Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Ajuto

Użytkownik otrzymał bana za: Kopia zbanowanego konta Tuya. Do czasu wygaśnięcia bana pierwotnego wszystkie poprzednie i kolejne konta będą zablokowane
Ban wygasa: 2992-12-05 14:36:43
1 / 5
Ajuto

[demot] @Kup_mi_nick - Zmyślasz - nikt nie odbiera kobiecie prawa do usunięcia ciąży zagrażającej życiu. Natomiast brak zgody na usunięcie zdrowej ciąży z gwałtu to norma cywilizacyjna, to przyjęcie założenia, że nie można nienarodzonego dziecka traktować jak śmiecia.

1 / 3
Ajuto

[demot] @Kup_mi_nick - To jest pytanie do właścicieli tych klinik, a nie do mnie. Nie jest istotne co kto sobie myśli, tylko czy faktycznie prawo różnicuje w tej kwestii kobiety i mężczyzn.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 listopada 2016 o 23:37

2 / 4
Ajuto

[demot] @Kup_mi_nick - "traktować jak śmiecia"??? A cóż to za brednie?!? Widzę, że mamy na demotach kolejną feminazistkę.

20 / 32
Ajuto

[demot] @naprawiaczlaptopow - Zawsze mnie to zastanawiało, że rzekomo istnieje coś takiego jak "prawa kobiet". Serio? A istnieją "prawa mężczyzn"?

1 / 5
Ajuto

[demot] @Kup_mi_nick - Bzdura. Prawo pod tym względem jest jednakowe dla mężczyzn i dla kobiet.

-3 / 5
Ajuto

[demot] Dyskryminacja jest wtedy, gdy prawo dyskryminuje, lub gdy ktoś jest traktowany inaczej niż inni, bez uzasadnionej przyczyny. Obawa pracodawców przed zatrudnianiem kobiet ma uzasadnioną przyczynę, więc to nie jest dyskryminacja. Nota bene w sierpniu 2016 r. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przedstawiło propozycje zmian prawnych, które mocniej chroniłoby kobiety w ciąży zatrudnione w agencjach pracy tymczasowej. Jakie stanowisko zajęły w tej sprawie feministki? W ogóle żadnego, ZERO jakiejkolwiek reakcji! One mają sprawy kobiet głęboko w dupie.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 listopada 2016 o 21:51

0 / 0
Ajuto

[demot] @Koloso - Ten demo to same kłamstwa. Michael Flynn nie jest "analitykiem RT", ani nie występował w niej regularnie. Był wielokrotnie, ale nie regularnie, proszony przez RT o opinie, gdyż jest doświadczonym amerykańskim generałem (w stanie spoczynku). Nie jest, ani nigdy nie był zatrudniony w RT, nie miał z nimi żadnej umowy. To tak samo, jak do TVN jest zapraszany Sławomir Sierakowski, gdzie przedstawia swoje opinie, ale nikt nie twierdzi, że Sierakowski jest "analitykiem TVN". Flynn uważa Rosję za kraj, z którym USA mogą robić interesy (to jest jego dosłowna wypowiedź) - czyż to nie tak samo, jak twierdzi PO i Nowoczesna? Największe kłamstwa dotyczą wypowiedzi Newta Gingricha - dosłownie Gebbelsowkie fałszywki. Gingrich nigdy nie użył słów, że "nie warto prowokować wojny z Rosją dla Estonii". W rzeczywistości Gingricha zapytano podczas wywiadu na żywo, w telewizji, czy GDYBY Rosja ZAATAKOWAŁA militarnie Estonię, to czy on, gdyby był prezydentem, odpowiedziałby na to militarnie? Gingrich powiedział, że musiałby się poważnie ZASTANOWIĆ, czy wszczynać WOJNĘ NUKLEARNĄ Z ROSJĄ, gdyż Estonia jest praktycznie przedmieściem Petersburga. Gingrich przekazał dwie rzeczy: a) Doskonale orientuje się gdzie leży Petersburg i Estonia, ale przemawia do odbiorcy amerykańskiego, który często nie ma pojęcia, gdzie leży Hiszpania czy Grecja, a co dopiero jakaś tam mała Estonia. Dlatego Gingrich użył obrazowego porównania, żeby uzmysłowić telewidzom amerykańskim, że mówimy o kraju, który leży blisko strategicznego miasta rosyjskiego. b) Gingrich powiedział jedynie, że musiałby się ZASTANOWIĆ, czy wywoływać wojnę nuklearną, a nie, że nie warto bronić Estonii. Przekazał w ten sposób, że nie wyklucza reakcji militarnej przy pomocy broni konwencjonalnej, w obronie Estonii. Jednocześnie dał do zrozumienia, że to wszystko odbywałoby się w strategicznej bliskości granic Rosji, i drugiego największego miasta rosyjskiego, więc mogłoby to prowadzić do eskalacji działań ze strony Rosji, włącznie z bronią nuklearną, i to trzeba brać pod uwagę. Zabawne jest to, że libero-lewicowe media w Europie i USA przed wyborem Trumpa lamentowały, że jest on nieobliczalny i że strach, aby taki człowiek miał "przycisk atomowy". A teraz, gdy członek jego gabinetu wypowiada się wstrzemięźliwie o możliwości eskalacji konfliktu, aż do wywołania wojny nuklearnej, to nagle okazuje się, że to jest źle...

