Yoanne

[demot] Dziewczyna zrobiła źle, nikt normalny nie będzie miał wątpliwości. Szkoda, że też robisz źle, marginalizując rzeczywiste problemy kobiet, używając hasztagu "piekło kobiet" w durnym znaczeniu, żeby ośmieszyć każdy prawdziwy problem, podając taką sytuację w democie, która z "piekłem kobiet" nie ma nic wspólnego.

[demot] Słowo od godziny szybko zyskuje na popularności - teraz już 166 głosów potwierdzających, a nie 11 xD

[demot] @Sevivo Zgadzam się, że najwięcej nękają prawdopodobnie w szkołach - i tutaj mnie mierzi pomysł Ministerstwa Edukacji, żeby zlikwidować ocenę z zachowania, bo po co mają być jakiekolwiek realne konsekwencje wobec dręczycieli, przecież zawsze ofiara może popełnić samobójstwo... Mimo wszystko niestety znam przypadek żołnierza, który prawie zabił swoją córkę psychotropami i do tego miał sprawę o gwałt, a i tak prokuratura wojskowa ot tak umorzyła oba postępowania, odmawiając choćby wykonania badania psychiatrycznego facetowi, który ma także prywatnie pozwolenie na broń nadal i gdy mu umorzono sprawy bez zbytnich prób wyjaśnienia, od razu wrócił do służby. Kobieta z córką przed nim uciekły do innego miasta. Nie ma najniższego stopnia w wojsku, więc nie zdziwiłabym się, gdyby jego podwładni zaczęli w którymś momencie nie wytrzymywać psychicznie, jeśli już tak nie jest.

[demot] @Muerte371 Za pobieranie składek zamiast ZUS w Wielkiej Brytanii odpowiada National Insurance Contributions and Employers Office, będące częścią urzędu HM Revenue & Customs, więc "trochę" się mylisz. Bo to nie są takie składki, jak u nas, za to mają formalnie wyższe podatki od dochodów, więc na jedno wychodzi. Też się mylisz jeżeli chodzi o kłopoty z wysokością emerytur w Wielkiej Brytanii i tego czy ludzi stać na odkładanie samemu.

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 24 marca 2025 o 13:23

[demot] @Tibr No i to jest właśnie populizm - czepiając się słowa "wszystkie", które nie zostało przez dziennikarkę użyte, nakręcę ludzi, żeby zamiast myśleć nad sensownością zadanego mi przez dziennikarkę pytania, najeżdżali na nią, że w ogóle o to pyta, bo chcę likwidacji tylko "części" podatków i obniżenia wpływu środków do budżetu. Potem ten mój przeciętny wyborca, którego sam z siebie nazywam nieogarniającym niczego prócz łopatologicznego przekazu, postara się, żeby powtarzając moje własne słowa, a nie dziennikarki, ten mój przeciętny wyborca, którego mam za będącego ode mnie na niższym poziomie intelektualnym - o czym mu wprost powiedziałem, ale nie ogarnął - będzie głosił nie fakty, a specjalnie przeze mnie zdeformowany przekaz. I w ten oto sposób mój przeciętny wyborca nie będzie dochodził, jakie mam poglądy w jednej z najważniejszych kwestii, które prezydent kraju powinien mieć przemyślane. Tak mniej więcej działa Mentzen...

[demot] A czy oprócz tego, co robi większość ludzi na tym świecie, w ogóle rozmawiasz z kobietą z szacunkiem i - co jest najczęstszym niedostatkiem - w ogóle interesuje Cię zdanie kobiety, z którą jesteś/chcesz być, to, co ona mówi, nie wyśmiewasz jej zainteresowań czy tego, że ma odmienne potrzeby od twoich, czy raczej uważasz, że kobieta się ciągle czepia, gdy tobie coś nie pasuje? To pytanie retoryczne, do przemyślenia.

[demot] To się przygotuj na więcej takich akcji - Ministerstwo Edukacji wpadło na "genialny" pomysł, żeby zlikwidować oceny z zachowania. "To tylko dzieci".

[demot] @loginzxcv @Obczajowy Podała książkę Mentzena, w której tak de facto opiewa sam siebie i swoje przemyślenia, więc jednak zaorała. Jeśli nie wiecie, to Stanisław Tyszka z partii Mentzena chciał ludziom zasugerować, że nie muszą głosować na kogoś, kto sam siebie wychwala, ale na Mentzena, który robi dokładnie to samo [= wychwala siebie samego].

