[demot]
Chodzi o to, że zbyt pochopnie wyciągasz wnioski na temat dzieci czego dowodem jest pierwszy komentarz pod demotywatorem. Twoją wiedzę mogę ocenić jedynie po komentarz, które zosawiasz, a tutaj niestety wykazałaś się dużym poziomem niekompetencji. Źle odbierasz także moje wypowiedzi, gdyż nie używam argumentu "nie masz dzieci,
to siedź cicho" tylko "pomyśl zanim coś napiszesz, szczególnie w temacie, którego nie znasz na własnej skórze"
[demot]
blessya moje dzieci już dawno wyszły z podstawówki i z moich obserwacji wynika, że jak stoją to nie sikają. Oceniam Ciebie na podstawie Twoich komentarzy, a szczególnie pierwszym po którym stwierdziłaś, że z dzieckiem jest coś nie tak jeśli się posikało. Jak dla mnie jest to zbyt pochopny wniosek z którm zgodzić się nie potrafię, gdyż życie nauczyło mnie zupełnie czegoś innego. Bycie rodzicem to odpowiedzialne zadanie, szczególnie dziś, kiedy informacji jest tak wiele i nie wiadomo co jest prawdą. Wiem, że nie jestem w stanie przekonać Ciebie do moich racji, ponieważ można powiedzieć "żyjemy w innych Światach". Gwarantuję Tobie jednak, że jeśli kiedykolwiek poznasz smak bycia rodzicem to inaczej spojrzysz na to kim jest dziecko...
[demot]
A z tymi znajomymi, kuzynkami i koleżankami oraz z ich dziećmi jesteś oczywiście 24 godziny na dobę i wszystko wiesz co się w ich rodzinach dzieje, a już na pewno wiesz to, kiedy i jak ich dzieci robią siku? :) Poziom twojego ego jest odwrotnie proporcjonalny do wiedzy w tym temacie i z uporem maniaka próbujesz przekonać do swojej niekompetencji. Moja wiedza nie jest prawdą niepodważalną, ale prawdą jest to, że jeśli nawet 4 latek zrobi siku w majtki to może się to zdarzyć i jest to całkowicie normalne. Dla ciebie świadczy to o problemach emocjonalnych dziecka i opóźnionym rozwoju, bo prostu obserwowałaś rozwój swojego brata i znasz opowieści koleżanek... Wybacz, że postanowiłam wyrazić swoje odmienne zdanie do twojego
[demot]
Niemowlakiem może nie jest, ale tak na pierwszy rzut oka wygląda między 2 a 4 lata, a takie dzieci mają prawo zrobić w majtki, ponieważ nie mają jeszcze dobrze rozwiniętych zwieraczy. Nikt nie mówi o notorycznym sikaniu pod siebie, ale zdarzyć się może i na pewno nie świadczy to o jakiś problemach z dzieckiem. Tym bardziej, że dziecko mogło wołać "siku", ale w chwili kiedy już akcja miała miejsce. Gdybyś znała dzieci nieco lepiej to wiedziałabyś, że siedzenie "na barana" sprawia im ogromną radość, przez co przez dobrą zabawę mogło się po prostu zapomnieć. No ale lepiej powiedzieć, że "coś jest z dzieckiem nie tak". Sama sobie wystawiasz ocenę zabierając głos w sprawach o których powiedzmy sobie szczerze wiesz mało. To, że na co dzień masz do czynienia z matkami ma tutaj niewielkie znacznie. Na co dzień masz też do czynienia ze stronami www, ale z programistą o kodzie html raczej sobie nie porozmawiasz?
[demot]
A skąd wiesz ile to dziecko ma lat i że się posikało ot tak sobie? Piszesz, że się nie uważasz za specjalistę, ale po jednym zdjęciu już wnioskujesz, że dziecko jest opóźnione albo ma problemy emocjonalne :) Nic nie wiesz o dzieciach a się wypowiadasz - pozostań lepiej obserwatorem, a jak już będziesz mieć własne dzieci to wtedy zobaczysz co u dzieci jest normalne a co nie.
