TheAvatar322

[demot] @Czubbajka przejechania, nie. To często stwarza zagrożenie, nawet jeśli wydaje nam się inaczej, bo widoczność z auta jest ograniczona. Jednak na przejściu dla pieszych jako pieszy - nie widzę problemu. Rozejrzałem się, brak aut, brak potencjalnego zagrożenia, powinienem mógł sprawnie przejść. Była ustawa zgłaszana przez Konfederacje, by można było przechodzić przez jezdnie w odległości mniejszej niż 100 m od pasów, została odrzucona. Wolność mojej pieści kończy się na długości twojego nosa - to skrótowo wyjaśnia pojęcie wolności, które wyznaje i które od zawsze wyznawały środowiska "około-korwinowe". Więc nie, nie moglibyśmy robić tego co nam się żywnie podoba, jeśli krzywdziloby to innych ludzi lub ograniczało ich wolność. Np. Nie mógłbym zamknąć w piwnicy teściowej, by być wolnym od jej narzekania i mądrzenia się. To lewicowcy, nie prawicowcy wyznają zasadę, że wszystko co nam się podoba ma być legalne, a to czego nie lubimy - zakazane. Nam nie podoba się np. Postulowanie złodziejstwa w postaci rozdmuchanego socjalu, jednak nie zamierzamy nikomu bronić się wypowiadać w tym temacie. To lewicowcy starają się za wszelką cenę cenzurować prawicę, w szczególności Konfederacje. I jestem tego żywym przykładem. Tutaj niedawno wygasł mi dwumiesięczny ban za "troll, spam konfederacji", mimo że nie wstawiłem ani jednego demota a komentowałem może co piąty demot o konieczności, reszty mi się nie chciało. Nikogo nie obrażałem, nie rzucałem wulgaryzmami. Oczywiście kontakt z administracja niemożliwy, brak jakichkolwiek odpowiedzi o zapytania w tej sprawie. W czasie covidu to samo. Krytykowałem lockdownyi siłowy przymus szczepień. W efekcie kilka miesięcy Shadow bana, nikt nie widział moich komentarzy. Lewicowców oczywiście to cieszy, bo mają większość i moga wszystko. Jednak gdyby sytuacja się odwróciła i krytycy Konfederacji byliby banowani a jej zwolennicy nie, to dopiero byłby kwik "faszyści! Zamordyści!"

[demot] @SkrajnieCentrowy "skoro oni mogą to dlaczego lekarz, policjant czy strażak nie może sobie wybierać komu pomaga" - ponieważ ten przepis dotyczyłby prywatnych przedsiębiorców. Państwowi musieliby świadczyć usługi wszystkim jak obecnie. W końcu każdy w budżetówce jest poniekąd pracownikiem narodu (ma pensje z podatków). Trzeci akapit to już w ogóle absurd. Bo to tak, jakbym postulował wprowadzenie kary śmierci dla morderców i pedofilów, a Ty byś napisał że to złe, bo to precedens by to poszerzać, poszerzać aż w końcu na karę śmierci skazywano by za przeklinanie w miejscu publicznym. Tak się po prostu nie prowadzi rozmowy. "z tyłu głowy należy mieć zawsze myśl, że każdy kij ma dwa końce, gdzie ostatecznie sami możemy tym kijem oberwać" - dokładnie. I są nim konsekwencje własnych decyzji w tym przypadku. Gdyby te przepisy odnośnie hotelarzy i małżeństw faktycznie by weszły i część hoteli by je zaczęła stosować, zakładam że zostałyby zjechane w opiniach i zaczęliby tracić klientów. Szybko by się z tej głupiej decyzji wycofali co nie znaczy, że powinni mieć zakaz stosowania takich praktyk. Tak jak kiedyś sprawa tego cukiernika, co odmówił upieczenia tortu dla LGBT czy o co tam chodziło. Jego biznes, jego sprawa. Powinien mieć prawo odmówić. A jeśli potem zostanie zjedzony w internecie i straci połowę klientów? Trudno. Są inne cukiernie, które chętnie takie torty nawet ze zniżką przygotują, bo np. sympatyzują z LGBT. @Czubbajka - Nie. Chore pojęcie wolności, to te stosowane przez Lewicę. "Wszyscy jesteśmy wolnymi ludźmi, Lewica jest partią wolnościową", tylko po to, by w tym samym wywiadzie zakazywali sprzedaży energetyków poniżej 18. lat, zakazywali przechodzenia przez ulicę bliżej niż 100 metrów od pasów, zakazywali zapinania pasów w aucie i cała masa innych zakazów i nakazów w nawet drobnych dziedzinach naszego życia. W imię "wolności" oczywiście.

