[demot]
@Kompleksowy "Przecież wyraźnie napisałem, że powinni ich zatrzymać, obezwładnić."
Jasne, bo przecież to takie proste. Każdy jest bohaterem, nikt się nie boi polskich dresiarzy, to zupełnie normalne i naturalne, że idziesz sobie i związujesz grupkę Sebixów, którzy pewnie nie będą stawiać oporu. I to oczywiście bez użycia broni typu nóż.Tak powinien każdy postępować.
"Akurat na to nie ma dowodów - NIESTETY! Tak sprawa byłaby znacznie prostsza do oceny."
Pewnych rzeczy można się domyślić. Gdyby tak nie było, to by była bardzo słaba reklama dla postulato o łatwym dostępie do broni palnej. Przeciwnicy tego prawa twierdzą właśnie, że ludzie by się nawzajem zabijali, bo przecież łatwo pociągnąć na spust, gdy ktoś cię czymś rozjuszy. Nóż wbić w kogoś jest trudniej. Ja mimo wszystko uważam, że zabić człowieka - czy z pistoletu, czy nożem - jest bardzo trudno. Że robisz to tylko w ostateczności. Muzułmanie nie są tacy różni od nas. Doszło tam na pewno do przepychanek, facet zapewne stracił głowę i użył noża.
[demot]
@Kompleksowy Piszesz jak poprawna harcerka, jak być dobrym człowiekiem. No oczywiście, należało zadzwonić po policję, poczekać aż wszyscy spieprzą, a policja sobie oleje sprawę, bo kto się przejmuje jakimiś tam skradzionymi butelkami napoju. W normalnym świecie takie sytuacje cię denerwują. Nie dajesz za wygraną, tylko idziesz do tego debila i żądasz zwrotu skradzionego towaru. Ponieważ w tej sytuacji mieliśmy do czynienia z jakimś typowym, bezmózgim dresiarzem i jego kumplami, to wiadomo było, że dojdzie do utarczek i użycia siły fizycznej. Można się domyślić, że tamten koleś coś temu zrobił, a atak nożem był skrajnym odruchem samoobrony. Oczywiście, że przesadzonym - tego nikt nie neguje. Należy się więzienie jak za morderstwo. Ale nie bądźmy hipokrytami i nie widźmy wszystkiego tak czarno biało - że Polak dobry ziomek i zły muslim, który zabija niewinnego Polaka. Ten facet miał własny interes, jak każdy sklep z kebabem, pewnie dobry interes. Ot tak bez powodu nie roztrwoniłby tego, by pójść siedzieć.
[demot]
@maat_ tutaj akurat o petardzie pisze młodzież wszechpolska, więc tobie bliska strona. A petarda była, ale wychodzi na to, że już po fakcie. Tym niemniej koleś kosy nie dostał za darmo. W odwrotnej sytuacji, gdyby Polak bronił swojej własności przed grupą popieprzonych i narąbanych muslimów i też sprzedał kosę jednemu, to byśmy go okrzyknęli bohaterem. Byśmy wołali, że tak się postępuje z chamską hołotą, że miał prawo bronić swojego lokalu. A w tej sytuacji to nagle ludzie zapominają o tym świętym prawie własności. Przy okazji potwierdziło się, że ta niby ofiara była bardzo znana policji. Z góry więc należy unikać porównań, jak niektórzy czynią, do tego Polaka z Berlina. Tamten był bohaterem, ten tutaj był zwyczajnym bandytą i ja po nim płakać nie będę.
[demot]
@NieJestemRobotem1111 tak, poprosił go jeszcze o kulturalną rozmowę, zaprosił na piwko i ogłosił rozejm. Bo jak wiadomo, tak postępują typowi narodowcy, kiedy im ktoś wejdzie na odcisk. Tak należałoby może postąpić, ale nie róbmy ofiary tylko z jednej strony, bo koleś się prosił o to. Koleś zostawił zapaloną petardę w środku lokalu, ty jak byś postąpił? Gdyby powiedzmy to był twój dom, w środku twoja kobieta, twoje dzieci. Byś czekał na policję? Poza tym mówi się, że koleś był już parę razy notowany na policji, więc serio nie ma co z niego robić jakiegoś męczennika w wielkiej sprawie.
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
2 stycznia 2017 o 14:16
[demot]
Haha, BluesTatuś znowu odleciał. Oh co te pieniądze z socjalu robią z ludźmi. Taa, rząd na pewno ma jakiś wpływ na to. Terroryści na myśl o memiczym uśmieszku Dudy, albo Szydło, to od razu robią w gacie i postanawiają zaatakować słabiutkie Niemcy. Jak widać po Francji czy Niemczech, gdzie służby mają dużo więcej pracy w zaniechiwaniu ataków terrorystycznych, jak ktoś się uprze, to i tak nikt go nie powstrzyma. Tego nie da się przewidzieć, że jakiś fanatyk ukradnie sobie ciężarówkę i rozjedzie tłum ludzi. Jedyne, co Polskę ratuje, to fakt, że po 1. u nas muslimów jest baaardzo mało, po 2. wszyscy tak naprawdę mają w dupie Polskę, dlatego wolą atakować kogoś, kto się liczy, po 3. mamy kulturę chrześcijańską, która zniechęca muzułmanów przed jakimś radykalizmem. Przypominam, że przez 8 lat rządu PO, też nie mieliśmy żadnego zagrożenia terrorystycznego! Jakiś peowiec też mógłby zatem powiedzieć, że to zasługa wspaniałego rządu. Ale jak widać tylko pisowiec może być na tyle rozfanatyzowany.
