[demot]
Tak to jest jak gąszcz przepisów ogranicza budowanie i wynajem. Jakby postawienie konkurencji zajmowało 3 miesiące zamiast 3 lat to takie rzeczy nie byłyby nawet rozważane.
[demot]
Dobra, przestałem się łudzić. Pewnie jakby jakiś ksiądz uratował dziecko z pożaru, to pewnie zaraz by Pan powiedział, że najpewniej sam podpalił. No bo przecież każdy ksiądz musi być złem wcielonym, co nie?
[demot]
@alitejophobia Nie, ale jak poniesiesz ofiarę wstawania rano do roboty po 6h snu bo dziecko bolał brzuch, albo latania na dwa etaty to tak, jest to bezsprzeczny dowód miłości. I myślę, że o to w tym chodzi.
Ja jestem staroświecki i wątpliwości uznaję na korzyść oskarżonego.
[demot]
Myślę, że nie należy uczyć dzieci, że mogą brać co chcą i nie płacić. Potem taki dorasta, wchodzi komuś na posesję (albo "wynajmuje") i zwyczajnie nie płaci, bo i po co?
[demot]
Plot twist: on nie ma takich pieniędzy.
To jest wycena jego majątku. Problem w tym, że jak tylko zacząłby go sprzedawać to jego wartość by spadła.
Mam jeszcze ciekawostkę: był w historii przypadek, gdzie podatek spadkowy był wyższy niż finalna ilość pieniędzy ze sprzedaży całego spadku.
[demot]
@Adamowitch94 Znalazłem info, że więcej (1 666 zł/mies. nauki)
"Podliczając te koszty, za obowiązkową edukację (od 6. do 18. roku życia) każdego obywatela państwo płaci (w Polsce w większości koszty edukacji podstawowej i średniej pokrywane są przez podatników) około 200 tys. zł."
Dla kontekstu, czesne na Oksford to około 50k/rok.
[demot]
@Ashardon Proponuję przeczytać Anię z Zielonego Wzgórza. :)
Szkoły prywatne nie były tylko dla elit tak gdzieś mniej-więcej od rewolucji przemysłowej. A teraz prywatne szkoły mają poziom jaki mają, bo mało kogo stać, żeby płacić dwa razy za to samo, więc idą tam głównie ci, co nie mają wyjścia.
P.S. Nie dotyczy to oczywiście szkół dodatkowych, np. językowych. Tam poziom jest wysoki. Gdybym miał zgadywać dlaczego, to powiedziałbym, że to kwestia tego, że to kupujący decyduje czego się uczy a nie minister, więc zależy mu na poziomie, a nie żeby odbębnić.
[demot]
1. Jakby szkoły były prywatne to każdy wybrałby sobie taką jaką chce.
2. Poziom nauczania informatyki za moich czasów (parę lat temu) był na żenująco niskim poziomie, więc to bez znaczenia ile jest godzin. Całą podstawówkę graliśmy w SkiJump.
[demot]
@tomkosz No nie. Istnieją historyczne zbroje kobiece i były przypadki kobiet na wojnie. Bardzo (bardzo) rzadkie w porównaniu z mężczyznami, ale jednak były.
[demot]
A jak na konserwatywnej prawicy są głosy, żeby nie było szkół państwowych, to lewica jest na nie.
No to teraz możecie odczuć państwową szkołę i jak to jest jak kapitan państwo za was decyduje jak wychować wasze dzieci.
[demot]
@Rhanai Nie no bomba. Francuscy mężczyźni będą teraz opłacać (obcym!) kobietom antykoncepcję. Ciekawe, czy jest tam fundusz alimentacyjny, żeby już w ogóle prawnie ustalić, że mężczyźni mają utrzymywać kobiety.
I to jest opresyjny patriarchat, dyktat uprzywilejowanych mężczyzn.
[demot]
@michalSFS Tak w kontekście naszej rozmowy, komentarze na profilu "Ateistka".
"Zmuszanie dziecka do wyznawania jakiejś wiary powinno być przestępstwem."
