Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

michalSFS

3 / 13
michalSFS

[demot] Ewentualnie powinien być jeden przedmiot o różnych religiach współczesnych i minionych (mitologiach). Tylko prowadzone przez nauczycieli świeckich, bo czarni kręciliby i tak na swoją modłę.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 stycznia 2024 o 16:21

7 / 13
michalSFS

[demot] Takich sk..., którzy wykorzystują kobiety, bo są bezwolne powinno się prać po ryju i oglądać z każdej strony, czy równo puchnie. Ewentualnie uchlać i zaprowadzić do klubu gejowskiego (jeśli takowy istnieje).

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 stycznia 2024 o 15:10

2 / 2
michalSFS

[demot] @GramDaniel Wystarczył bąbelek powietrza. Kiedyś przy mnie kubek ze szkła, niedotykany, bez przeciągu czy uderzenia rozleciał się w mak.

0 / 0
michalSFS

[demot] Mamy kozły ofiarne, media i opinia publiczna skupiły się na nich. Zasłużone odsiadki, ale kto następny? Jest ich trochę w kolejce...

6 / 8
michalSFS

[demot] @GieniaK Na jakiej podstawie tak uważasz? Generalnie sytuacja jest przedstawiona ze strony (fejkowej pewnie) kobiety. I treść więcej mówi o niej, niż o nim (pomimo, że jest o nim). Gość może po prostu mieć inne priorytety. Może faktycznie jest sknerą, a może nie (tu są dwie możliwości). W kwestii samego auta jest po prostu praktyczny. Natomiast po niej dobitnie widać, że jest materialistką. "Poznałam chłopaka" - interpretuję to jako początek związku lub po prostu spotykanie się jeszcze bez tego (oficjalnie nie jesteśmy parą). Dlatego pewne sprawy mogą wyglądać inaczej niż za 6- miesięcy. Oczywiście rozważamy hipotetyczną sytuację i każdy z nas może się mylić lub prawda jest pośrodku:)

5 / 7
michalSFS

[demot] @rafik54321 Z tym autem - dokładnie tak. Jest prawdopodobnie ekonomiczne, sprawne, nie jest skarbonką. Po co szukać kwadratowych jaj? A nie kupuje dla szpanu, którym można byłoby się wozić 'po mieście" i mieć kierowcę szofera. Kolega usłyszał kiedyś od koleżanki: "Mógłbyś sobie w końcu kupić porządny samochód". Nie pasowało jej jeżdżenie starym golfem. A woził ją za darmo, przeginał z tym, normalnie - szofer. Nic od nie chciał - nie był w płaczliwym friendzone. Woziła d...za darmo, czasem w nocy wstawał, żeby ją przywieźć z jakiejś imprezy czy gdzieś zawieść. Typ: "nie potrafię odmówić". Miał częste "szkolenia" u mnie, stał się dużo bardziej asertywny :) Już nie pozwala wykorzystywać się. Trochę wody upłynęło w Wiśle - nim dotarł do tego etapu.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 stycznia 2024 o 17:24

-1 / 3
michalSFS

[demot] @Ochrety Tu nie ma słowa o sponsorowaniu z jej strony. "Poznałam chłopaka". Przez jaki czas mówiłaś komuś, że "poznałaś chłopaka"? 1-2 miesiące, 3-4 w przypadku osób, które widywałaś rzadziej, np. znajomych? Domniemanie to początkowy etap spotykania, jeszcze wszystko może wydarzyć się. Jest czas na poznanie. I to nie jest czas, by zarządzać budżetem, zwłaszcza nieswoim.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 stycznia 2024 o 17:19

10 / 22
michalSFS

[demot] @Ochrety Może zarabia, może nie zarabia. Panna wygląda na lecącą na kasę. Zaczyna wątek od zarobku, wszystko w wypowiedzi kręci się wokół "nieswojego" pieniądza. Już nawet wyczaiła widełki zarobkowe. Jak na studiach pracowałem to dziewczyna nie miała pojęcia, ile zarabiam. To nie był ten etap. A tu dziewczyna już chce do niego "docierać" i ustawiać go po swojemu. Pomijam już kwestię czy post jest prawdziwy, czy fejkowy. Sytuacja hipotetyczna.

41 / 47
michalSFS

[demot] Przenieść do zbiorowej celi szpitalnej. Będzie mu weselej w towarzystwie. Odżyje chłop.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 stycznia 2024 o 16:46

0 / 2
michalSFS

[demot] @samodzielny68 Do pewnego momentu działasz na systemie operacyjnym. Żenada 1.0. Muli, ale jakoś tam działa, nierzadko latami. Niestety bugów jest coraz więcej i występują coraz poważniejsze awarie. Później jednak, jak przeciążysz system, pojawia się aplikacja Samotna matka 2.0 :)

18 / 22
michalSFS

[demot] @samodzielny68 Nie byłoby problemu, gdyby upośledzonej kozy nie wyniesiono na sam szczyt. Teraz beczy z dumą, chociaż słychać żałosne nuty, a inne, skaczące kozy po prostu śmieją się. W jakim "temacie" śmiać się z kogoś, kto nie robi z siebie pośmiewiska?

