Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Cascabel

4 / 4
Cascabel

[demot] @Snickers2012 Samo wyjście na ulicę sprawia, że kobietom przypina się łatkę feminizmu, który wielu osobom kojarzy się negatywnie - choć nie powinien. Feminizm to nie nienawiść do mężczyzn, ani uważanie że kobiety są od nich lepsze - ta postawa nosi inną nazwę: szowinizm. Feminizm to walka o prawa kobiet - a więc właśnie o to prawo do aborcji, o invitro, o antykoncepcję, o wiele innych rzeczy, o prawo do pracy ale i do pozostania w domu...

2 / 2
Cascabel

[demot] Są też takie, które idą same do kina, same robią sobie kolację, a na wycieczkę w góry jadą z przyjaciółką, bo chłopaka nie mają. Powinieneś szukać raczej wśród tych, niż wśród zajętych.

1 / 5
Cascabel

[demot] @pirogron Oczywiście, że rosła, a potem przychodziła epidemia, została znacznie zredukowana (patrz: czarna śmierć, hiszpanka...), a potem znowu rosła do kolejnej epidemii. Obecnie maleje przyrost, a nie populacja - populacja wciąż rośnie. Na minusie przyrost jest w pojedynczych krajach. Jest to naturalne - dłużej żyjemy, jest większa pewność że potomkowie przeżyją, ludzie skupiają się na tym, by dzieci miały lepiej, prawo nie pozwala z nich robić taniej siły roboczej więc nie można ich nazwać inwestycją, która się zwróci. Nie sprzedasz ich do cechu, nie dostaniesz wielkiej zapłaty za córkę, nie możesz zmusić do pracy - za to musisz utrzymywać. Ludzie więc decydują się na tyle dzieci, na ile ich stać.

0 / 0
Cascabel

[demot] Mój pierwsze co robi po przyjściu do weterynarza, to wskakuje na wagę :) Babka ma polewkę i szybko spisuje, bo potem idzie myszkować jej po kątach :)

8 / 14
Cascabel

[demot] @pirogron Przeżylibyśmy, ale populacja by była sporo mniejsza, tak jak to miało w dawnych czasach miejsce.

9 / 9
Cascabel

[demot] Widziałam kiedyś w "Rozmowach w toku" (totalnym przypadkiem byłam w domu o odpowiedniej porze) program na temat dzieci uzależnionych od telefonów i komputerów. Pokazano, jak to te dzieciaki spędzają cały dzień przy nich, mają średnie oceny w szkole, kolejne szlabany nic nie dają. Dzieciaki znalazły się na obozie, bez żadnej elektroniki, za to z różnymi zabawkami, jakimiś zorganizowanymi zajęciami, innymi dzieciakami w podobnym wieku - brak telefonu stanowił dla nich problem tylko pierwszego wieczoru, potem o nich zapomniały. Ale to, co najważniejsze, zostało powiedziane na końcu tego programu do rodziców: te dzieciaki wcale nie były złe, ani uzależnione. One po prostu były zaniedbane: rodzice poświęcali im uwagę wtedy, gdy coś przeskrobały, albo gdy sami musieli skorzystać z komputerów. A więc, apel do wszystkich osób, które uważają, że ich dzieciństwo było lepsze: nauczcie współczesne dzieciaki grać w klasy, zorganizujcie im ich pierwszą grę w pochody... nauczcie ich. One po prostu nie potrafią, bo nie miał kto nauczyć ich "normalnych zabaw z naszego dzieciństwa".

0 / 0
Cascabel

[demot] @Arbor Mieszasz pojęcia, religię i politykę. Religia obejmuje sporo większy obszar, niż polityka, a więc - też większą ilość osób. Widziałam tego typu sztukę zrobioną przez Francuza o Anglii, czytałam recenzje zarówno francuskie, jak i angielskie - jakoś nigdzie tego typu ataków przed przedstawieniami nie było, po przedstawieniu - raczej pochwały. Z tym że to było dobrze zrobione przedstawienie na poważny temat, a nie jeden z tych współczesnych koszmarków jadących na kontrowersji. To formę powinno się krytykować, a nie tematykę.