[demot]
@NewtonRaphson mów za siebie. Ja widzę, że coraz więcej osób przestaje patrzeć na PiS przez różowe okulary i widzi jaki jest. Gdyby chociaż broniły ich wyniki polityczne, gospodarcze, to bym był w stanie przymknąć oczy na wiele rzeczy, ale oni doprowadzają kraj do ruiny. I wiem, że twoje prawackie media bardzo mocno się starają, by pokazać, że przeciwko PiSowi są jedynie komuchy, sbeki, ale wierz mi, jest wielu normalnych, młodych ludzi, którzy mają w dupie te wasze polityczne gierki i są przeciwko PiSowi, bo po prostu widzą jakie jest to polityczne dno. I nie są jednocześnie z kodu, ani nie głosowali na PO, czy Nowoczesną. Ale propaganda robi swoje i niestety ludzi z twoją mentalności będzie zbyt wielu, żeby wyprowadzić innych z tego zakłamanego mniemania.
[demot]
Ja pie*dolę, czy was, pisiorów na dobre poj*bało? Ja rozumiem niechęć do PO - sam byłem przeciwko nim. Ale teraz władza się zmieniła i ta nie jest wcale lepsza. Więc nie k... nędzy nie rozumiem, jak w takich chwilach jak ta, kiedy oni próbują coś ograniczyć dziennikarzom, a tym samym obywatelom i robić ustawę pod siebie, to jak można stawać za władzą, a przeciw opozycji, która z tym walczy? Czy wy macie rozum i jakąś godność ludzką?
[demot]
O, BluesTata znowu robi pod siebie ze strachu, że PiS wyniosą na taczkach i straci swój hajs na dzieciaki. 111 poprawek przegłosowano w 20 minut - regulaminowo w jakimś schowku na miotły. Tobie co w tym nie pasuje? Tylko to, że w sali obrad nie dało się tego przegłosować? Jeśli tak, to znaczy, że jest coś z tobą nie tak.
[demot]
@kAzek29 a gdzie ja tłuku jeden napisałem, że biorę kasę z 500+? Gdzie ja choćby zasugerowałem coś takiego? Nie mam nawet dzieci, melepeto jedna. Nigdy też nie brałem żadnej innej formy zasiłku. Nie potrafisz nic mądrego powiedzieć, to zaczynasz wmawiać innym zmyślone rzeczy? Tak działasz? A to, że potrafisz znaleźć jakieś państwa, gdzie komunizm przybierał bardziej radykalną formę, to nie znaczy automatycznie, że to co w Polsce było, tego nie można nazwać "prawdziwym" komunizmem. Spróbuj to powiedzieć rodzinom ofiar komuny w Polsce i wszystkim prześladowanym.
[demot]
@kAzek29 w Polsce prawdziwej komuny nie było? Nie pierwszy raz słyszę to słowa i zawsze do tej pory tak pisały właśnie komuchy. Zawsze brechtam srogo, jak ktoś mi pisze, że cała Europa zachodnia ma programy rodzinne typu 500+. Ch*j z tym, że na co dzień ta część Europy jest pod każdym względem anty wzorem dla takich ludzi jak ty, ale kiedy trzeba, to pokazujemy, że powinniśmy iść ich śladem. Ale to jest takie myślenie: ja jestem przeciętny Kowalski, zarabiam 2 tys. na rękę, moja żona ma 1500, mamy dwójkę dzieci, starego Golfa i skromne mieszkanie na kredyt. Nasz przyjaciel z kolei jest prężnie działającym przedsiębiorcą, jego miesięczny zysk to 100 tys. Stać go na nowe BMW z salonu, 70 calowy telewizor, czy domek nad morzem. I ty masz myślenie takiego Kowalskiego: skoro ten nasz przyjaciel może sobie kupić nowe BMW, domek na plaży, czy drogi telewizor, to czemu ja miałbym sobie tego odmawiać? Nie, nasz przyjaciel jest dużo bogatszy i jego stać na to. Kowalskiego nie stać. Polska to ten Kowalski. Nas w tej chwili nie stać na tego typu rozdawnictwo. Zanim Szwecja stała się rajem socjalistycznym, to miała rządy prawicowe, które zrobiły z niej bogate państwo. Podobnie Wielka Brytania. Kopiujmy ich rozwiązania z czasu, kiedy nie były bogatymi państwami, a rozwiązania z czasu, kiedy już nimi są.