"W konstytucji powinien być zakaz chrzstu kościelnego dzieci."
"Pasożyt je...any!!!" (to o księdzu)
Ciężko, widząc coś takiego, nie pomyśleć, że ateiści chcą (fizycznie) wybić katolików.
P.S. Żeby nie było, katolicy też mają swoje za uszami w tym temacie. Wyjaśniam tylko skąd się bierze takie przeświadczenie.
[demot]
@sliko Nie. Miało to Pana naprowadzić na to, że odpowiedzialność zbiorowa jest zła, ale zdaje się, że jest Pan nie do odratowania.
P.S. Nie wiem jak u Pana z matematyką, ale mi wychodzi, że 80>0,25, więc eliminacja wskazanej przeze mnie grupy poprawiłaby bezpieczeństwo bardziej niż eliminacja księży. Wciąż jednak uważam, że cel nie uświęca środków.
[demot]
Mhm. Przecież ktoś musi być winny wszystkich nieszczęść.
"Stopniowo pojąłem, że linia oddzielająca dobro od zła, przebiega nie między państwami, nie między klasami, nie między partiami – tylko przecina każde ludzkie serce, nie omijając żadnego."
[demot]
@qqryq123 Być może jest to kwestia ilości dokumentów, które trzeba na to wypełnić i czasu, który trzeba na to poświęcić. Jak ma 4h wypełniać papiery dla 100 zł to też by mi się nie opłacało.
[demot] @Evandro - człowiek, który myśli, że rodzice adopcyjni to są prawdziwi rodzice. Jak myślicie, powinienem mu mówić o mleku kokosowym?
[demot] A potem się ludzie dziwią, że stare cmentarze zapuszczone, a na nowych cienia drzewa nie uświadczysz. :(
[demot] Tak to jest jak gąszcz przepisów ogranicza budowanie i wynajem. Jakby postawienie konkurencji zajmowało 3 miesiące zamiast 3 lat to takie rzeczy nie byłyby nawet rozważane.
[demot] Dobra, przestałem się łudzić. Pewnie jakby jakiś ksiądz uratował dziecko z pożaru, to pewnie zaraz by Pan powiedział, że najpewniej sam podpalił. No bo przecież każdy ksiądz musi być złem wcielonym, co nie?
[demot] @alitejophobia Nie, ale jak poniesiesz ofiarę wstawania rano do roboty po 6h snu bo dziecko bolał brzuch, albo latania na dwa etaty to tak, jest to bezsprzeczny dowód miłości. I myślę, że o to w tym chodzi. Ja jestem staroświecki i wątpliwości uznaję na korzyść oskarżonego.
[demot] Ja nic nie sugeruję, ale po tym ludzie mogą mieć jeszcze bardziej wywalone na pety, bo przecież ktoś ma płacone za ich sprzątanie, co nie?
[demot] Pachnie ojkofobią. Polacy mają dostęp do noży i wciąż żyją.
[demot] Myślę, że nie należy uczyć dzieci, że mogą brać co chcą i nie płacić. Potem taki dorasta, wchodzi komuś na posesję (albo "wynajmuje") i zwyczajnie nie płaci, bo i po co?
[demot] Ludzie: starzeją się Anon: pikachu.jpg
[demot] Plot twist: on nie ma takich pieniędzy. To jest wycena jego majątku. Problem w tym, że jak tylko zacząłby go sprzedawać to jego wartość by spadła. Mam jeszcze ciekawostkę: był w historii przypadek, gdzie podatek spadkowy był wyższy niż finalna ilość pieniędzy ze sprzedaży całego spadku.
[demot] @Adamowitch94 Znalazłem info, że więcej (1 666 zł/mies. nauki) "Podliczając te koszty, za obowiązkową edukację (od 6. do 18. roku życia) każdego obywatela państwo płaci (w Polsce w większości koszty edukacji podstawowej i średniej pokrywane są przez podatników) około 200 tys. zł." Dla kontekstu, czesne na Oksford to około 50k/rok.