0 / 0
Cascabel

[demot] @Arbor Nie, nie jest domeną każdej z tych grup: występuje dość powszechnie. Sama znam, licząc tak na szybko, kilkudziesięciu antyklerykałów, z których kilku identyfikuje się z wymienionymi przez ciebie środowiskami. A mojej wypowiedzi nie przeczytałeś dokładnie: mówiłam nie tylko o wyznawaniu danej religii, ale też wychowaniu w niej, co za tym idzie - poznaniu jej dość dobrze. O ile u nas jest wiele osób, które nie są katolikami, to te osoby wciąż należą do tej, a nie innej kultury. A więc: jako, że większość Chorwacji jest katolicka, to można założyć, że on sam jest członkiem tej kultury, a więc nie będzie to wypowiedź "z cudzego podwórka".

4 / 4
Cascabel

[demot] @jonaszewski Szczególnie: kolory. Róż był to kolor noszony w Europie przez chłopców, wynikało to z przedstawiania Chrystusa na portretach. Kolor niebieski (jak szaty jego matki) był z kolei przypisany do dziewczynek. Nie wiadomo czemu teraz się to odmieniło...

0 / 2
Cascabel

[demot] Obawiam się, że jeżeli Husaria nie została uwspółcześniona, to wystarczy zastrzelić konie.

1 / 9
Cascabel

[demot] Jeżeli osoba wywodząca się z kultury żydowskiej będzie obrażać tą religię, to problemu nie ma. Analogicznie z islamem i chrześcijaństwem. Dodam więcej: u nas istnieje bardzo zakorzeniony ruch wśród osób wierzących. Nazywa się "antyklerykalizm". A więc: nie obrażamy religii, tylko instytucję. Nie widziałam przedstawienia, ale z tego co słyszałam i czytałam - Klątwa wpisuje się właśnie w ten nurt. Antyklerykalizm by nie istniał, gdyby robić bardzo skuteczny odsiew czarnych owiec z tego stadka...

0 / 2
Cascabel

[demot] @tomekloko Także znam takie osoby, bez wyjątku przekroczyły już dość dawno 40, uczyły się w czasach Polski Ludowej i tam zdobywały pierwsze doświadczenia zawodowe, uczyły się zawodu. A potem, gdy taka możliwość przyszła założyli dobrze prosperujące firmy - posiadając doświadczenie i pomysł. Nawet przy zatrudnianiu tego pokolenia przymyka się oko na braki w wykształceniu, bo posiadają pożądane przez pracodawców cechy oraz niewątpliwy atut, jakim jest doświadczenie. Wśród osób, które uczyły się w czasach po transformacji ustrojowej takiej sytuacji nie spotkałam - a kontakt z takimi osobami mam dużo większy. Sama do nich należę. Stereotyp, ale dosyć mocny - nikt nie zatrudni obecnie młodej dziewczyny po gimnazjum na sekretarkę (a kiedyś po podstawówce - bez problemu!).

-2 / 4
Cascabel

[demot] Wykształcenie jest wyznacznikiem inteligencji - a raczej pewnych rodzajów inteligencji. Bo osoba inteligentna będzie wiedziała, że o ile zakładając firmę po skończeniu liceum, albo wybierając technikum może coś w życiu osiągnąć, o tyle będzie wiedziała, że z wykształceniem podstawowym, czy gimnazjalnym - już nie bardzo. Jest też w stanie przewidzieć, że z takim a nie innym pomysłem na życie, potrzebne jej są takie i takie studia. Dodajmy, że zakończenie edukacji nie będzie oznaczał dla takiej osoby nauki, bo osoba o wysokim poziomie inteligencji (rozumianym jako IQ)... po prostu lubi zdobywać wiedzę, rozwijać się. Wiek nie jest wyznacznikiem dojrzałości i jest. Bo, nie możemy zakładać że każdy czterdziestolatek na świecie jest bardziej dojrzały od każdego dwudziestolatka, jednak: każdy dwudziestolatek jest mniej dojrzały niż on sam w wieku lat czterdziestu.

