Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

eph12

-2 / 2
eph12

[demot] @lelek2 Nie wiem. Ale przykład, który podałem jest bardzo ciekawy. Chciałby żeby tak przetestowano niektórych polityków. Wyniki mógłby być interesujący, czyż nie? Jak chcesz przykładów to popatrz jaką ewolucję przechodzili niektórzy z PZPR.

-3 / 3
eph12

[demot] @jamachama Przeczytaj co to jest gospodarka centralna. Nie znasz tego terminu. W chinach nie ma takiej, tam jest w sumie normalny kapitalizm. Podam ci przykład to może zrozumiesz. Chińczyk widzi, że ktoś wymyślił kamerkę sportową, od razu produkuje podróbę bo widzi rynek zbytu. Działa na zasadzie jest popyt to produkujemy. To nie jest gospodarka centralna. Żadna partia nie steruje tym co ktoś tam produkuje. Teraz przykład gospodarki centralnej. Polska. Zapaleni inżynierowie tworzą syrenę sport. Chcieliby to sprzedawać. W normalnym kapitalistycznym kraju, nie ma problemu. W Polsce dostają informację od od sekretarza partii - nie, my będziemy bazować na moskwiczach itp. Teraz rozumiesz różnicę? W wolnym rynku państwo nie ingeruje w rynek. Możesz sobie produkować i sprzedawać co chcesz, oczywiście najlepiej to na co jest popyt. Tak jest w Chinach. A co do rozwoju po wojnie. Nie chce mi się już produkować, ale porównaj sobie Niemcy Zachodnie i NRD. Tam masz przykład na obrazku, jaka jest różnica w szybkości i jakości rozwoju pomiędzy: wolny rynek a opieka czerwonych. Z tego co wiem nikt nie uciekał z zachodu na wschód. Wszyscy skakali przez mur w drugą stronę. W kwestii Polski to miało takie znaczenie: Ruscy narzucili nam jak mamy się rozwijać, a w sumie sterowali i kierunkiem i szybkością. Gdyby nie oni to: Polacy mieliby swobodę gospodarczą (patrz przykład syrenka), dostalibyśmy reparacje wojenne od Niemiec (wszyscy dostali, a my nie, bo Ruscy powiedzieli, że nie trzeba), moglibyśmy załapać się na plan Marshalla. Dziś w Polsce byłyby takie warunki jak we Francji, Włoszech, Austrii. Tak to musimy ich jeszcze doganiać. A na koniec jeszcze uwaga do części twojej wypowiedzi: "Wyzwoliciel nie okrada wyzwolonego? Taaa... a ile amerykanie nakradli w okupowanych Niemczech wszelkiego dobra, zamiast zwrócic to tym, których wcześniej okradli Niemcy?" A dostrzegasz tą różnicę, w relacjach podczas ww2 pomiędzy Niemcy-USA (wróg-przyjaciel), a Polska-ZSSR (przyjaciel-"przyjaciel"). Podam ci przykład. Stoi łysy w parku i okrada jak leci. Łapie babcie, chce okraść. No ale pojawia się wyzwoliciel. Przepędza łysego. Babcia mówi dziękuję wyzwolicieli. A wyzwoliciel, spoko babcia ja jestem dobry, a teraz wyskakuj z renty. Teraz rozumiesz różnicę? Państwa już powinieneś dopasować.

1 / 9
eph12

[demot] Będzie za czymkolwiek, byle dorwać się z powrotem do władzy. Gdyby mu Jarosław powiedział, Grzesiu zapisz się do PIS'u a zostaniesz dowolnym ministrem, będziesz miał tam zupełną swobodę oraz będziesz mógł zabrać 20 swoich ze sobą, to by się pewnie 5 minut nie zastanawiał.

-3 / 3
eph12

[demot] @jamachama Polska podczas okupacji niemieckiej poniosłą największe starty biologiczne, czyli ze wszystkich krajów uczestniczacych w IIWŚ to nas najwiecej zginęło. Niemcy mieli w planie wymordować ok 30 mln. Polaków, zostawić ok. 2 mln. jako niewolników, ciekawe, jakim argumentem to przebijesz? Jako, że edytowałeś post i tego wcześniej nie było to ci napiszę jeszcze raz. Polacy, którzy zginęli z ręki Niemców zginęli z ręki wroga w warunkach wojennych. Polacy wiedzieli, że Niemcy to wróg. Po wojnie zamęczonych zostało wielu Polaków, ale był to już czas pokoju, a Rosjanie to mieliby nasi przyjaciele-sojusznicy. Dostrzegasz różnicę?