26 / 38
michalSFS

[demot] Czy w historii współczesnej był jakiś prezydent, który "cieszył" się takim brakiem szacunku jak Du(p)a? Były różne szoguny, spieprzajdziady, alkoholicy czy "intelektualiści", ale ten przebija wszystkich. Człowiek budyń, człowiek mem.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 stycznia 2024 o 15:13

0 / 0
michalSFS

[demot] @KCNO Też pozwolę sobie odpowiedzieć. Jest tak, ale nie zawsze ma się ochotę na ambitną rozrywkę. Z książkami jest podobnie. Gustuję w obu półkach, w zależności od dnia, więc wiem, o czym mowa. I rozróżniam je :) Jak robiłem fizycznie (dawno, dawno temu) to bardziej garnąłem się do ambitnych filmów i książek. Takich, przy których trzeba było wysilić umysł. Jak jestem zmęczony po mocno skumulowanej, umysłowej. wieloobszarowej pracy to czasem potrzebuję właśnie czegoś niekoniecznie ambitnego. Aby nie myśleć. Łatwo kogoś ocenić, a być może nie szuka "taniej" rozrywki, bo na co dzień mocno rozwija sferę intelektualną :) Kiepska gra aktorska jest u mnie zawsze niemile widziana. Bardziej chodziło mi o fabułę, która jest bardziej lub mniej ambitna. Może być spójna lub nie trzymać się kupy. Często też jest na bakier z fizyką czy ogólną wiedzą o świecie (nie chodzi oczywiście o s-f). Zachęca do przemyśleń, ma drugie dno lub po prostu jest tak prosta, że możesz skupić się na bezmyślnym oglądaniu ruchomego obrazu. Lubię beletrystykę, ale książki popularnonaukowe czy reportaże również czytam. Nie przepadam jedynie za biografiami, które zazwyczaj są dla mnie przerażająco nudne. Przeczytałem kilka przez całe życie, kilka innych zacząłem.

0 / 0
michalSFS

[demot] Znam takich, którym nie żona, a dziewczyna nie pozwalała. Kolega ze studiów umawiał się ze mną na piwo, ale jak przychodził to tylko z dziewczyną. I przez większość czasu zajmowali się sobą. Kontakt...urwał się:) Teść też nie może nigdzie wyjść z kolegami. Nawet na ryby nie pojedzie z nimi. Jeździ z żoną. On wisi nad wędką, teściowa opala się, nawet jak jest pochmurno XD Memy, ale niestety toksyczne x2.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 stycznia 2024 o 13:04

8 / 8
michalSFS

[demot] @Ashera01 No to jest szansa, że też o niej słyszałem, ale jak to mawiała mojej śp. babcia: "na śmierć zapomniałem" :)

10 / 12
michalSFS

[demot] @sliko Tak szczerze: pierwszy raz usłyszałem o tej telewizji po ostatnich wyborach:)

3 / 3
michalSFS

[demot] @daclaw Do Twin Peaks podchodziłem kilkukrotnie i nie dałem rady. Coś odstręczało. Skazani na Shawshank - bardzo dobry film, daje trochę przemyśleń. Wyższa półka, ale fenomen? Dla mnie też nie. Trylogia Władca Pierścieni - jak na czas, w którym to nagrywali zrobili bardzo dobrze. Ciężko upchnąć wszystkie przygody na dużym ekranie. Wysoko postawiona poprzeczka. Fajnie wyszło. Oppenheimer - nie oglądałem jeszcze.

1 / 1
michalSFS

[demot] @KCNO Potraktuj to jako zabijacze czasu i mniej "wymagający" odpoczynek. Jak jest dużo odcinków i rozwleczone to nawet lepiej, bo długo nie musisz szukać nic innego. Lubię ambitne kino (chociażby na akademiach filmowych), ale muszę mieć do niego odpowiedni nastrój. Natomiast po całym dniu umysłowej pracy, łączonej z ogarnianiem dzieciaków na zdalnym lubię obejrzeć efekciarski film typu "zabili go i uciekł". Fabuła nie musi się kleić, byle aktorzy dobrze grali (nie znoszę drewnianych). Ktoś może krytykować, że szrot filmowy. No, ale daje mi "bezmyślny" wypoczynek, więc jest dla mnie i to jest ok.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 stycznia 2024 o 17:01

1 / 1
michalSFS

[demot] @cykada Może szukaj na akademiach filmowych? Ja przez lata jeździłem chociażby na letnią akademię do Zwierzyńca (Roztocze). Na razie przerwa, dopóki dzieciaki nie podrosną:) Często jest to naprawdę ambitne kino, chociaż dla mnie to było przeplatane 1/3 świetna, 1/3 takie sobie, 1/3 nie mogłem przetrawić. W ostatecznym rozrachunku było warto.

« poprzednia 1 220 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30307 308 następna »