[demot]
@Zibioff och, ty maczo :D Taa, taką dewiację ma 99% hetero mężczyzn. To normalne, że mężczyzna lubi w łóżku wykazywać dominację, więc to żadna dewiacja.
[demot]
@Tuya ja pie*dolę, XXI wiek, a ludzie wciąż sprowadzają sens życia do przedłużania gatunku i zwiększania wyżu demograficznego. Od tego nie jest państwo, żeby wybierać komu dać nazwijmy to "przywileje", choć bądźmy szczerzy, one są czysto symboliczne i w praktyce niewiele warte. Państwo ma traktować wszystkich równo, niezależnie od tego, czy mają zamiar czy nie posiadać potomstwo. No i póki co wszelkie badania nad szkodliwością środowiska homoseksualnego na psychikę dziecka wykazywały brak jakiejkolwiek korelacji. Jedyne, co źle oddziaływuje na psychikę dziecka jest nietolerancyjne otoczenie takich ludzi jak wy, które wyśmiewają, wyzywają, a nawet biją takie dzieci, bo mają dwóch tatusiów czy dwie mamy. Przestańmy oceniać ludzi ze względu na orientację, to zyskamy przyjazne środowisko dla wychowywania dzieci. I wciąż nie wiem, co wy chcecie zrobić z parami, które po prostu nie chcą mieć dzieci. Ani rodzić, ani adoptować. Oni mogą mieć dalej te "przywileje", a pary homo - nie? @Zibioff tyle razy powtarzasz, że ja to nic nie mam do par homo, jestem tolerancyjny, ale to się trochę kłóci z tym, kiedy nazywasz to dewiacją. A zresztą, niech to będzie i dewiacja. To nie jest coś, co sobie wybierasz. Chyba tu będziemy zgodni. Więc można to uznać za podobną ułomność jak bezpłodność. Czyli wciąż nie jest to argument za tym, żeby umniejszać prawa jednej grupy kosztem drugiej. Wasze argumenty naprawdę sprowadzają się po prostu do uprzedzeń. Silicie się na jakieś mądrości, ale to wszystko jest pozbawione szerszej logiki.
[demot]
@Zibioff czyli pokrętnie, ale jednak przyznajesz, że póki co przywileje mają związki hetero. Co wyklucza tezę, jakoby przywilejów mieli chcieć geje. Będzie to wówczas tylko zrównanie statusu. I wydaje mi się, że w nasym człowieczeństwie już dawno wyewoluowaliśmy od definiowania małżeństwa poprzez ich zdolności prokreacyjne. Małżeństwo i jego sens nie sprowadza się do płodzenia dzieci, choć tak, wiem, jest tam o tym jakaś wzmianka w Konstytucji. Bo inaczej dojdziemy do wniosku, że prawo małżeństwa nie przysługuje parom bezpłodnym, albo takim z ciężkim upośledzeniem. Czy też parom, które dobrowolnie zrezygnowały z potomstwa, bo nie potrzebują tego do szczęścia. Zaraz dojdziemy do wniosku, że skoro istotą malżeństwa jest prokreacja, to każda para będzie musiała przed ślubem podpisać deklaracje, że zobowiązuje się dostarczyć nowych obywateli w przeciągu najbliższych lat, inaczej nie dostaną ślubu. Nie, państwu nic do tego, czy ktoś może i chce mieć dzieci. Może zachęcać w różny sposób do tego, dając ulgi, zwolnienia z podatków, ale nie może czegoś zabraniać, reglamentować. Wszystko w ostateczności rozbija się o nasze uprzedzenia. Pewnie uważasz się za wolnościowca - ja też. Ale w naszych ideach wolności, ty posiadasz pewne zgrzyty, które dla ciebie są nie do przejścia. Ale jak pisałem, próbujesz mimo wszystko je racjonalizować, żeby być usprawiedliwionym i dalej czuć, że w twej idei wolności nie ma żadnych zakłóceń i logicznych uchybień. Ale trudno, będziesz musiał otwacie się przyznać, że twoje stanowisko jest niespójne logicznie. I wydaje mi się mimo wszystko, że nawet państwo mogłoby sporo zyskać na zwiazkach homo. Wszak poki co płacimy gruby hajs na utrzymywanie dzieci w domach dziecka. Pary homo mogłyby nas zatem nieco odciążyć od tego i utrzymywać je ze swoich pieniędzy. Poza tym po prostu będą mogły dać odpowiednie wychowanie, wykształcenie dzieciom i generalnie wychowywać wartościowych obywateli. Czego nie zawsze są w stanie dokonać pary hetero. Zobacz ile patologii jest u nich. Jak niedawno ta afera w moim mieście, kiedy katowano na śmierć 4-letnią dziewczynkę. Takie patologie mają mieć przewagę nad normalnymi ludźmi, którzy są w stanie zaoferować opiekę i miłość?