-2 / 4
eph12

[demot] @jamachama "Gospodarka sterowana centalnie to głupota"... czyżby? Chiny, mówi ci to coś? - Korea Północna - mówi ci to coś? ZSSR - mówi ci to coś? Chyba się rozpadło od tej super gospodarki? A w Chinach masz całkiem dobrze rozwinięty wolny rynek, firmy działające na normalnych zasadach kapitalistycznych itd. Tam nie ma gospodarki centralnie stosowanej, zapoznaj się z tym co oznacza ten termin. To porównaj jak nasza gospodarka funkcjonowała podczas okupacji niemieckiej, jak i sowieckiej, ile przybyło zakładów, fabryk, szkół, uniwersytetów. Bo skończyła się wojna i odbudowa była czymś normalnym. W czasie wojny się nie buduje. Przeanalizuj sobie co te wspaniałe fabryki i zakłady budowały. Produkty, które nie miały szans na konkurencję z zachodem. Jak chcesz przykładu to porównaj sobie produkty motoryzacyjne z cudownej gospodarki z tym co w tym czasie robili choćby Amerykanie, zachodni Niemcy. Nie ilość jest ważna a jakość. ILE LUDZI NIE ZAMORDOWANO. Ale wymyśliłeś. A zauważyłeś, że jedno odbywało się w warunkach wojennych z Niemcami zdefiniowanymi jako wrogowie, a drugie w warunkach pokoju gdzie Rosjanie to mieli być przyjaciele? Dostrzegasz różnicę pomiędzy gnębieniem przez wroga i przez "przyjaciela"? Dostrzegasz różnicę pomiędzy mordowaniem podczas wojny przez wroga, a mordowaniem przez "przyjaciela" (no bo Rosjanie to byli przyjaciele) w czasie pokoju? Czasem nie ma znaczenia ilość ale coś innego. Dasz radę zrozumieć różnicę? SB, UB mówi ci to coś? Aha polecam poszukać na youtube starych wywiadów z ludźmi, którzy przeszli przez UB. Jako, że było to niedługo po wojnie, to część z nich odwiedziła też Pawiak itp. Wiesz co mówili? Że gestapo to było nic przy przyjaciołach z UB. Już dałeś radę zrozumieć?

-1 / 3
eph12

[demot] @zaymoon Argumenty na ten rozkwit gospodarki podczas opieki przez czerwonych. No i może na temat jak to nas wspaniale wyzwolili i co wspaniałego nam to dało. O takie argumenty chodzi. Bo bezpodstawne wychwalanie wspaniałości armii czerwonej nic nie znaczy.

-1 / 3
eph12

[demot] @zaymoon Skończyły ci się merytoryczne fakty, że już szukasz do czego tu się przyczepić? 12 to nie jest mój wiek niestety, choć z wielką chęcią chciałbym mieć teraz 12 lat. A co do wykształcenia to się nie martw, jest dużo powyżej średniej krajowej.

-2 / 4
eph12

[demot] @zaymoon Bzdury piszesz o tym przemyśle i rozwoju. Gospodarka sterowana centralnie - najgorsza głupota w gospodarce jaka może być. Jak konkurencyjne były polskie produkty wobec tych kapitalistycznych? Były źle wykonane, źle zaprojektowane, i wykonane z kiepskich materiałów. Przez cały czas opieki czerwonych w Polsce nie było tego co zawsze tworzy silną gospodarkę: firm prywatnych, innowacji, ludzi inwestujących pieniądze. Wywiezienie 250 tyś wagonów niemożliwe logistycznie? Ruscy kradli wszystko jak leci: rozkręcali całe fabryki, zabierali tory z trakcją itd. A ta słynna wymiana tona węgla za tonę ziemniaków? Ruscy nas okradali tak, że okupacja niemiecka przy nich to pikuś. Źródło mogę podać później teraz nie mam możliwości odszukać.