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 22 marca 2025 o 9:42

[demot] @PatiMalan @askson Napisał to gen. bryg. Marian Zacharski w swojej książce pt. "Rotmistrz".

[demot] @wchch Akurat w diagnozę ZA, jak to mówiono do niedawna, to ja nie wierzę, ponieważ osoby w tym spektrum nie kłamią, nie wypierają się, że kiedyś czegoś nie powiedziały. No chyba że chcemy usprawiedliwić jego ostanie chamstwo wobec dziennikarki jako efekt nieprzystosowania społecznego wynikającego ze spektrum. Ale jeżeli by uznać, że jest w spektrum, to racjonalnie myśląc jako wyborca bałabym się, że przy tej przypadłości wierzy w to, co czyta dosłownie, a on sam w telewizji powiedział, że "Mein Kampf" to genialnie napisana książka, wręcz się nad nią rozpływał, broniąc kilka lat temu Brauna, a przez długi czas w mediach społecznościowych często pisał posty wzorowane na retoryce z książki Hitlera - oczywiście taktycznie to zmieniono stosunkowo niedawno, najpewniej z powodu kampanii prezydenckiej i wzrostu popularności, też akurat posty Mentzena potrafią "magicznie zniknąć" po czasie, gdy trzeba to zrobić dla własnego wizerunku.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 marca 2025 o 0:34

[demot] @krzychad I właśnie zapewne rozwiązałeś kwestię tego, skąd różne wyroki dotyczące "wysepek".

[demot] Przynajmniej wiadomo, że dzieciak nie jest kreatywny.

[demot] @karolina1128 Fakt, ci, którzy będą chcieli obarczać dalej prokuraturę, na pewno nie wpadną na to, że przy takim wyniku sekcji zwłok wynika, że umarła przez chorobę wieńcową, której konsekwencją najczęściej jest zawał. Ale ten wynik właściwie pozwala przypuszczać, że spodziewała się śmierci, stąd zeznania na niekorzyść Jarka, które po części chronią jej własnego syna.

[demot] @adamIM @adamIM Przy przewlekłych chorobach można usłyszeć niekiedy podobnie, jak opisano - jeszcze podbudowane niby troską i empatią - i dzięki takiemu podejściu niektórzy lekarze przestają szukać przyczyny i potencjalnych możliwości innego leczenia, więc sam walczysz o kogoś chorego w rodzinie. Zazwyczaj dzieje się tak dopiero w którymś momencie, nie od razu, ale nie zawsze. Podobnie, ale częściej, jeżeli chodzi o weterynarzy i ich podejście do przewlekle chorych zwierząt - człowiek chce i szukać przyczyny, i się opiekować, to może usłyszeć, że warto już pomyśleć o eutanazji, dzięki czemu zamiast szybko wdrożyć dobry antybiotyk, zwierzak potrafi się męczyć, bo dodatkowe badania to koszty albo pobranie próbki może być stresujące dla zwierzaka chorego na serce, nie chce ryzykować znieczulenia etc. przy chorobach zwierzaka - no i tak doprowadza się do momentu, gdy bardziej osłabia się zwierzę, mimo że mogłoby się je wyleczyć na tyle, żeby miało komfort życia, ale mając wymówkę w postaci możliwości eutanazji, odpuszcza się, bo niby jest się bardziej obiektywnym niż właściciel i bardziej doświadczony odnośnie chorób. Pierwszy przypadek takiego odpuszczenia miałam wówczas, gdy kot miał zator, wręcz skazała go weterynarz na śmierć, bo uznała ot tak, "z doświadczenia", że nie będzie chodzić i zaraz i tak umrze. Niespodzianka, było inaczej. Zresztą, jeżeli chodzi o leczenie ludzi to przecież też jest dość częste, że lekarze nie wdrażają odpowiedniego leczenia, bo nie widzą potrzeby, konieczności, "to nie ma sensu". I niby wiem, że nie wszyscy tak robią, ale na pewno taka sytuacja, jaką opisałeś, to nie "pierdoły", bo przy podejściu wielu ludzi, to jest bardzo możliwe. U bardzo małych wcześniaków rzeczywiście wykonuje się taki masaż ze względu na osłabione napięcie mięśniowe i żeby pobudzić krążenie limfy i krwi, też oklepywanie itp. Za to w USA budzenie się ze stanu śmierci mózgowej jest chyba wyłącznie na filmach i w serialach, jeżeli w ogóle ktoś to tam tak nazywa, bo budzenie się ze stanu głębokiej śpiączki mózgowej jest rzeczywiście nagłaśnianie, ale na pewno nie tak, jak na filmach, że niby miał umrzeć i ubezpieczyciel nie chciał płacić, więc nakłamano w diagnozie... Raczej ubezpieczyciel może odmówić płacenia za pobyt w szpitalu kogoś, u kogo zdiagnozowano śmierć mózgową i prędzej rodzina chce walczyć, żeby ktoś inny zdiagnozował, że jednak to nie śmierć mózgowa, co jest logiczne.

