Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

LUPUS1962

2 / 4
LUPUS1962

[demot] @stts powiem tak: wiem, że to Pocahontas ubrana w skóry kosmitów, i że to wyłącznie efekty specjalne, ale trzeba przyznać, że zrobione z rozmachem i fantazją. Na przeciwległym końcu postawiłbym "Dwunastu gniewnych ludzi" - bez efektów specjalnych, poważny temat, świetna gra aktorska i praca reżysera, tylko dwanaście osób+ dwie nieobecne, tzn. zabity i podejrzany, a wymienisz jedno chociaż imię lub nazwisko(nie zaglądając do ściągi)? Cameronowi należy się szacunek za pomysł i realizację tego filmu - który bądź co bądź z przyjemnością się oglądało, nie wspominając już o tym, że to kamień milowy w kinematografii ze względu na pierwszą tak udaną pełnometrażową produkcję w 3D.

-3 / 7
LUPUS1962

[demot] Szacun dla Avatara - jedyny film(poza Titaniciem) w tym zestawie, który nie należy do jakiejś serii

1 / 3
LUPUS1962

[demot] Powiem tak: od trzech lat mam własną firmę i np. za zeszły rok w samych podatkach(VAT i PIT) (nie licząc płatności ZUS) odprowadziłem dwa razy tyle, (licząc to x3, czyli na każdą osobę w rodzinie). Czy wobec tego mogę poprosić polityków, żeby się serdecznie ode mnie od....lili, bo ja swój obowiązek wykonałem, a jakoś nie czuję się ani bezpieczny w godzinach nocnych na ulicach, ani nie mogę normalnie pójść do lekarza na NFZ - bo nie mam czasu wyczekiwać w kolejkach, o stanie dróg nie wspominając... Prawo nie istnieje, polityka zagraniczna oparta na konfrontacji czyni więcej szkód niż pożytku całej gospodarce, a także turystyce, edukacja systemowo rozwalana, podobnie siły zbrojne jak i sądy... To co, mam teraz ja wystąpić o zwrot tych ponad 80tys w związku z niewywiązaniem się z umowy przez rząd?

3 / 3
LUPUS1962

[demot] Sernik mojej babci, 40 lat temu, na wsi - z własnego sera i jaj na cieniutkim kruchym spodzie z wałeczkami z ciasta posypkowego ułożonymi w kratkę na wierzchu,.. więcej szczegółów nie pamiętam, ale smak... żaden cukiernik tak tego dziś nie zrobi

0 / 0
LUPUS1962

[demot] @ciomak12 jak już kolega wyżej napisał - to kwestia ordynacji wyborczej. Nawet jeśli nikt nie zagłosuje na tzw jedynki - one i tak wchodzą. I tu jest pies pogrzebany. od dwudziestu paru lat mamy wolną Polskę, tyle już było ugrupowań u władzy, a nazwiska jakby ciągle te same... Jedynie co się zmienia, to która klika jest w rządzie, a która w "opozycji". Tak naprawdę, nie używając mowy nienawiści: wszystkich polityków z dzisiejszego sejmu na statek i na Madagaskar(albo inne San Escobar) bez prawa powrotu, po następnych wyborach to samo, po trzecich kolejnych też, i może po czwartych udałoby się już uzbierać ekipę ludzi wartościowych, którzy naprawdę chcę coś zdziałać dla kraju, a nie tylko bandę cwaniaczków umiejących się podpiąć pod koryto. Smutne, acz prawdziwe jest, ze to po prostu niewykonalne...

3 / 7
LUPUS1962

[demot] @szybki1 Nikt mi nie płaci za bycie antyklerykałem, samo mi się tak zrobiło, no, właściwie to księża mocno w powstaniu mojego antyklerykalizmu pomogli. Nie będę epatował tu moimi przygodami z czarnymi okupantami, ale wierz mi - nauczyli mnie jednego: hasło "księża na księżyc" jest złe. Księżyc jest stanowczo za blisko...

-1 / 5
LUPUS1962

[demot] Bardzo prosto: Ubodzy mają być chrześcijanie, by być ubogimi - muszą oddać swoje bogactwa - no, komu?

0 / 0
LUPUS1962

[demot] @Viss93 - no nie do końca, samozaoranie by było, gdyby dotarło do niego, że się zmarał, a jak pisałem - do tego trzeba choć cienia inteligencji, która u wspomnianych grup jak wiemy - zupełnie nie występuje...