0 / 0
Cascabel

[demot] @maat_ Ostatnio odkryliśmy takie o białym świetle i od tego czasu wymieniliśmy żarówki w całym domu. Więc polecam :)

10 / 12
Cascabel

[demot] 1. Jeżeli zapraszasz dziewczynę na kawę, to ty płacisz rachunek. Podobnie obiad w restauracji, kino itd. Kluczem jest tu słowo "zapraszasz" - analogicznie, jeżeli ona zaprosi cię do kina, to płaci ona za siebie i za ciebie. Jeżeli proponujesz spotkanie i podejmujecie decyzję wspólnie, to według logiki - płacicie na pół. Tak mówią podstawowe zasady savoir-vivre. Osobie zapraszanej nie wypada nawet proponować dołożenia się do rachunku - sugeruje wtedy, że uważa cię za biednego, nieprzygotowanego, że cię nie stać. Normalną praktyką jest tutaj zdanie: "następnym razem to ja zapraszam do kina", "następnym razem ja zapraszam na kawę". Podsumowując: nie oczekuj, że dobrze wychowana, zaproszona przez ciebie dziewczyna cię obrazi... Przeliczanie rachunku: nie, w takich wypadkach najlepiej poprosić o osobne rachunki. Patrzenie w telefon: możesz w niego patrzeć, możesz go nawet odebrać, ale wtedy rozmowę kończysz szybko. Wystarczy słowo wyjaśnienia: czekam na wiadomość, zerkam na zegarek, bo o tej i o tej mam pociąg do domu itd.

0 / 0
Cascabel

[demot] @Arbor Koszty utrzymania. W szkołach problemem jest kupienie podręczników i zeszytów ćwiczeń do wszystkich przedmiotów, remont toalet, czy zakup komputerów do pracowni, nie mówiąc już o takich "pierdołach" jak wymiana okien Takie zajęcia, jak wymieniłam kosztują dokładnie 300 złotych, w tym wliczony koszt balu gimnazjalnego i dyskoteki. Poza tym zerowy sens tego typu regularnych zajęć, przy takim dostępie do broni, jak jest obecnie, jak i ich skuteczność - ratownictwo jest u nas dużo bardziej skuteczne, plus podstawy samoobrony, bo jednak w naszym kraju szybciej uraczysz napastnika z nożem, którego musisz obezwładnić, niż z bronią palną. Szczerze? Ta sytuacja mi odpowiada i nie chciałabym zmieniać tych statystyk.

3 / 3
Cascabel

[demot] @maaciekk Dlatego też psy porównuje się do trzy-czterolatków - by stworzyć odniesienie zrozumiałe dla ludzi, a nie je uczłowieczyć. Nagle okazuje się, że dobrze wychowany pies to coś podobnego do dobrze wychowanego dziecko - choć słucha poleceń, potrafi się zachować i zakomunikować jasno swoje potrzeby, a także wydaje się spokojne i grzeczne, to nie znaczy wcale, że nie może mu wpaść do głowy coś niebezpiecznego. Żaden zwierzak nie powinien być zostawiany bez kontroli z dzieckiem - bo nigdy nie wiemy co przyjdzie do głowy dziecku. Dla przykładu: mogę powiedzieć trzylatkowi dwa, czy trzy razy, by mnie nie kopał. Mogę powiedzieć nawet pięć. Ale w końcu mi też nerwy puszczą. Jako dorosła osoba - zaniosę dziecko do matki i każę ogarnąć. A co może zrobić taki pies, czy kot, ciągany za uszy i ogon?

