Momencik, trwa przetwarzanie danych

Plusyiminusy

Z nami od:	17 kwietnia 2021 o 13:40
Ostatnio:	17 maja 2024 o 5:14
Płeć:	mężczyzna
Exp:	939
Jest obserwowany przez:	4 osoby

Demotywatorów na głównej: 665 z 2061 (1368 w archiwum)
Punktów za demoty: 274536
Komentarzy: 47
Punktów za komentarze: -24
Obserwuje: 0 osób

wszystkie na głównej w poczekalni archiwum komentarze ulubione obserwuje ściana

Ściana

^archiwum

0:09

^archiwum

^archiwum

To w środku,to jest nagrobek strażaka z hełmem.Szkoda,że ktoś nie do końca przemyślał projekt. – SEPTEMBER 11, 2001

Podpis uciekł z przerażenia – 201320172014201820152019BY20162020

0:07

Ilu masz znajomych w mediach społecznościowych?Ilu z nichznasz osobiście?Ilu jest takich o których nie wiesz nic?No właśnie....... – GNUPPEN

^archiwum

Znalezione w sieci,zajumane... – 64Apple Storedemotions.ru

Nieszczęścia chodzą parami i wszystko tłuką. –

^archiwum

Dziś obchodzimy dzień Sołtysa.Jak najmiej bulu i rozterek w pracy! –

^archiwum

Ten demotywator może zawierać treści nieodpowienie dla niepełnoletnich.
Zobacz

Daj małpie brzytwę... – LibraryOLOVEMUSICIZ0

0:21

^{archiwum – powód}

Burmistrz Pekinupowiedział,że "gdy jedzenie spada z nieba to bardzo dobrze wróży miastu". – TERNpa

^archiwum

I pomyśleć,że za czasów mej młodości,to był dowcip. –

^archiwum

Banda kanibali złapała dwie dziewczyny i pieką je sobie w ognisku.Nagle jeden z kanibalsów zaczyna nucić... "Kobiety są gorące,aha aha , kobiety są gorące Aha aha".Za chwilę reszta się przyłączyła do śpiewu.I jest piątek,jest imprezka.. –

^archiwum

^archiwum

Trzymajcie się chłopy,w dniu Naszego święta. – Potem też.....

^archiwum

-W Mojej kuchni,to ja rządzę!Krzyknął Henryk.-Gotuj,Heniu,gotuj.Odpowiedziała żona. –

^archiwum

^archiwum

Znalazłem w notesie zapisane słowa jakich używał mój syn,gdy był malutki.Pokazałem mu te zapiski,nie uwierzył. –

^archiwum

Na kolację zrobiłem sobie kanapki z paprykarzem.Na opakowaniu,drobnym drukiem było napisane:Pomyślnych wiatrów.Takie miłe morskie pozdrowienie. – A może coś więcej.

^archiwum

Przemoc kwiatowa kwitnie.Chcesz czy nie, będziesz obdarowana. –

‹ pierwsza < 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 > ostatnia ›

Pewex.pl Piekielni.pl JoeMonster.org Retro.Pewex.pl

Login:
Hasło:
	nie wylogowuj mnie

	Nie masz konta? Zarejestruj się Zapomniałeś hasła? Odzyskaj hasło Nie dostałeś linku aktywacyjnego? Wyślij go ponownie

Logowanie

Plusyiminusy

Ściana

Środa, dzień na nie.

"Zgrany" fotel.

Nowy pomnik upamiętniający strażaków zabitych w ataku na World Trade Center To w środku,to jest nagrobek strażaka z hełmem. Szkoda,że ktoś nie do końca przemyślał projekt.

Podpis uciekł z przerażenia

Pełna zgoda, a to najważniejsze

Ilu masz znajomych w mediach społecznościowych? Ilu z nich znasz osobiście? Ilu jest takich o których nie wiesz nic? No właśnie.......

Znalezione w sieci, zajumane...

Nieszczęścia chodzą parami i wszystko tłuką.

Dziś obchodzimy dzień Sołtysa. Jak najmiej bulu i rozterek w pracy!

Daj małpie brzytwę...

Mieszkańcy Pekinu musieli poruszać się po ulicach z parasolkami, jednak nie ze względu na intensywne opady śniegu lub deszczu. Z tamtejszego nieba zaczęły sypać się... robaki. Burmistrz Pekinu powiedział,że "gdy jedzenie spada z nieba to bardzo dobrze wróży miastu".

-Co żujesz? -Mięsko -A skąd masz? -Przypełzło. I pomyśleć, że za czasów mej młodości, to był dowcip.

Banda kanibali złapała dwie dziewczyny i pieką je sobie w ognisku. Nagle jeden z kanibalsów zaczyna nucić... "Kobiety są gorące,aha aha , kobiety są gorące Aha aha". Za chwilę reszta się przyłączyła do śpiewu. I jest piątek,jest imprezka..

Okno życia, wspaniałego życia.

Żyjemy krócej! Żyjemy mocniej! Bo jesteśmy facetami! Wykańczają Nas kobiety i choroby, szczególnie gorączka 37,5st C. Trzymajcie się chłopy,w dniu Naszego święta.

-W Mojej kuchni, to ja rządzę! Krzyknął Henryk. -Gotuj,Heniu,gotuj. Odpowiedziała żona.

Ludzie!!! Sprzątajcie po swoich psach!

Znalazłem w notesie zapisane słowa jakich używał mój syn,gdy był malutki. Pokazałem mu te zapiski,nie uwierzył.

Na kolację zrobiłem sobie kanapki z paprykarzem. Na opakowaniu,drobnym drukiem było napisane: Pomyślnych wiatrów. Takie miłe morskie pozdrowienie.

Żona powiedziała ,żebym nie kupował jej kwiatów 8 marca. Kupiłem Jej więc kwiaty 7 marca. Przemoc kwiatowa kwitnie. Chcesz czy nie, będziesz obdarowana.