-1 / 3
eph12

[demot] @zaymoon Wyzwolenie polega na tym, że kogoś wyzwalasz od czegoś i koniec. Dalej zostawiasz kogoś w spokoju. W przypadku bohaterskiej armii czerwonej było nieco inaczej. "Wyzwoliła" Polaków od Niemców, a potem sama narzucała im swoją wolę. Wyzwoliciel nie okupuje terenów wyzwolonych, a bohaterska armia czerwona siedziała u nas aż do lat 90-tych, kiedy to w końcu poszli won. Wyzwoliciel nie okrada wyzwolonego, a według danych czerwone dziadostwo wywiozło z Polski około 250 tyś wagonów różnego rodzaju dóbr. To piękne wyzwolenie to była kontynuacja roku 1920, i marzeń nosicieli kiły (Lenin), kiedy to niedawno narodzony czerwony syf chciał "wyzwolić" całą Europę. Wtedy jednak "wyzwoliciele" dostali łomot od Polaków. Ciekawe są też inne przykłady: czemu Niemcy pod koniec ww2 robili co mogli by poddać się wojskom USA a nie swołoczy? Czemu w Berlinie ludzie skakali przez mur berliński, a tylko na zachód? Nikt nie był tak głupi, żeby uciekać do "wyzwolicieli"? Na świecie, od początku jego istnienia i czasów mamutów nie było nigdy gorszego syfu niż "czerwoni".

1 / 3
eph12

[demot] @rafik54321 W kwestii samochodów spalinowych chyba trudno byłoby się przebić przez konkurencję i tak poprowadzić marketing, żeby sprzedaż stała się rentowna. W przypadku elektryków może jest szansa, bo to jednak wymaga trochę innych linii produkcyjnych niż "spalinowce". Zanim nawet by się to wdrożyło, to minie te 10-15 lat może udałoby się stworzyć polski elektryczny samochód, który by się sprzedawał. Tylko dobrze go wykonać, nie bazować na chińskich częściach i może mielibyśmy swój przemysł motoryzacyjny.

4 / 18
eph12

[demot] Jest taka zasada: kobiecie nie zwracasz uwagi, że jest w czymś gorsza. Wtedy jest spokój.

9 / 17
eph12

[demot] @kolorowatolerancja Polaków się pisze wielką literą, panie tolerancja. Ciekawe czemu Żydów już poprawnie napisałeś?

0 / 8
eph12

[demot] @~The___Atheist Wiem co RP Obojga Narodów. Tylko nie wiem czy ty wiesz jak tam wyglądała sprawa wielonarodowości? Bo chyba u ciebie jest wiedza historyczna zero. Polska w tamtych czasach obejmowała bardzo rozległe tereny i tym samym różne społeczności (chrześcijanie, muzułmanie, prawosławni). Ale wiesz jaka tam była różnica w stosunku do bezmyślnego "importu"? Te społeczności mieszkały u siebie. To nie była migracja na siłę. To były po prostu ich rdzenne tereny. Teraz rozumiesz czemu u ciebie z wiedzą jest zero?

12 / 36
eph12

[demot] Kiedyś za zabójstwo szło się do więzienia, teraz dożyliśmy takich czasów, że dostaje się za to nagrodę i staje się "celebrytką".

-2 / 2
eph12

[demot] @xxwielebnyxx Tak jak ci pisałem. Pilot nie ma prawa lądować bez zgody wieży. A ty dalej swoje.

-1 / 1
eph12

[demot] @xxwielebnyxx Jedyne co potrafisz pisać to "bredzić". Co mi piszesz o jakieś bombie? Co to ma wspólnego z tym co ja ci pisałem? Co mnie ta bomba obchodzi. Kończą ci się argumenty to albo zmieniasz temat, albo piszesz "bredzisz". Mowa była o tym kto decyduje o procesie lądowania. Według ciebie to pilot. Ja ci wyjaśniłem, że są to głupoty i nadrzędna jest tu wieża. Bez jej zgody pilot nie ma żadnego prawa w ogóle podjąć się procesu lądowania.

-1 / 1
eph12

[demot] @xxwielebnyxx Decyduje pilot? A jak są 2 samoloty w powietrzu i obaj zdecydują, to który ma lądować pierwszy? Przepychają się? Pilot ma prawo decydować co dzieje się w obrębie samolotu. I koniec. O tym, co dzieje się w obrębie lotniska decyduje wieża. Pilot w pewnej odległości od lotniska (poczytaj sobie o terminal control) nie ma prawa zmieniać wysokości, kursy itd. O lądowaniu już nie wspomnę. To wieża podaje gdzie, który pas i jaka kolejność. Jak twierdzisz inaczej to się nieźle ośmieszasz. Idź na Heathrow i powiedz "pilot decyduje", to będzie zabawa. Przy podejściu pilot decyduje byś miał sytuacje jak z Teneryfy co godzinę. Ty byłeś kiedyś w ogóle w samolocie? A po co ma jechać teraz Macierewicz do Rosji, skoro wszystkie dowody są w stanie takim, że nie nadają się do analiz? Napisałem ci o wraku, tu już nie umiesz żadnych faktów podać? Ja ci mogę wymieniać i wymieniać jeszcze błędy komisji, byłby to najdłuższy post na demotywatorach. Aha i nie wyśmiewaj się z zewnętrznych ekspertów, którzy byli po stroni tych, co uważali, że śledztwo było przeprowadzone w skandaliczny sposób. To są bardzo dobrzy specjaliści w wielu dziedzinach, wiem bo kilku znam osobiście (śmieszne no nie?). Filmik, który podałeś to raport komisji Milera w pigułce do celów propagandowych. Niestety bazuje na błędnym śledztwie, wiec za dużo nie jest wart.