2 / 2
Cascabel

[demot] Lepiej przeznaczyć takie budynki na domy, restauracje, dyskoteki, muzea, skateparki, czy inne tego typu rzeczy, niż mają stać puste i niszczeć. Jeden warunek: zachowanie architektury, nadzór konserwatora zabytków. I tylko i wyłącznie tyle...

0 / 0
Cascabel

[demot] @maat_ Ledy, jeden się przepalił po 4 latach używania, drugi trzyma. Kupione w Ikei.

3 / 3
Cascabel

[demot] @maciekk A pozwoliłbyś dziecku biegać po domu samodzielnie i bawić się nożami? Nie. Pod tym kątem porównać można psa i dziecko: zarówno jedno, jak i drugie do pewnego wieku nie ma myślenia przyczynowo-skutkowego, jest nieprzewidywalne, nigdy nie wiesz, co mu przyjdzie do głowy. Wychowaniem możesz sprawić, że będzie takie, a nie inne, co nie znaczy, że przestanie popełniać błędy. Jednak, każde zwierze w obliczu zagrożenia zareaguje instynktownie - dziecko jest bardziej bezbronne, więc pewnie uda się do swojego obrońcy, rodzica, ale pies - ma broń, więc zaatakuje. To, że ty nie bierzesz czegoś jako zagrożenia, nie znaczy że tak samo postrzega to pies (albo dziecko - w końcu z jakiegoś powodu dużo dzieci boi się ciemności, prawda?)

0 / 0
Cascabel

[demot] @stasiuvino Bo zaraziłeś je bakcylem za młodu i ciągasz ze sobą. Jednak, czy same by się w te góry wybrały, bez taty? Z kim? Ośrodki takie służą po to, by poznać młodych ludzi z podobną pasją, a jeżeli przyjdą z rodzicem, to raczej wejście do grupy będą miały ciut utrudnione. Rodzic powinien być, ale powinna być tez samodzielność.

0 / 0
Cascabel

[demot] @Arbor W szkole nie powinny być - lepiej jednak zachować to jako całodzienną wycieczkę. Wyobrażasz sobie salę używaną maksymalnie dwa razy do roku? Poza tym: uważam, że są bardziej przydatne rzeczy z organizowanych alternatywnie tego typu zajęć. Jak np. symulacja wypadku komunikacyjnego (włącznie z gaszeniem auta!), pożaru, postępowania w razie alarmu bombowego, bardzo dokładne szkolenie pierwszej pomocy, najlepiej zakończone uzyskaniem certyfikatu, ratownictwo wodne. Dużo szybciej dzieciaki będą miały kontakt z wymienionymi powyżej sytuacjami, niż z koniecznością skorzystania z broni palnej. Jedno jednak łączy te wszystkie zagadnienia - odpowiednich reakcji nie wypracujesz w szkolnej ławce. Znam kilka szkół które wobec tego zamiast cotygodniowej godzinki lekcyjnej, dają uczniom wybór - zajęcia w cztery soboty, albo zapłacenie za trzydniowy wyjazd do ośrodka, gdzie mają zorganizowane takie zajęcia przy współpracy z WOPRem, strażą pożarną, czy policją.

0 / 0
Cascabel

[demot] @Arbor Ale w wielu szkołach, jeżeli uczniowie tego chcą, organizowane są w ramach niego wyjścia na strzelnice. Ogólnie, obecnie edukacja dla bezpieczeństwa nie musi być taka nudna, jak za naszych czasów.

3 / 7
Cascabel

[demot] @Kormoran358 I bądź przez niego zdradzana, bądź nieszczęśliwa, nie miej prywatności... pomimo wszystkiego, co zrobiła dobrego: nie chciałabym być nią.

« poprzednia 1 2180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190246 247 następna »