4 / 26
Ajuto

[demot] @keeshavah - Feministki nigdy, niczego nie zrobiły dla kobiet. Dla siebie robią dużo, ale dla kobiet zupełnie nic. Dawno temu sufrażystki walczyły o równość wobec prawa: a) prawo do głosowania b) prawo do studiowania na publicznych uczelniach (bo prywatnie i tak studiowały) c) prawo do wykonywania wszystkich zawodów. I to dostały. Natomiast feminizm nie ma kompletnie nic wspólnego z dawnym sufrażyzmem. Feministki próbują podczepiać się pod sufrażyzm, żeby przypisać sobie cudze zasługi, a przy okazji ukryć absurdalność ich obecnej ideologii. Ruch feministyczny ma poparcie społeczne w granicach błędu statystycznego, na poziomie 0,45% (wynik Partii Kobiet w wyborach parlamentarnych), a fakt, że przy tak szczątkowym poparciu ten sztuczny ruch nadal istnieje, jest jedynie zasługą zastrzyków finansowych od Georga Sorosa. Po prostu ta zgraja nierobów jest mu do czegoś potrzebna. Soros utrzymuje ruch feministyczny w celu szerzenia kulturowego marksizmu, multikulturalizmu, ideologii queer, i innych podobnych bredni. Tym zajmują się feministki i dobrze są za to opłacane. Pora zrozumieć, że ruch feministyczny jest niemal w całości utrzymywany przez Sorosa lub publiczne środki unijne i służy jako coś w rodzaju stada kundli, które szczuje się na ludzi będących przeciwnikami wizji Sorosa. Zatem ruch feministyczny mało zajmuje się realnymi problemami kobiet, ale na atak ze strony feministek może liczyć przeciwnik multi-kulti, przyjmowania imigrantów, ludzie nie zgadzający się na wdrażanie ideologii gender w szkołach, etc. Ruch feministyczny bez szemrania wykona każdy rozkaz Sorosa, ponieważ słodkie nicnierobienie zawodowych feministek jest uzależnione od dotacji Sorosa, czyli ich Pana i Władcy, Wielkiego Płatnika. Jeżeli Soros mówi, że za gwałty na kobietach nie można obwiniać imigrantów, to feministki potwierdzają: tak! nie można ich obwiniać! Jeżeli Soros mówi, że Europa MUSI przyjąć więcej imigrantów, to feministki krzyczą: tak! musi przyjąć więcej! Tym zajmują się feministki... "Praca" zawodowych feministek to wypełnianie rozkazów Sorosa. Polega to na siedzeniu na d.... w milutkim biurze organizacji feministycznej (biurze opłacanym przez granty Sorosa lub UE), pisaniu twitów na Twitterze, postów na Facebooku, pisaniu artykułów do lewackiej prasy w rodzaju Krytyki Politycznej, albo GW, napisaniu raz do roku jakiegoś bzdurnego "raportu" na temat dyskryminacji mniemanej, uczestnictwie na manifie, gdzie trzeba pomachać flagą tęczową albo inną, zależnie od okoliczność. I to by było na tyle - to jest już wszystko co "robią dla kobiet" feministki. Jedyne co one robią, to dbają o granty, dotacje, i posady dla siebie samych. No i żeby zawsze był z nich zadowolony ich Pan i Władca, Wielki Płatnik - który ma swoje plany wobec nas wszystkich.

