Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Melotte

2 / 2
Melotte

[demot] @rubberduck13 Co to za myśl pokociona? Lepiej mówić do ogona! Bo łapeczki zmielą słowa, a ogonek je zachowa. W puszystości złotej sierści sporo słów się przecież zmieści.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 stycznia 2024 o 21:58

6 / 6
Melotte

[demot] Szczekuszki (piki) są głównym pożywieniem wielu gatunków drapieżników. Są tłuściutkie i jest ich zazwyczaj bardzo dużo w okolicy, bo mnożą się na potęgę. Dla nas są śliczniutkie, dla innych smaczniutkie.

8 / 10
Melotte

[demot] Mam dziwne wrażenie, że tu są prowadzone jakieś bardzo poważne badania naukowe. Bo po każdym przesunięciu następuje uważna obserwacja miski pod różnymi kątami. Szczególnie, gdy miska znajduje się już na krawędzi blatu.

1 / 1
Melotte

[demot] Albo odkrył w sobie duszę artysty - śniegowego malarza, albo obudził się w nim koszmar z dzieciństwa "Jasiu, narysujesz za karę pięć stron szlaczków".

1 / 1
Melotte

[demot] @Iasafaer Perfekcyjnie rozwinąłeś moją obserwację z Demota. Gdyby ktoś kiedyś chciał napisać podręcznik o obecnych zjawiskach społecznych, to Twój komentarz idealnie by się nadawał do opisu tego problemu. Sama robię bardzo mało zdjęć, ale widzę ile produkują znajomi i osoby z rodziny i jak wielką wagę do tego przykładają. Czy potem oglądają? Tak, jak to zaznaczyłeś - nie. Tylko, że w przeciwieństwie do Ciebie nie zdają sobie sprawy z powagi problemu, który szczegółowo opisałeś, zwłaszcza w ostatnim akapicie.

1 / 1
Melotte

[demot] Internet, który miał gwarantować dostęp do całej wiedzy każdemu człowiekowi na Ziemi. A powoli sprowadzany jest do portali społecznościowych i wytworów sztucznej tzw. inteligencji.

1 / 1
Melotte

[demot] Wszystkie rzeczy, które szybko się psują. Ale ich niezależnie od ceny nigdy nie warto kupować. Jednak jeśli nie ma dla nich konkurencji sytuacja robi się skomplikowana.

1 / 1
Melotte

[demot] @rubberduck13 I w tym przypadku jest ten ambaras, że się te fakty zdarzyły na raz.

2 / 2
Melotte

[demot] @koszmarek66 @rubberduck13 Bardzo Wam dziękuje za wyjątkowo uprzejme słowa :) I za uroczo zrymowaną odpowiedź koszmarka66 :)

2 / 2
Melotte

[demot] @koszmarek66 Czasem goryczy przepełniona czara ulewa wierszem to, co w sercu boli, i czego wprost nam mówić nie pozwala lecz sączy rymem - zasłoną powoli. Za tą zasłoną, którą wiersz zawiera widzimy smutek - jak u Tetmajera. Lecz czasem wiersze są surmą bojową i podrywają ludzi w wielkie czyny. Wzywają serca i gardzą odmową krwi dla Ojczyzny, ludu i rodziny. I się przebiją do grobowej deski, przebudzą wszystkich - tak pisał Broniewski. Można przez wiersze zwołać świat słowiański gdzie dziwożony i topielec blady, ludy Wenedów i napływ germański, upiór kurhanów, dawnych władców ślady. Widzieć pradziejów zbyt wyraźne macki, tak jak Mickiewicz, Leśmian i Słowacki. Można w miłości rymy swe zatracać, płonąć tęsknotą i rozpalić serce. W wierszu odchodzić i raz po raz wracać, Żyć jak gołąbki albo w poniewierce. Jak przesiąknięte do sfery niebieskiej wiersze de Musseta, rymy Jasnorzewskiej. Na koniec można też króciutkim wierszem wlać rzeczywistość w rymowane słowa, przelać obrazek w ramy nieco szersze, tak, by zajaśniał swym blaskiem od nowa. I by z powagi wyszła mała draka - tak jak u Brzechwy i u @rubberducka. Więc może czasem i Ty na Demotach parę zgrabnych rymów zechcesz dla nas spleść. Lecz bez przymusu, gdy przyjdzie ochota na wenę Koszmarka Sześćdziesiąt i Sześć.