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 19 października 2023 o 19:07

[demot] @Czubbajka Nie chore, tylko wolnościowe. Jako "wolny człowiek" w "wolnym kraju" (niestety póki co w cudzysłowie muszę dać), powinienem móc gospodarować swoim majątkiem i swoim biznesem wedle własnego uznania, póki nikogo nie krzywdzę. Np. nie mógłbym wprowadzić kary biczowania za obrazę recepcjonistki, ale mógłbym odmówić świadczenia usług czy sprzedaży towarów komu tylko zapragnę nawet bez podawania przyczyny. Nawet jeśli takie działania sprowadziłyby na mnie powszechną krytykę, negatywne opinie a ostatecznie bankructwo, to byłaby to wyłącznie moja wina i moja odpowiedzialność. Więc podsumowując: jeśli jakiś hotelarz ma takie a nie inne poglądy i nie chce świadczyć usług nie-małżeństwom, powinien mieć do tego prawo. A Ty i ja jako wolni ludzie możemy takie decyzje krytykować i wystawiać negatywne opinie w internecie, zniechęcając do niego potencjalnych klientów i gości.

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 19 października 2023 o 16:38

[demot] @LowcaKomedii niepotrzebnie się kręciła, powinna istnieć możliwość takiego wykluczenia jak i dowolnych innych grup lub osób.

[demot] @abc_xyz on prowadzi kancelarię doradztwa podatkowego. Właśnie dzięki takim jak Maowiecki, zbija majątek. On w Sejmie nie potrzebny. Każdy kolejny podatek, ulga czy zmiana prawna to dla niego zastrzyk gotówki. No chyba, że pójdzie to w stronę właśnie upraszczania prawa i obniżaniu podatków, o co popisu nie posądzam.

[demot] @abc_xyz Jeśli ktoś startuje do sejmu z list popisu i sobie w jednej czy drugiej partii siedzi, to on tam właśnie poszedł dla kasy i niczego więcej. Ewentualnie jeszcze dla władzy.

[demot] @nielubiepisu Kto? Mentzen startował do sejmu dla kasy (w końcu o nim jest demot)? On na swojej kancelarii, pubie, browarze i innych firmach trzepie tyle kasy, że pensja poselska to dla niego prawie jak kieszonkowe. Z resztą w ostatnie dwa dni kampanii wyborczej na przeloty helikopterem po 12 miastach by się ze spotkaniami z wyborcami wyrobić wydał prawie 100 tys. Bosak z kolei poza pracą za granicą, od lat pracował w organizacjach okołopolitycznych, jego żona jest analitykiem w Ordo Iuris (zupełnie pomijam tu sens czy bezsens istnienia takiej organizacji, to inny temat). Oni nie utrzymywali się z kieszonkowego rodziców zanim Bosak wszedł do sejmu. Co do samego covidu, na samym jego początku nawet Konfederacja siedziała cicho, bo nikt nie miał pojęcia z czym przyjdzie nam się mierzyć. Jednak gdy bardzo szybko, bo już po paru miesiącach wiedziano co się dzieje, zaczęli krytykować lockdowny i ich bezsens. Teleporady medyczne, odstraszanie ludzi przed lekarzami, ludzie bali się do nich chodzić i dzwonić, bo część z nich zwyczajnie nie mogła sobie pozwolić na dwa tygodnie kwarantanny. Ostatecznie po dwóch latach tego całego szaleństwa covidowego (zakończonego jak wiemy 24 lutego pojawieniem się znacznie ciekawszego tematu), na tę chorobę zmarło rocznie znacznie mniej osób, niż rocznie umiera osób z powodu nowotworów i chorób układu krążenia. Przy czym kraje stosujące mniejszy zamordyzm i luźniejsze podejście do tematu, miały od nas lepsze wyniki, np. Szwecja. A ostatecznie mieliśmy o 200 tys. więcej zgonów niż bodaj w 2019 roku, tyle że zupełnie niezwiązanych z covidem a spowodowanych kompletnym burdelem ze służbą zdrowia, jaki nam zgotowali.