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 grudnia 2016 o 15:27
[demot]
@Zibioff wut? Co notariusz ci da? Co najwyżej pozwoli dziedziczyć spadek. Wtedy pisałeś też o przywilejach, a mnie się już nie chciało odpisywać na te bzdury, bo wśród przywilejów wymieniłeś rzeczy, które teraz mają związki hetero. Czyli to nie są przywileje. Wychodzi na to, że przywileje mają pary obupłciowe, a geje chcą tych praw zrównania, więc gdzie te przywileje? Tacy jak ty mają ten problem, bo z jednej strony mają swoje uprzedzenia, a z drugiej chcą uchodzić za osoby racjonalne, logicznie myślące, więc probują bronić swoich uprzedzeń jakimiś pseudo racjonalnymi argumentami typu właśnie, że geje chcą uprzywilejowania, zmuszają do bycia gejem, narzucają swój styl życia, ale to wszystko jest gówno prawda. Geje nie chcą niczego ponad to, co jest dostępne dl 95% populacji ludzkości. Więc serio, mógłbyś sobie darować takie silenie się na bycie tym racjonalistą i po prostu otwarcie się przyznać, tak, mam swoje uprzedzenia, pewne rzeczy są dla mnie chore i nie zaakceptuję ich. I będzie to spoko.
[demot]
Wymarcia gatunku ludzkiego :D Lol. póki co ludzkość zmaga się z odwrotnym problemem - z przeludnieniem. W ciągu jednego wieku przybyło nam 5 miliardów ludzi. Na początku XX wieku ludzkość liczyła 1,5 miliarda osób, teraz ok 7. Wylicza się, że pod koniec XXI wieku będzie nas już 9, a może i 12 miliardów. A wy się martwicie wymarciem.
[demot]
@bp2345 tak, to jest bardzo oryginalny argument, słyszę go co najmniej raz w tygodniu. Ja wtedy odpowiadam, że to tak samo, jakby powiedzieć, że katolicy mają równe prawa w Arabii Saudyjskiej co muzułmanie do praktykowania religii. Mogą przecież przejść na islam i modlić się w meczecie. Ale może jednak będziemy poważni i nie będziemy robić takich debilnych argumentów z dupy, co?
[demot]
@Daryzfary Że niby co? Póki co jednak nie mogą zawierać związków ze sobą, wspólnie się rozliczać z podatków, nie mówiąc o adopcji dzieci. Plus agresja ze względu na ich orientację, depresje i samobójstwa. Więc nie powiedziałbym, że panuje tu totalna równość.
[demot]
@mysliwy1234 ale on, ani nikt inny przecież nie twierdzi, że opozycja to większość. Tak pisowcy myślą o sobie jako wybrańcach narodu, którzy mogą dowolnie rozpie*dolić ten kraj. Bo tak sobie interpretują właśnie demokrację. Że wolno im robić wszystko, bo mają społeczny mandat. Tak, k..., Hitler też przecież doszedł do władzy w sposób demokratyczny i pewnie w tamtych czasach pisowcy też by stwierdzili, że opozycja ma ból dupy, bo nie akceptuje demokratycznej woli ludu.
[demot]
@stefan_niepeowski no właśnie mam wrażenie, że ludzie są bardziej za PiSem, by podkreślić swoją niechęć do pozostałych partii, aniżeli z powodu jakichś autentycznych dokonań PiSu. Jak to się mówi, największą zaletą PiSu jest to, że nie jest to PO. I odwrotnie. Platforma póki co tyle nie zj*bała w ciągu pierwszych 4 lat rządu, niż PiS w pierwszym roku. Ciągle nowe podatki, ciągle jakieś podwyżki... jak na jeden rok to jest tego za dużo. Ale pisowcy się będą pocieszać takimi pięknymi hasłami, że wreszcie mamy prawdziwie polski rząd, że "prawica" u władzy jest, że Polska wstaje z kolan... Wszystko to pięknie brzmi, ale to wszystko jest o kant dupy obić, jeżeli przeciętnemu obywatelowi nie zacznie się żyć lepiej i dopóki nie będziemy spokojniejsi o następne pokolenia. A jak na razie mam więcej obaw niż spokoju. I mówię to jako ktoś, kto nie głosował na PiS, PO, Nowoczesną, SLD, PSL, i który natomiast poparł Dudę w drugiej turze wyborów.
[demot]
@stefan_niepeowski jeszcze ponad rok temu tak samo myślałem, ale teraz zmieniłem zdanie, obciachem jest być za wspomnianymi partiami, ale jeszcze większy obciach być za PiSemm. A co do komunistów, to patrząc na działania rządu i niektórych członków na czele z komunistycznym aparatczykiem, Piotrowiczem, myślę, że SLD nie ma takich dokonań.