2 / 2
Melotte

[demot] @koszmarek66 Może najpierw przeoczyłeś, potem wartko nadrobiłeś. I dotarłeś w Panteony, gdzie już jesteś doceniony. Z Nowym Rokiem do spełnienia każdy ma postanowienia. Więc niech będzie to z nich pierwsze, że układać będziesz wiersze. Dla uciechy na Demotach, kiedy przyjdzie Ci ochota pisz nam wiersze, poematy i w całości i na raty.

1 / 1
Melotte

[demot] @rubberduck13 Nie tak bardzo mój, bo ja też z głębin internetów zaczerpnęłam :) Często wyszukiwarka nie pokazuje Demotów, w których zostały użyte obrazki lub gify, które chcemy wykorzystać. Miałam już kilka razy taką sytuację i moderatorzy kierowali moje Demoty do archiwum z powodu wcześniejszego wykorzystania, a ja przed wrzuceniem sprawdzałam i wyszukiwarka ich nie pokazywała. Z twoim Demotem o kotku też tak było, pamiętam... Dlatego jak ktoś używa obrazka uprzednio przeze mnie wykorzystanego, to wiem, że wyszukiwarka utajniła mojego Demota. Zapewne dlatego, że mój Demot siedzi w archiwum.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 grudnia 2023 o 22:46

3 / 3
Melotte

[demot] @Schneemil Poniekąd już pochodziło z Polski, bo on pochodził z Polski, bo rodzina przybyła na tereny Rzeczypospolitej w XVII albo XVIII wieku, a jego przodkowie żenili się z Polkami. Bardzo mi się podobają takie archeologiczne wyprawy w głąb internetów jak ta Twoja właśnie, bo można poznać wiele ciekawych informacji.

1 / 1
Melotte

[demot] Na szczęście mam dostęp do biblioteki, z której regularnie korzystam, dlatego mogę się z kupowaniem ograniczyć tylko do tych książek, które czytałam i o których wiem, że wrócę do nich jeszcze wiele razy. Gdybym kupowała książki, które czytałam lub zamierzam przeczytać tylko raz, musielibyśmy zmienić mieszkanie na pałac o stu pokojach bibliotecznych. Obecnie mam zamówione trzy książki, które znam i cenię.

1 / 1
Melotte

[demot] @sfzgkkp Bo Demot jest oparty wyłącznie na treści zawartej w artykule z DW. Resztę informacji na ten temat każdy internauta może sobie znaleźć w internetach.

1 / 1
Melotte

[demot] @rubberduck13 Ah! Witamy podróżnika, który wraca z ciepłych stronek I wynika nam z wierszyka, że jest rześki jak skowronek. Znów rymami nas zarzuci, sypnie żartem odrobinkę. Miło, że tak szybko wrócił, niczym prezent - pod choinkę.

1 / 1
Melotte

[demot] @BOFH Demot jest o używaniu określenia "ekolog", a nie o ekologii. Jeśli uważasz, że można zrównać kogoś, kto poświęcił pięć lat życia na sumienną naukę teorii oraz praktyki po to, by uzyskać tytuł "ekologa", a w części przypadków nadal zajmuje się badaniami z zakresu swojej specjalizacji, z kimś kto mając wiedzę często podstawową kieruje się emocjami i "ratowaniem świata" według kryteriów swojego środowiska, to pomyśl, jak bardzo pikuje w dół wartość nauki i wiedzy. Co zresztą staje się powszechne. Dlatego tak ważne jest, żeby nie przypisywać aktywistom etykiety naukowców. Oczywiście możesz bardziej wierzyć słownikowi PWN, który dla mnie stracił wysoką rangę, odkąd organizuje konkurs na "Młodzieżowe Słowo Roku", czyli słowo wymyślone przez kogoś z internautów doraźnie i rozpropagowane pośród jego subskrybentów. https://i.pl/mlodziezowe-slowo-roku-2022-gilbert-czarnym-koniem-konkursu-co-znaczy-slowo-gilbert/ar/c1-17014413 Kompletnie nie wiem co miałam zdać/nie zdać, gdyż nie biorę udziału w żadnym egzaminie. Nie musi być Ci przykro.

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 1088 89 następna »