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 19 października 2023 o 8:16

[demot] A może zagłosowaliby na Konfederację, która w postulatach miała wpisanie do konstytucji gwarancji ochrony gotówki? Też jakaś opcja ;)

[demot] Nie masz pojęcia o tym człowieku. Doucz się, nim go tak skrajnie jednostronnie postanowisz hejtować, bo krytyką tego nazwać się nie da.

[demot] @adamIM Dlaczego? Tolerują. Z naszego kręgu kulturowego i tylko tych, którzy przyjeżdżają do nas pracować a nie ciągnąć socjal. Czyli tolerują tylko tych, których powinni.

[demot] Po co? Cokolwiek sensownego wymyślicie i o czym pomyślicie, oni się tym nie zajmą. A jak zajmą to tak, by było gorzej. I tak od dwudziestu lat...

[demot] @Przytomny Przeciwnie. Na zachodzie masz znacznie niższe procentowo koszty życia. Światopoglądowo zachód jest bardziej na lewo, za too gospodarczo wciąż są na prawo od nas. Może za paroma wyjątkami typu Hiszpania. To tutaj biczują nas podatkami, by rozdawać swojemu socjalnemu elektoratowi.

[demot] @nielubiepisu gdyby w 2015 roku Konfederacja dostała kilkadziesiąt tysięcy głosów więcej, pis nie miałby większości w Sejmie, tak Ci tylko przypomnę. Oraz to, że w dotychczasowej kadencji, Konfederacja głosowała 2x rzadziej razem z pisem niż wszystkie pozostałe partie, także kiepski z nich materiał na koalicjanta. Już z Lewicą im znacznie bardziej po drodze.

[demot] @nielubiepisu Przeciwnie, głosowałem na merytoryczną opozycję w postaci Konfederacji. Choć jeśli to Cię pocieszy, dołożyłem swoją małą cegiełkę by to nie Korwin wszedł do Sejmu. Nawet jako wieloletni sympatyk i jego wyborca, tracę do niego cierpliwość.

[demot] Znów ~75% na popis. Znow nikt nie zostanie rozliczony znów będą tylko podnosić socjal, rozbudowywać biurokrację i wdrażać szkodliwe prawo oraz przepisy. Już nawet nie mówię, że powinniście głosować na Konfederacje. Mogliście na kogokolwiek, Trzecia Droga, Lewica, czy choćby na Samorządowców. By pokazać, że Polacy mają dość tych parszywych aferzystów. Ale nie. Kolejne wybory i kolejna wygrana popisowskiej kliki. Jako Polakowi i patriocie, jest mi zwyczajnie przykro.

[demot] Ale takiej partii w Polsce nie ma. Za granicą takie cyrki? Gdzie?

[demot] @prawdziwa_edukacja Socjaldemokrata.

[demot] @Docent_Deptula Przyszedłbyś na choćby jedno spotkanie z Konfederacją typu nawet takie na luzie jak Piwo z Mentzenem to byś zauważył, że odpadłaby góra 15-20%. Sprawdzone ;)

[demot] Ale się zdziwisz.

[demot] @Quess Shadowbana też przerabiałem przez jakieś 3-4 miesiące. Dostałem w okresie covidowym gdy zawsze twierdziłem, że obostrzenia są raz że złe, dwa że nielegalne a do brania szczepionek nie powinno się ludzi zmuszać siłą. I też zero kontaktu z administracją. Norma dla lewactwa. skrytykujesz ich punkt widzenia, to Cię ocenzurują. Za to jak się zgadzasz z ich poglądami, to możesz właśnie np. Konfederację zwyzywać od k.. ch... jechać jak po szmacie najgorszym rynsztokiem (a widziałem już takie demoty) i zero konsekwencji. Podwójne standardy nieodłączną częścią lewicowych poglądów.