[demot] @Kompleksowy "Przecież wyraźnie napisałem, że powinni ich zatrzymać, obezwładnić." Jasne, bo przecież to takie proste. Każdy jest bohaterem, nikt się nie boi polskich dresiarzy, to zupełnie normalne i naturalne, że idziesz sobie i związujesz grupkę Sebixów, którzy pewnie nie będą stawiać oporu. I to oczywiście bez użycia broni typu nóż.Tak powinien każdy postępować. "Akurat na to nie ma dowodów - NIESTETY! Tak sprawa byłaby znacznie prostsza do oceny." Pewnych rzeczy można się domyślić. Gdyby tak nie było, to by była bardzo słaba reklama dla postulato o łatwym dostępie do broni palnej. Przeciwnicy tego prawa twierdzą właśnie, że ludzie by się nawzajem zabijali, bo przecież łatwo pociągnąć na spust, gdy ktoś cię czymś rozjuszy. Nóż wbić w kogoś jest trudniej. Ja mimo wszystko uważam, że zabić człowieka - czy z pistoletu, czy nożem - jest bardzo trudno. Że robisz to tylko w ostateczności. Muzułmanie nie są tacy różni od nas. Doszło tam na pewno do przepychanek, facet zapewne stracił głowę i użył noża.
[demot] @Kompleksowy Piszesz jak poprawna harcerka, jak być dobrym człowiekiem. No oczywiście, należało zadzwonić po policję, poczekać aż wszyscy spieprzą, a policja sobie oleje sprawę, bo kto się przejmuje jakimiś tam skradzionymi butelkami napoju. W normalnym świecie takie sytuacje cię denerwują. Nie dajesz za wygraną, tylko idziesz do tego debila i żądasz zwrotu skradzionego towaru. Ponieważ w tej sytuacji mieliśmy do czynienia z jakimś typowym, bezmózgim dresiarzem i jego kumplami, to wiadomo było, że dojdzie do utarczek i użycia siły fizycznej. Można się domyślić, że tamten koleś coś temu zrobił, a atak nożem był skrajnym odruchem samoobrony. Oczywiście, że przesadzonym - tego nikt nie neguje. Należy się więzienie jak za morderstwo. Ale nie bądźmy hipokrytami i nie widźmy wszystkiego tak czarno biało - że Polak dobry ziomek i zły muslim, który zabija niewinnego Polaka. Ten facet miał własny interes, jak każdy sklep z kebabem, pewnie dobry interes. Ot tak bez powodu nie roztrwoniłby tego, by pójść siedzieć.
[demot] @maat_ tutaj akurat o petardzie pisze młodzież wszechpolska, więc tobie bliska strona. A petarda była, ale wychodzi na to, że już po fakcie. Tym niemniej koleś kosy nie dostał za darmo. W odwrotnej sytuacji, gdyby Polak bronił swojej własności przed grupą popieprzonych i narąbanych muslimów i też sprzedał kosę jednemu, to byśmy go okrzyknęli bohaterem. Byśmy wołali, że tak się postępuje z chamską hołotą, że miał prawo bronić swojego lokalu. A w tej sytuacji to nagle ludzie zapominają o tym świętym prawie własności. Przy okazji potwierdziło się, że ta niby ofiara była bardzo znana policji. Z góry więc należy unikać porównań, jak niektórzy czynią, do tego Polaka z Berlina. Tamten był bohaterem, ten tutaj był zwyczajnym bandytą i ja po nim płakać nie będę.
[demot] @NieJestemRobotem1111 tak, poprosił go jeszcze o kulturalną rozmowę, zaprosił na piwko i ogłosił rozejm. Bo jak wiadomo, tak postępują typowi narodowcy, kiedy im ktoś wejdzie na odcisk. Tak należałoby może postąpić, ale nie róbmy ofiary tylko z jednej strony, bo koleś się prosił o to. Koleś zostawił zapaloną petardę w środku lokalu, ty jak byś postąpił? Gdyby powiedzmy to był twój dom, w środku twoja kobieta, twoje dzieci. Byś czekał na policję? Poza tym mówi się, że koleś był już parę razy notowany na policji, więc serio nie ma co z niego robić jakiegoś męczennika w wielkiej sprawie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 stycznia 2017 o 14:16
[demot] Haha, BluesTatuś znowu odleciał. Oh co te pieniądze z socjalu robią z ludźmi. Taa, rząd na pewno ma jakiś wpływ na to. Terroryści na myśl o memiczym uśmieszku Dudy, albo Szydło, to od razu robią w gacie i postanawiają zaatakować słabiutkie Niemcy. Jak widać po Francji czy Niemczech, gdzie służby mają dużo więcej pracy w zaniechiwaniu ataków terrorystycznych, jak ktoś się uprze, to i tak nikt go nie powstrzyma. Tego nie da się przewidzieć, że jakiś fanatyk ukradnie sobie ciężarówkę i rozjedzie tłum ludzi. Jedyne, co Polskę ratuje, to fakt, że po 1. u nas muslimów jest baaardzo mało, po 2. wszyscy tak naprawdę mają w dupie Polskę, dlatego wolą atakować kogoś, kto się liczy, po 3. mamy kulturę chrześcijańską, która zniechęca muzułmanów przed jakimś radykalizmem. Przypominam, że przez 8 lat rządu PO, też nie mieliśmy żadnego zagrożenia terrorystycznego! Jakiś peowiec też mógłby zatem powiedzieć, że to zasługa wspaniałego rządu. Ale jak widać tylko pisowiec może być na tyle rozfanatyzowany.