[demot] Chodzi o to, że zbyt pochopnie wyciągasz wnioski na temat dzieci czego dowodem jest pierwszy komentarz pod demotywatorem. Twoją wiedzę mogę ocenić jedynie po komentarz, które zosawiasz, a tutaj niestety wykazałaś się dużym poziomem niekompetencji. Źle odbierasz także moje wypowiedzi, gdyż nie używam argumentu "nie masz dzieci, to siedź cicho" tylko "pomyśl zanim coś napiszesz, szczególnie w temacie, którego nie znasz na własnej skórze"
[demot] blessya moje dzieci już dawno wyszły z podstawówki i z moich obserwacji wynika, że jak stoją to nie sikają. Oceniam Ciebie na podstawie Twoich komentarzy, a szczególnie pierwszym po którym stwierdziłaś, że z dzieckiem jest coś nie tak jeśli się posikało. Jak dla mnie jest to zbyt pochopny wniosek z którm zgodzić się nie potrafię, gdyż życie nauczyło mnie zupełnie czegoś innego. Bycie rodzicem to odpowiedzialne zadanie, szczególnie dziś, kiedy informacji jest tak wiele i nie wiadomo co jest prawdą. Wiem, że nie jestem w stanie przekonać Ciebie do moich racji, ponieważ można powiedzieć "żyjemy w innych Światach". Gwarantuję Tobie jednak, że jeśli kiedykolwiek poznasz smak bycia rodzicem to inaczej spojrzysz na to kim jest dziecko...
[demot] A z tymi znajomymi, kuzynkami i koleżankami oraz z ich dziećmi jesteś oczywiście 24 godziny na dobę i wszystko wiesz co się w ich rodzinach dzieje, a już na pewno wiesz to, kiedy i jak ich dzieci robią siku? :) Poziom twojego ego jest odwrotnie proporcjonalny do wiedzy w tym temacie i z uporem maniaka próbujesz przekonać do swojej niekompetencji. Moja wiedza nie jest prawdą niepodważalną, ale prawdą jest to, że jeśli nawet 4 latek zrobi siku w majtki to może się to zdarzyć i jest to całkowicie normalne. Dla ciebie świadczy to o problemach emocjonalnych dziecka i opóźnionym rozwoju, bo prostu obserwowałaś rozwój swojego brata i znasz opowieści koleżanek... Wybacz, że postanowiłam wyrazić swoje odmienne zdanie do twojego
[demot] Niemowlakiem może nie jest, ale tak na pierwszy rzut oka wygląda między 2 a 4 lata, a takie dzieci mają prawo zrobić w majtki, ponieważ nie mają jeszcze dobrze rozwiniętych zwieraczy. Nikt nie mówi o notorycznym sikaniu pod siebie, ale zdarzyć się może i na pewno nie świadczy to o jakiś problemach z dzieckiem. Tym bardziej, że dziecko mogło wołać "siku", ale w chwili kiedy już akcja miała miejsce. Gdybyś znała dzieci nieco lepiej to wiedziałabyś, że siedzenie "na barana" sprawia im ogromną radość, przez co przez dobrą zabawę mogło się po prostu zapomnieć. No ale lepiej powiedzieć, że "coś jest z dzieckiem nie tak". Sama sobie wystawiasz ocenę zabierając głos w sprawach o których powiedzmy sobie szczerze wiesz mało. To, że na co dzień masz do czynienia z matkami ma tutaj niewielkie znacznie. Na co dzień masz też do czynienia ze stronami www, ale z programistą o kodzie html raczej sobie nie porozmawiasz?
[demot] A skąd wiesz ile to dziecko ma lat i że się posikało ot tak sobie? Piszesz, że się nie uważasz za specjalistę, ale po jednym zdjęciu już wnioskujesz, że dziecko jest opóźnione albo ma problemy emocjonalne :) Nic nie wiesz o dzieciach a się wypowiadasz - pozostań lepiej obserwatorem, a jak już będziesz mieć własne dzieci to wtedy zobaczysz co u dzieci jest normalne a co nie.
[demot] to raczej z tobą jest coś nie tak, widać od razu, że dzieci nie masz i wypowiadasz się w temacie o którym nie masz bladego pojęcia