[demot] @Ashardon Proponuję przeczytać Anię z Zielonego Wzgórza. :) Szkoły prywatne nie były tylko dla elit tak gdzieś mniej-więcej od rewolucji przemysłowej. A teraz prywatne szkoły mają poziom jaki mają, bo mało kogo stać, żeby płacić dwa razy za to samo, więc idą tam głównie ci, co nie mają wyjścia. P.S. Nie dotyczy to oczywiście szkół dodatkowych, np. językowych. Tam poziom jest wysoki. Gdybym miał zgadywać dlaczego, to powiedziałbym, że to kwestia tego, że to kupujący decyduje czego się uczy a nie minister, więc zależy mu na poziomie, a nie żeby odbębnić.
[demot] 1. Jakby szkoły były prywatne to każdy wybrałby sobie taką jaką chce. 2. Poziom nauczania informatyki za moich czasów (parę lat temu) był na żenująco niskim poziomie, więc to bez znaczenia ile jest godzin. Całą podstawówkę graliśmy w SkiJump.
[demot] Tak tylko napomknę, że jak cywile nie mają broni, to też z niej nie strzelają, więc jak można się spodziewać mają niską celność.
[demot] Na takie przypadki powinna wrócić kara śmierci - morderstw dzieci.
[demot] @tomkosz No nie. Istnieją historyczne zbroje kobiece i były przypadki kobiet na wojnie. Bardzo (bardzo) rzadkie w porównaniu z mężczyznami, ale jednak były.
[demot] A jak na konserwatywnej prawicy są głosy, żeby nie było szkół państwowych, to lewica jest na nie. No to teraz możecie odczuć państwową szkołę i jak to jest jak kapitan państwo za was decyduje jak wychować wasze dzieci.
[demot] @Rhanai Nie no bomba. Francuscy mężczyźni będą teraz opłacać (obcym!) kobietom antykoncepcję. Ciekawe, czy jest tam fundusz alimentacyjny, żeby już w ogóle prawnie ustalić, że mężczyźni mają utrzymywać kobiety. I to jest opresyjny patriarchat, dyktat uprzywilejowanych mężczyzn.
[demot] @michalSFS Tak w kontekście naszej rozmowy, komentarze na profilu "Ateistka". "Zmuszanie dziecka do wyznawania jakiejś wiary powinno być przestępstwem." "W konstytucji powinien być zakaz chrzstu kościelnego dzieci." "Pasożyt je...any!!!" (to o księdzu) Ciężko, widząc coś takiego, nie pomyśleć, że ateiści chcą (fizycznie) wybić katolików. P.S. Żeby nie było, katolicy też mają swoje za uszami w tym temacie. Wyjaśniam tylko skąd się bierze takie przeświadczenie.
[demot] @sliko Nie. Miało to Pana naprowadzić na to, że odpowiedzialność zbiorowa jest zła, ale zdaje się, że jest Pan nie do odratowania. P.S. Nie wiem jak u Pana z matematyką, ale mi wychodzi, że 80>0,25, więc eliminacja wskazanej przeze mnie grupy poprawiłaby bezpieczeństwo bardziej niż eliminacja księży. Wciąż jednak uważam, że cel nie uświęca środków.
[demot] Mhm. Przecież ktoś musi być winny wszystkich nieszczęść. "Stopniowo pojąłem, że linia oddzielająca dobro od zła, przebiega nie między państwami, nie między klasami, nie między partiami – tylko przecina każde ludzkie serce, nie omijając żadnego."
[demot] To jest rozszerzenie myśli, że księża nie mają prawa wypowiadać się na temat związków i dzieci, bo sami ich nie mają. :)
[demot] Ostatnio było kazanie o tym, aby nie przedkładać symboli nad cnoty.
[demot] @sliko A w USA za 80% napadów odpowiada grupa stanowiąca 13% społeczeństwa. Zbiorowo do eliminacji? ;)
[demot] @qqryq123 Być może jest to kwestia ilości dokumentów, które trzeba na to wypełnić i czasu, który trzeba na to poświęcić. Jak ma 4h wypełniać papiery dla 100 zł to też by mi się nie opłacało.