[demot] Wiem, że chcesz być patriotą, ale "polskich" z małej litery.
[demot] Może powiedzmy ile już nie spełnił i jaką cenę zapłacimy za te spełnione ;)
[demot] @NewtonRaphson mów za siebie. Ja widzę, że coraz więcej osób przestaje patrzeć na PiS przez różowe okulary i widzi jaki jest. Gdyby chociaż broniły ich wyniki polityczne, gospodarcze, to bym był w stanie przymknąć oczy na wiele rzeczy, ale oni doprowadzają kraj do ruiny. I wiem, że twoje prawackie media bardzo mocno się starają, by pokazać, że przeciwko PiSowi są jedynie komuchy, sbeki, ale wierz mi, jest wielu normalnych, młodych ludzi, którzy mają w dupie te wasze polityczne gierki i są przeciwko PiSowi, bo po prostu widzą jakie jest to polityczne dno. I nie są jednocześnie z kodu, ani nie głosowali na PO, czy Nowoczesną. Ale propaganda robi swoje i niestety ludzi z twoją mentalności będzie zbyt wielu, żeby wyprowadzić innych z tego zakłamanego mniemania.
[demot] Ja pie*dolę, czy was, pisiorów na dobre poj*bało? Ja rozumiem niechęć do PO - sam byłem przeciwko nim. Ale teraz władza się zmieniła i ta nie jest wcale lepsza. Więc nie k... nędzy nie rozumiem, jak w takich chwilach jak ta, kiedy oni próbują coś ograniczyć dziennikarzom, a tym samym obywatelom i robić ustawę pod siebie, to jak można stawać za władzą, a przeciw opozycji, która z tym walczy? Czy wy macie rozum i jakąś godność ludzką?
[demot] O, BluesTata znowu robi pod siebie ze strachu, że PiS wyniosą na taczkach i straci swój hajs na dzieciaki. 111 poprawek przegłosowano w 20 minut - regulaminowo w jakimś schowku na miotły. Tobie co w tym nie pasuje? Tylko to, że w sali obrad nie dało się tego przegłosować? Jeśli tak, to znaczy, że jest coś z tobą nie tak.
[demot] @kAzek29 a gdzie ja tłuku jeden napisałem, że biorę kasę z 500+? Gdzie ja choćby zasugerowałem coś takiego? Nie mam nawet dzieci, melepeto jedna. Nigdy też nie brałem żadnej innej formy zasiłku. Nie potrafisz nic mądrego powiedzieć, to zaczynasz wmawiać innym zmyślone rzeczy? Tak działasz? A to, że potrafisz znaleźć jakieś państwa, gdzie komunizm przybierał bardziej radykalną formę, to nie znaczy automatycznie, że to co w Polsce było, tego nie można nazwać "prawdziwym" komunizmem. Spróbuj to powiedzieć rodzinom ofiar komuny w Polsce i wszystkim prześladowanym.
[demot] @kAzek29 w Polsce prawdziwej komuny nie było? Nie pierwszy raz słyszę to słowa i zawsze do tej pory tak pisały właśnie komuchy. Zawsze brechtam srogo, jak ktoś mi pisze, że cała Europa zachodnia ma programy rodzinne typu 500+. Ch*j z tym, że na co dzień ta część Europy jest pod każdym względem anty wzorem dla takich ludzi jak ty, ale kiedy trzeba, to pokazujemy, że powinniśmy iść ich śladem. Ale to jest takie myślenie: ja jestem przeciętny Kowalski, zarabiam 2 tys. na rękę, moja żona ma 1500, mamy dwójkę dzieci, starego Golfa i skromne mieszkanie na kredyt. Nasz przyjaciel z kolei jest prężnie działającym przedsiębiorcą, jego miesięczny zysk to 100 tys. Stać go na nowe BMW z salonu, 70 calowy telewizor, czy domek nad morzem. I ty masz myślenie takiego Kowalskiego: skoro ten nasz przyjaciel może sobie kupić nowe BMW, domek na plaży, czy drogi telewizor, to czemu ja miałbym sobie tego odmawiać? Nie, nasz przyjaciel jest dużo bogatszy i jego stać na to. Kowalskiego nie stać. Polska to ten Kowalski. Nas w tej chwili nie stać na tego typu rozdawnictwo. Zanim Szwecja stała się rajem socjalistycznym, to miała rządy prawicowe, które zrobiły z niej bogate państwo. Podobnie Wielka Brytania. Kopiujmy ich rozwiązania z czasu, kiedy nie były bogatymi państwami, a rozwiązania z czasu, kiedy już nimi są.
