Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Hannya

0 / 0
Hannya

[demot] Tak mi się przypomniało: w Trójce był program "(coś tam) komputerowo". Można było nagrać gry. Zaczynało się tak: Uwaga, zaraz zaczynamy. Proszę przygotować kasetę, ... , palce na przycisku record, .... raz..., dwa..., trzy... już!

0 / 0
Hannya

[demot] Roboczo mówimy na niego "gryzak", ale oficjalnie nazywa się "obcinacz". Świetnie się sprawdza do przycinania żyłki w wędce.

1 / 1
Hannya

[demot] @rubberduck13 Lutman ma ma-nu-fak-tu-rę, a drzewo jest z lasu. Się ścina, się rżnie na deski, jest deska, jest sęk.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 marca 2022 o 0:30

1 / 1
Hannya

[demot] Po co Ci NASA? To wyjaśnia pani od geografii w piątej (?) klasie podstawówki.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 marca 2022 o 16:45

1 / 1
Hannya

[demot] @rubberduck13 Pies, pies. Staropolszczyzny mnie się zachciało! Równie dobrze mogłem powiedzieć (ja wiem?) "w tym sęk"!

1 / 1
Hannya

[demot] @bartoszewiczkrzysztof Wrzuć do ogórków listek wiśni. Nawet o soczek wszyscy walczymy.

2 / 2
Hannya

[demot] @Kotek_psotek Weź! Kiedyś skończyłam gotować rosół i odcedziłam go jak ziemniaki. Całą zupa poszła do zlewu.

2 / 2
Hannya

[demot] @5g3g To jest bardzo stara rasa psów, Węgrzy mówią o ponad tysiącu lat historii Komondora. I nie miał normalnego dostępu do światła: pochodzenie to obszar azjatycki, Kaukaz, stepy. Niektórzy podciągają go nawet pod Tybet. Ludzie zamieszkujący te tereny bronili się przed śnieżną ślepotą osłaniając oczy opaskami ze zwisającymi sznurkami (cienkimi paskami?) a zwierzęta wykształciły długie grzywki. Współcześnie używamy gogli albo okularów przeciwsłonecznych. Dredy stanowiły swoistą zbroję na wypadek ataku drapieżnika i chroniły nie tylko przed mrozem, ale też przed wysokimi temperaturami.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 lutego 2022 o 13:45

4 / 4
Hannya

[demot] @JanuszTorun - Jeżeli nie Kuba, moje nazwisko pana nic nie powie. Czy Kuba?

-1 / 1
Hannya

[demot] Podobno w IV w.n.e ktoś napisał w wytycznych dla duchownych: "Będziesz żył w celi, bracie" ale kopista przepisał: "Będziesz żył w celibacie". I tak zostało.

1 / 1
Hannya

[demot] @BlueAlien Tego mnie nauczyli na wychowaniu seksualnym w ogólniaku: nie jedz serka pleśniowego w ciąży bo poronisz, a tabletki anty nie działają podczas pełni księżyca.

0 / 0
Hannya

[demot] @Banasik Wchodzimy na bardzo grząski grunt. Szczerze mówiąc wolałabym nie poruszać tego tematu. Jeśli matka krzyczy: "Ratujcie moje dziecko!" to nie mam wątpliwości co robić. Jeśli matka krzyczy: " Mam jedno/dwoje/troje dzieci, potrzebują mnie, ratujcie!" to nie wiem co robić. Wszystko się we mnie burzy przeciwko postawieniu życia płodu wyżej niż życia matki.

3 / 5
Hannya

[demot] @jeszczeNieZajety Pisałam o tym na demotach ładnych parę lat temu i wtedy też mnie odsądzali od czci, wiary i rozumu a teraz powoli dochodzimy do tego punktu. To jest prosta zależność: Jeżeli PIS wpisze do konstytucji ochronę życia od poczęcia, to będziemy o krok od uznania zapłodnionej komórki jajowej za człowieka. Jeżeli uznamy zapłodnioną komórkę jajową za człowieka to aborcja będzie równa pozbawieniu życia człowieka i będzie podlegała takim samym karom jak zabicie człowieka. Więcej: kobieta, która poroni, będzie podlegała postępowaniu w sprawie niedopełnienia obowiązku opieki, ponieważ (Teraz uważajcie! To jest konsekwencja uznania zapłodnionej komórki jajowej za człowieka!) dziecko będące pod jej opieką straciło życie (i będzie się babka przed sądem tłumaczyła, że ubierała się ciepło, nie stresowała, nie bawiła z kotami, nie jadła serka pleśniowego, itd.). Za chwilę będzie ciekawiej niż w Salwatorze czy Nikaragui! Zostaje jeszcze jedna rzecz. Jeśli przyzna się prawa człowieka zapłodnionej komórce jajowej - co z prawami człowieka kobiet? Zostają zawieszone na czas ciąży czy już od pierwszej miesiączki? Nastoletnie imprezy, koncerty, zarywanie nocy przed egzaminami, branie nadgodzin na zakup mieszkania czy samochodu, to wszystko może wpłynąć na jakość ciąży i obowiązek opieki nad płodem (tfu: dzieckiem). Co dalej? Zakażemy kobietom posiadania kotów? Zakażemy sprzedawania kobietom serka pleśniowego? Comiesięczne badania na okoliczność zapłodnienia komórki? @Banasik "Ale nawet gdy mamy same osoby dorosłe to są sytuacje gdy zabójstwo jest usprawiedliwione. Zazwyczaj wtedy gdy zabicie jednego człowieka może zapobiec śmierci innego/innych." Zakładam, że mówisz o obronie koniecznej. Tylko, że wtedy, w dużym skrócie, płód musiałby świadomie dopuścić się zamachu na kobietę. A o jakiej świadomości mówimy przy płodzie z bezmózgowiem? O jakim zamachu możemy mówić przy niewłaściwym zagnieżdżeniu zapłodnionej komórki jajowej? Dobra. Dość. Zaczynam przekraczać granice absurdu. Chociaż wydaje mi się to coraz mniej nierealne.

« poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10115 116 następna »