[demot] @gremline Polecam zapoznać się z informacjami statystycznymi przed sarkazmem. Łopatologicznie jest 5 stronicowy plik na stronie GUSu pt. "Różnice w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn w gospodarce narodowej w Polsce w 2024 r." - wręcz obrazkowo. W innych danych statystycznych jest informacja o tym, że kobiety w ogóle starają się o pracę zazwyczaj wówczas, gdy spełniają minimum 90% wymagań z oferty, zaś mężczyznom wystarczy do tego 60%, do tego mężczyźni zwykle na start negocjują wyższe pensje na tych samych stanowiskach. Wystarczy wpisać odpowiednie hasło w wyszukiwarkę. Pomijasz najbardziej oczywiste powody jak uprzedzenia i wiek rozrodczy, którym się mężczyźni tak podpierają w dyskusjach, dlaczego lepiej według nich nie zatrudniać kobiet (oczywiście nie wszystkich mężczyzn te teksty dotyczą, ale ci stosujący "sarkazm" najczęściej się na to powołują).

[demot] Najlepsze, że na okładce jest wprost napisane, że to biografia, zaś już w książce stanowcze zaprzeczenie, żeby to była biografia. Na stronie wydawnictwa jest dostępny fragment. http://demotywatory.pl/uploads/comments/4a35/4a35b7f23c802e872ee1ff571dec60ef.png

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 marca 2025 o 0:09

[demot] http://demotywatory.pl/uploads/comments/21f8/21f8827df0cc520afcc000422819f00d.jpg

[demot] Cieszę się, że więcej osób to pomyślało.

[demot] @Nidwer Mimo wszystko to już taka forma cenzury - lepiej przetłumaczyć wszystko, co się da, niż udawać, że ktoś czegoś nie powiedział. Inna sprawa, że osobiście zastanawiam się czy zwyczajnie tłumacz nie miał problemu z przetłumaczeniem niegramatycznie sformułowanej części wypowiedzi i się nie zamotał/nie odpuścił tego fragmentu, bo trudno mu było go sensownie przetłumaczyć właśnie przez "lipny" szyk zdania.

[demot] Właśnie napisałeś, że kogoś bez oka uważasz za gorszego, kogo trzeba poprawić. Przykre. Ale to już kolejny demot z niezrozumiałym podejściem do zwierząt, chociaż przynajmniej bez dręczenia jeża. PS Zwierzęta raczej takie zabiegi mogą stresować, bo nie wiedzą, o co człowiekowi chodzi, co im się i po co przykłada, a mają mniejszą możliwość, by skontrolować, co się wokół dzieje i zabezpieczyć przed potencjalnym niebezpieczeństwem. Zresztą widać po reakcji tego kota, że jest zderozientowany.

[demot] To najważniejsze, co powinno się wziąć pod uwagę, wierząc temu adwokatowi w cokolwiek dotyczącego sprawy - że pracuje dla Kaczyńskiego od lat, a jego klientka kilka dni przed śmiercią zeznawała przeciwko Kaczyńskiemu, twierdząc, że dokonał fałszerstwa, więc były racjonalne przesłanki, żeby nie dopuścić go do przesłuchania tego akurat świadka. http://demotywatory.pl/uploads/comments/590b/590b5cbc304e72ab18c506f871664ad5.png

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 16 marca 2025 o 21:12

[demot] @mafouta Ale rozumiesz, że dobrowolne zeznania świadka to nie przesłuchanie oskarżonego...?

[demot] Żadne.