[demot] @Zibioff no no, już cię widzę w wydaniu bondage ;)
[demot] @Zibioff och, ty maczo :D Taa, taką dewiację ma 99% hetero mężczyzn. To normalne, że mężczyzna lubi w łóżku wykazywać dominację, więc to żadna dewiacja.
[demot] @Tuya ja pie*dolę, XXI wiek, a ludzie wciąż sprowadzają sens życia do przedłużania gatunku i zwiększania wyżu demograficznego. Od tego nie jest państwo, żeby wybierać komu dać nazwijmy to "przywileje", choć bądźmy szczerzy, one są czysto symboliczne i w praktyce niewiele warte. Państwo ma traktować wszystkich równo, niezależnie od tego, czy mają zamiar czy nie posiadać potomstwo. No i póki co wszelkie badania nad szkodliwością środowiska homoseksualnego na psychikę dziecka wykazywały brak jakiejkolwiek korelacji. Jedyne, co źle oddziaływuje na psychikę dziecka jest nietolerancyjne otoczenie takich ludzi jak wy, które wyśmiewają, wyzywają, a nawet biją takie dzieci, bo mają dwóch tatusiów czy dwie mamy. Przestańmy oceniać ludzi ze względu na orientację, to zyskamy przyjazne środowisko dla wychowywania dzieci. I wciąż nie wiem, co wy chcecie zrobić z parami, które po prostu nie chcą mieć dzieci. Ani rodzić, ani adoptować. Oni mogą mieć dalej te "przywileje", a pary homo - nie? @Zibioff tyle razy powtarzasz, że ja to nic nie mam do par homo, jestem tolerancyjny, ale to się trochę kłóci z tym, kiedy nazywasz to dewiacją. A zresztą, niech to będzie i dewiacja. To nie jest coś, co sobie wybierasz. Chyba tu będziemy zgodni. Więc można to uznać za podobną ułomność jak bezpłodność. Czyli wciąż nie jest to argument za tym, żeby umniejszać prawa jednej grupy kosztem drugiej. Wasze argumenty naprawdę sprowadzają się po prostu do uprzedzeń. Silicie się na jakieś mądrości, ale to wszystko jest pozbawione szerszej logiki.
[demot] Lecz się.
[demot] @Zibioff czyli pokrętnie, ale jednak przyznajesz, że póki co przywileje mają związki hetero. Co wyklucza tezę, jakoby przywilejów mieli chcieć geje. Będzie to wówczas tylko zrównanie statusu. I wydaje mi się, że w nasym człowieczeństwie już dawno wyewoluowaliśmy od definiowania małżeństwa poprzez ich zdolności prokreacyjne. Małżeństwo i jego sens nie sprowadza się do płodzenia dzieci, choć tak, wiem, jest tam o tym jakaś wzmianka w Konstytucji. Bo inaczej dojdziemy do wniosku, że prawo małżeństwa nie przysługuje parom bezpłodnym, albo takim z ciężkim upośledzeniem. Czy też parom, które dobrowolnie zrezygnowały z potomstwa, bo nie potrzebują tego do szczęścia. Zaraz dojdziemy do wniosku, że skoro istotą malżeństwa jest prokreacja, to każda para będzie musiała przed ślubem podpisać deklaracje, że zobowiązuje się dostarczyć nowych obywateli w przeciągu najbliższych lat, inaczej nie dostaną ślubu. Nie, państwu nic do tego, czy ktoś może i chce mieć dzieci. Może zachęcać w różny sposób do tego, dając ulgi, zwolnienia z podatków, ale nie może czegoś zabraniać, reglamentować. Wszystko w ostateczności rozbija się o nasze uprzedzenia. Pewnie uważasz się za wolnościowca - ja też. Ale w naszych ideach wolności, ty posiadasz pewne zgrzyty, które dla ciebie są nie do przejścia. Ale jak pisałem, próbujesz mimo wszystko je racjonalizować, żeby być usprawiedliwionym i dalej czuć, że w twej idei wolności nie ma żadnych zakłóceń i logicznych uchybień. Ale trudno, będziesz musiał otwacie się przyznać, że twoje stanowisko jest niespójne logicznie. I wydaje mi się mimo wszystko, że nawet państwo mogłoby sporo zyskać na zwiazkach homo. Wszak poki co płacimy gruby hajs na utrzymywanie dzieci w domach dziecka. Pary homo mogłyby nas zatem nieco odciążyć od tego i utrzymywać je ze swoich pieniędzy. Poza tym po prostu będą mogły dać odpowiednie wychowanie, wykształcenie dzieciom i generalnie wychowywać wartościowych obywateli. Czego nie zawsze są w stanie dokonać pary hetero. Zobacz ile patologii jest u nich. Jak niedawno ta afera w moim mieście, kiedy katowano na śmierć 4-letnią dziewczynkę. Takie patologie mają mieć przewagę nad normalnymi ludźmi, którzy są w stanie zaoferować opiekę i miłość?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 grudnia 2016 o 15:27
[demot] @Zibioff wut? Co notariusz ci da? Co najwyżej pozwoli dziedziczyć spadek. Wtedy pisałeś też o przywilejach, a mnie się już nie chciało odpisywać na te bzdury, bo wśród przywilejów wymieniłeś rzeczy, które teraz mają związki hetero. Czyli to nie są przywileje. Wychodzi na to, że przywileje mają pary obupłciowe, a geje chcą tych praw zrównania, więc gdzie te przywileje? Tacy jak ty mają ten problem, bo z jednej strony mają swoje uprzedzenia, a z drugiej chcą uchodzić za osoby racjonalne, logicznie myślące, więc probują bronić swoich uprzedzeń jakimiś pseudo racjonalnymi argumentami typu właśnie, że geje chcą uprzywilejowania, zmuszają do bycia gejem, narzucają swój styl życia, ale to wszystko jest gówno prawda. Geje nie chcą niczego ponad to, co jest dostępne dl 95% populacji ludzkości. Więc serio, mógłbyś sobie darować takie silenie się na bycie tym racjonalistą i po prostu otwarcie się przyznać, tak, mam swoje uprzedzenia, pewne rzeczy są dla mnie chore i nie zaakceptuję ich. I będzie to spoko.
