śmierć za przechodzenie nie na pasach. Tak zrobił Jeremy, rzucając się z łapami o jedzenie. I nie dziwię się BBC że wyrzucono go za to. Po drugie wg mnie jest najgorszy, najbardziej stronniczy (wychwala BMW i Mercedesa, mimo że nie są to dobre auta), bezczelny i chamski. Do tego jest antymotocyklowy, nie potrafi przyznać iż motocykl mimo wszystko jest lepszy w pewnych sprawach. Momentami chce (przynajmniej mi) dać MU po pysku. Co mi osobiście przeszkadza to fakt iż skrzętnie omija się tam stajnię z Japonii, często są marki europejskie i amerykańskie, ale tych japońskich jest b. mało. Najbardziej rzetelny wydaje się być James, Hammond to taki trochę dzieciak, aczkolwiek uczciwie ocenia auta, zaznaczając że np wg niego mimo wszystko tamten jest lepszy.

[demot] Człowieku to standard DHL, DPD, UPC, siódemka wszystko tak samo działa. Są takie kary, tyle że niektórzy już są na wylocie i nie mają z czego im tych kar dawać.

[demot] Tu chodzi o skalę, czy praktycznie każdy obywatel kogoś kiedyś zabił? NIE. A czy prawie każdy kierowca ma jakieś wykroczenia na sumieniu? TAK. Ja też przyznaję się. A ilu kierowców w ciągu ostatnich 3 lat nie miało żadnego mandatu? Z 5%? Może warto by ich postawić za wzór? Wyróżnić ich nagrodą? To tak jakbyś odmawiał weteranowi wojny medalu, bo przecież wypełniał swój obowiązek. Tak wypełniał, ale robił to wyjątkowo dobrze i dlatego należy mu się nagroda. Tak samo kierowcom, poza tym byłoby to fajnie odebrane przez naród (w końcu coś nam dają a nie zabierają). Do tego jaki sens ma fotoradar? Jak niebiescy suszą, to muszą cię zatrzymać (a co za tym idzie musisz zwolnić - przestać jechać zbyt szybko) aby wlepić mandat. A fotoradar, jedziesz dajmy na to 100km/h, cyk fotka i dalej jedziesz 100km/h! Przecież to wcale nie spowodowało że zwolnisz!

[demot] Ja przez szczerość na temat szefowej zostałem w pracy "zdegradowany" a do tego zawsze było wszystko na mnie mimo ewidentnego przegięcia właśnie szefowej (wiem że to ona przegięła od poprzedniej zwierzchniczki która nie była wredna). Ale ja mam swoje zasady i nawet gdy trzeba za nie oberwać, to nie idą w odstawkę! Tak się zdobywa szacunek!

[demot] Prawo przewiduje różne opcje, pozostanie przy własnych nazwiskach, przejęcie nazwiska męża (zwykle praktykowane), przejęcie nazwiska żony lub połączenie nazwisk (nowak-kowalska).

[demot] Takie coś to norma, bo wg mnie policja to nic innego jak kibole z odznaką, w grupie to mocni. Ale jak przyjdzie większa burda to już im coś mięknie... Za takie coś to od razu pałą powinni zarobić (jedni i drudzy!).

[demot] Ja powiem tak iż nie mam dzieci, a siostrzeńcy mi mówią "tato" bo mają większy szacunek do mnie niż własnych rodziców, dlatego że ja nie cackałem się z nimi, jak nabroił to kara była nieuchronna i bezwzględna. Fakt duma rośnie jak ci dziecko tak powie.

[demot] To niech będzie tak bardzo tajna że nawet policja, prokuratura, sądy itp nie znały jej zapisów XD.

[demot] Moda to powinny być ubrania, a czy to jest jakakolwiek odzież? Jakby się koleś nie ruszał, to można by go wstawić do galerii sztuki współczesnej i nikt by się nie zorientował że to "ubranie". XD. Tak jest dzisiejsza sztuka (jaka by nie była) jest tak głęboka że aż płytka. Teraz "znawcy" będą się doszukiwać jakiś przenośni i metafor, głębszych przekazów nawet na czystym, białym, surowym płótnie XD. Dziś nie trzeba być artystą, wystarczy zrobić byle co i znaleźć oszołoma-krytyka który się czegoś w tym "doszuka".

[demot] Wiesz, jak się rzucisz z łapami na szefa (a tak słyszałem) to się nie dziw jak cie wywali z pracy. Tutaj Clarkson sobie zasłużył. Wg mnie z całej trójki jest najgorszym, najbardziej bezczelnym i stronniczym prezenterem. Dlatego ja nawet bym wolał aby go ktoś zastąpił. A odnośnie całej gamy serii, nie wiem z jakiego powodu, ale brakuje tam często stajni z Japonii. Często są auta z Europy (merce, BMW, Audi, VW, Ferrari itp.) lub stanów, ale rzadko kiedy z Kraju Kwitnącej Wiśni (a to w mojej ocenie jedyna stajnia która jest jeszcze coś warta).

[demot] Ja miałem takie akcje, ale szybki jestem i za rękę złapie "w locie". Wtedy wystarczy użyć surowej siły, ścisnąć tak mocno i zgiąć w dół że aż kleknie. Wtedy się mówi "nie pozwalaj sobie, ja jestem ciut silniejszy" i puszczasz. Już nie wyskoczy z łapami ;).

[demot] Kompleksy rodzą się z 2 powodów, albo ktoś nas krytykuje i zaniża naszą samoocenę, lub nikt nas nie komplementuje (a wiadomo że docinki są zawsze) i efekt jest taki sam. Atrakcyjność nie wiąże się tylko z wyglądem, ale sposobem bycia. Ja np jestem tak średnio przystojny, a budzę o wiele większe zainteresowanie niż większość facetów XD. Bo jestem osobą o niespotykanych cechach (jakich to tajemnica).

[demot] Powiedzmy sobie szczerze że potrzeba auta o masie powyżej 2 ton aby w ciągu kilku lat zmienić fakturę drogi, do tego pojazdy musiałyby tam często parkować. Kolejna sprawa że na chodniku parkuje się zwykle 2 kołami (a 2 na jezdni) i taki sposób jest dopuszczalny (ale Straż wie przecież lepiej), taką blokadę ja bym zdjął razem z kołem XD. Poza tym logika blokad - blokujemy pojazd bo nie wolno mu stać, a przez blokadę nie będzie w stanie odjechać przez co jest zmuszony dalej stać w miejscu zakazanym. Czasem zdarza mi się "nieładnie" zaparkować (bo podjechałem po kogoś) parking pełny, więc stoję komuś w bramie, ale wtedy jestem w aucie i gdyby ktoś chciał wyjechać lub wjechać to się na moment przestawię ;) zamiast robić wielką awanturę.

[demot] Faceci chcą ciepła w domku i ognia na mieście XD. Tak jest. chcemy być Spartanami wszędzie, a w domu to potulne misie lub pieski które chcą być głaskane i pieszczone, wtedy też jest szansa na to że facet "zrzuci zbroję" i pozwoli sobie na to aby okazać słabość. Ja przynajmniej tak mam ;).