16 / 16
LUPUS1962

[demot] @theBatman9000 Wiesz co? 15 lat temu byłem belfrem, lubiłem pracę z młodzieżą, i nawet nie bolało mnie to, co ciebie pewnie tak śmieszyło w "Dniu Świra". Ale gdy przez kilka lat poobserwowałem od środka, w jakim kierunku idzie polskie szkolnictwo, przerost biurokracji nad dydaktyką, wszystkie te infantylne reformy, począwszy od reformy strukturalnej Handkego, potem reformy matur, usuniecie egzaminów wstępnych na studia, te wszystkie durne misje wizje, ewaluacje(a może ministerialne ejakulacje... chyba bardziej to słowo tu pasuje.. ;) ) umowy klasowe itp, to po prostu odszedłem. Teraz mam własną firmę, zarabiam ze trzy razy tyle co obecny dyplomowany, urlopu mam ile chcę, i sam sobie sterem, żeglarzem, okrętem. A Twoje dzieci niech uczą ludzie z łapanki albo z robót interwencyjnych dla bezrobotnych, bo już wkrótce przy takiej polityce edukacyjnej i płacowej nikt normalny ani wartościowy do pracy w szkole nie przyjdzie. Ale właśnie o to chodzi politykom - stado niedouczonych ba(tm)/(ra)nów i madek z horom curkom "dejzadarmo" da się doić i kroić na luzie, a "wykształciuchy" to jednak trochę niewygodne są, bo nie dadzą się robić w 500+ a jeszcze pytania niewygodne zadają.

3 / 5
LUPUS1962

[demot] Ej no, ostrożnie z takimi tekstami, bo jeszcze jakaś madka albo antyszczepionkowiec będą się upierać, że to jest argument, bo na demotach przeczytali... Pamiętajcie - Zastosowanie ironii zakłada istnienie rozumu u rozmówcy, jeśli go brak, to kicha... :D

3 / 5
LUPUS1962

[demot] @yabol428 Mniej sztywniactwa, trochę więcej dystansu do siebie i świata, i będziesz szczęśliwszy :)

4 / 4
LUPUS1962

[demot] Kawał zanika, bo mało kto pamięta jeszcze, jak wyglądało i się zachowywało hipiejstwo. Obudziłeś/łaś wspomnienia... :D

0 / 0
LUPUS1962

[demot] Mieteknapletek - oczywiście, ze im się należą, tak samo, jak Polsce reparacje. Chodziło mi o skuteczność w odzyskiwaniu należnego - w przypadku Izraelczyków ta skuteczność jest wręcz genialna, w przypadku naszych przedstawicieli... no cóż... jakby trochę mniej.

-4 / 8
LUPUS1962

[demot] Demot bez sensu. Kobiety same nie wiedzą, czego chcą, więc nie mogą powiedzieć. Czasem wiedzą, czego nie chcą, ale po chwili się może okazać, że jednak chcą... Cóż, pozostaje nam to sakramentalne "domyśl się"....

-1 / 1
LUPUS1962

[demot] Bo powinniśmy przekazać Izraelowi załatwienie polskich reparacji wojennych od Niemców. Z tego, co załatwią mogą sobie odebrać kwotę swoich roszczeń plus 5% tego co odzyskają ponadto. W ciągu roku sprawa reparacji wojennych byłaby załatwiona, a w d..ę dostaliby Niemcy, czyli ci, przez których ta cała heca ma miejsce...

0 / 0
LUPUS1962

[demot] lowelas... przekręciłeś moją wypowiedź - napisałem TERAZ ŻYJE SIĘ WYGODNIEJ. Też nie chciałbym wrócić do tamtych czasów, ale wspominam " z rozrzewnieniem" sposób życia - to, ze nie było takiego pośpiechu, że gdy się chciało odwiedzić znajomych ne trzeba się wcześniej "zapowiedzieć" - bo każdy znał realia, i wystarczyła szklanka cienkiej herbaty na stole, a ważniejszy był kontakt z przyjaciółmi od zastawionego stołu. Trzeba było przejść parę kilometrów do stacji PKP albo ostatni autobus uciekł - to się szło. Czasem trzeba było coś "zorganizować", czasem załatwić, a czasem na kilka dni przed wypłatą żarłem budyń z orzeszkami bukowymi do zagęszczenia, bo tylko na budyń było mnie stać... Ale cipło wspominam tamtą więź między ludźmi, tamtą solidarnośc.(nie mam na myśli polityki, tylko wzajemną bezinteresowną pomoc). Popatrzcie się teraz dookoła - jest bogaciej, wygodniej łatwiej - ale każdy sobie rzepkę skrobie - przeszliśmy (ja zresztą trochę też) na zasadę, że ważniejsze mieć niż być...

« poprzednia 1 2109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 następna »