[demot] Wymarcia gatunku ludzkiego :D Lol. póki co ludzkość zmaga się z odwrotnym problemem - z przeludnieniem. W ciągu jednego wieku przybyło nam 5 miliardów ludzi. Na początku XX wieku ludzkość liczyła 1,5 miliarda osób, teraz ok 7. Wylicza się, że pod koniec XXI wieku będzie nas już 9, a może i 12 miliardów. A wy się martwicie wymarciem.
[demot] @bp2345 tak, to jest bardzo oryginalny argument, słyszę go co najmniej raz w tygodniu. Ja wtedy odpowiadam, że to tak samo, jakby powiedzieć, że katolicy mają równe prawa w Arabii Saudyjskiej co muzułmanie do praktykowania religii. Mogą przecież przejść na islam i modlić się w meczecie. Ale może jednak będziemy poważni i nie będziemy robić takich debilnych argumentów z dupy, co?
[demot] @Daryzfary Że niby co? Póki co jednak nie mogą zawierać związków ze sobą, wspólnie się rozliczać z podatków, nie mówiąc o adopcji dzieci. Plus agresja ze względu na ich orientację, depresje i samobójstwa. Więc nie powiedziałbym, że panuje tu totalna równość.
[demot] @mysliwy1234 ale on, ani nikt inny przecież nie twierdzi, że opozycja to większość. Tak pisowcy myślą o sobie jako wybrańcach narodu, którzy mogą dowolnie rozpie*dolić ten kraj. Bo tak sobie interpretują właśnie demokrację. Że wolno im robić wszystko, bo mają społeczny mandat. Tak, k..., Hitler też przecież doszedł do władzy w sposób demokratyczny i pewnie w tamtych czasach pisowcy też by stwierdzili, że opozycja ma ból dupy, bo nie akceptuje demokratycznej woli ludu.
[demot] Komuchy w natarciu. Skończ z tymi manipulacjami i nie ośmieszaj się już.
[demot] @stefan_niepeowski no właśnie mam wrażenie, że ludzie są bardziej za PiSem, by podkreślić swoją niechęć do pozostałych partii, aniżeli z powodu jakichś autentycznych dokonań PiSu. Jak to się mówi, największą zaletą PiSu jest to, że nie jest to PO. I odwrotnie. Platforma póki co tyle nie zj*bała w ciągu pierwszych 4 lat rządu, niż PiS w pierwszym roku. Ciągle nowe podatki, ciągle jakieś podwyżki... jak na jeden rok to jest tego za dużo. Ale pisowcy się będą pocieszać takimi pięknymi hasłami, że wreszcie mamy prawdziwie polski rząd, że "prawica" u władzy jest, że Polska wstaje z kolan... Wszystko to pięknie brzmi, ale to wszystko jest o kant dupy obić, jeżeli przeciętnemu obywatelowi nie zacznie się żyć lepiej i dopóki nie będziemy spokojniejsi o następne pokolenia. A jak na razie mam więcej obaw niż spokoju. I mówię to jako ktoś, kto nie głosował na PiS, PO, Nowoczesną, SLD, PSL, i który natomiast poparł Dudę w drugiej turze wyborów.
[demot] @stefan_niepeowski jeszcze ponad rok temu tak samo myślałem, ale teraz zmieniłem zdanie, obciachem jest być za wspomnianymi partiami, ale jeszcze większy obciach być za PiSemm. A co do komunistów, to patrząc na działania rządu i niektórych członków na czele z komunistycznym aparatczykiem, Piotrowiczem, myślę, że SLD nie ma takich dokonań.