-1 / 1
eph12

[demot] @aderjan No tak przyznaję była to insynuacja, ale z drugiej strony jeśli nie trafiona, to akurat dobrze.

-1 / 3
eph12

[demot] @xxwielebnyxx Nie pisz bzdur. Pilot nie decyduje czy ląduje tylko wieża. Jeśli wieża powie nie ma warunków i masz odejść na drugi krąg, to pilot może sobie mieć ułańską fantazję. Ale zrobi grzecznie to co powie mu wieża. Lądować może tylko i wyłącznie, gdy dostanie zgodę. A to, że piloci sobie rozmawiali? Zwykła rozmowa nie mająca nazwijmy to "mocy prawnej". Jak pisałem, to wieża decyduje. Tak jest zawsze i na każdym lotnisku. A wiesz czemu wraku sobie nie może obejrzeć komisja? Bo poprzedni rząd dał tak d...py, że wrak najpewniej nigdy nie wróci do Polski. A jak już poruszyłeś sprawę wraku to: czemu celowo niszczono wrak? Na youtube znajdziesz film jak wesoły robotnik rosyjski tłucze łomem szyby. Tak się postępuje z dowodem rzeczowym? W normalnym kraju byłaby z tego potężna afera. Czemu wrak nie był właściwie przechowywany? Normalnie w przypadku każdej katastrofy jest przenoszony do zamkniętej hali, a nie stoi na otwartym powietrzu (choćby deszcz wpływa bardzo istotnie na to co zostało na wraku). Czemu duża część wraku została rozkradziona? Polecam znaleźć film na youtube gdzie jeden z tubylców opowiada o tym jak to ludzie "znajdowali" i oddawali na złom. Aha poszukaj też filmów gdzie polskie wycieczki przywoziły sobie suweniry znalezione na miejscu katastrofy już po otwarciu terenu dla "zwiedzających".

-1 / 3
eph12

[demot] @xxwielebnyxx Aha, jeszcze małe uzupełnienie. Podczas wyjmowania magnetofonu z JAKA 40, samolotu który stał na płycie lotniska, nieuszkodzony i w perfekcyjnym stanie, zerwał się drut. Ten, na którym nagrywana była rozmowa (50m). Cóż to za dziwny zrządzenie losu. Aaa, no i Remigiusz Muś, jakiś czas po zeznaniach popełnił samobójstwo. To znaczy padł ofiarą seryjnego samobójcy. Ot takie kolejne zrządzenie losu.

0 / 2
eph12

[demot] @aderjan Ale wierzysz raportowi komisji, która dokonała oceny katastrofy. I czemu nie jest to obłąkanie? Nie trzeba dużo analizować, żeby znaleźć przykłady (mogę podać) na to, że było to jedno z najgorzej przeprowadzonych dochodzeń w historii badań katastrof lotniczych. Aha i nie śmiej się z eksperymentów o których tu wspominasz, bo to były tylko proste przykłady do zobrazowania. Oczywiście zostały bardzo umiejętnie wykorzystane przez "wolne" media do ośmieszenia jakichkolwiek osób, które miały "czelność" podważać działania oficjalnej komisji. Nawet teraz jak spojrzysz na "obiektywny" portal TVN to znajdziesz tam artykuł "film science fiction", z wystąpieniem pana M. Setlaka kreowanego na autorytet w tej dziedzinie. A jest to zwykła osoba robiąca czarny PR, na usługach panów z poprzedniej władzy.

-1 / 5
eph12

[demot] Tak, proponuję ci jeszcze obwinić matkę Jarosława. Może ona to uknuła. Rozumiem, że chcesz zabłysnąć, ale lepiej jest zabłysnąć czymś inteligentnym, a nie jednym z głupszych stwierdzeń jakie się da wymyślić.

« poprzednia 1 247 48 49 50 51 52 53 54 55 56 5760 61 następna »