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 13 listopada 2016 o 12:20

1 / 1
Ajuto

[demot] Same insynuacje, zero faktów, czyli typowe pier...lenie oszalałego lewaka.

1 / 1
Ajuto

[demot] @Edek5511215155 - Wy się dzieci połapać w tym wszystkim nie możecie. Najpierw był wielki płacz, że Polska ściśle współpracuje z USA, zarzuty, że Polska jest "koniem trojańskim" USA w Europie, że powinniśmy bardziej skierować się na Europę w dziedzinie obronności, itp. A gdy Trump mówi, że będzie wymagał od krajów NATO zwiększenia wkładu finansowego do 2% ich PKB (nota bene Trump chwalił w tej sprawie Polskę, bo jako jeden z nielicznych krajów NATO spełniamy ten warunek), to nagle okazuje się, że Europa nie da rady, Francja nie da rady, bogate Niemcy nie dadzą rady, a Europa bez USA jest NICZYM, sama się nie obroni... Wytłumaczcie mi robaczki, jak to w końcu jest: mamy opierać się na Europie, czy jednak na USA, bo Europa tak naprawdę jest kompletnie bezradna militarnie?

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 12 listopada 2016 o 20:25

1 / 1
Ajuto

[demot] @maat_ - Matki dzieci zabitych na tej drodze powinny temu "ekologowi" wymierzyć solidnego plaskacza. Zresztą wiadome jest, że tzw. eko-terroryzm to niezły sposób na wyłudzanie potężnego szmalu od firm budowlanych. Firmie budowlanej można łatwo storpedować budowę (a więc uniemożliwić wywiązanie się z kontraktu) poprzez blokady budowy, albo drogą administracyjno-sądową, poprzez niekończące się odwołania od decyzji o warunkach zabudowy lub pozwolenia na budowę. Zasada jest taka: najpierw robi się nagłośniony medialnie protest, przykuwanie się łańcuchami do drzew, potem składa się skargi sądowe, a potem następuje grande finale: firma budowlana wpłaca 250 tys. zł na fundację założoną przez tych protestujących ekologów, i nagle protest ustaje, pozwy zostają wycofane, panowie odkuwają się od drzew, zwijają namioty, transparenty, i już jest po całej ekologii. Tak więc z jednej strony zderzamy się z tabunem fanatyków eko-religii, a z drugiej strony z bandą wyrachowanych eko-złodziei. Nie wiadomo, którzy gorsi...

-1 / 3
Ajuto

[demot] @Datki - Czy w tych demotach jest mowa o zabijaniu kobiet? Nie? To o co ci chodzi? Kolejna feminazistka.

0 / 2
Ajuto

[demot] @maat_ - Ja również spotykam takie osoby, ale za każdym razem, gdy to słyszę, to ciarki przechodzą mi po plecach. Najbardziej surrealistyczne jest to, że oni są zwolennikami aborcji u ludzi, ale nie u zwierząt bo jest to... "niehumanitarne"... Albo płaczą nad cielakami odstawianymi od wymienia krowy, ale są gorącymi zwolennikami odbierania dzieci przez służby socjalne z powodu biedy. Chronią rzadki gatunek pleśni pod mostem, ale ludzi uważają za pasożyta planety. Oni są chorzy i naprawdę niebezpieczni. Dlatego toczę z tą głupotą nieustanną walkę, czasami nie przebierając w słowach (pardon :), ale nieparlamentarne słowo ma w takiej dyskusji zbawienny skutek psychologiczny: desakralizuje. Bo to, co oni robią, stało się już religią.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 listopada 2016 o 13:14

0 / 0
Ajuto

[demot] @dunmer_soul - Obniżanie pensji to jest zły postulat. Jeżeli pracownik źle pracuje, to pracodawca go zwalnia, a nie obniża mu pensję. To jest tak, jakbyś zatrudniał np. kierowcę autobusu, który nie trzyma się harmonogramu trasy, łamie przepisy ruchu drogowego, parę razy omal nie doprowadził do katastrofy drogowej z pasażerami na pokładzie, a ty zamiast wywalić go na zbity pysk, obniżasz mu pensję. I co? Zacznie lepiej jeździć? Nie, w końcu kogoś zabije. Jeżeli posłowie źle pracują, to należy podczas wyborów zwolnić ich z roboty, a zatrudnić tych, którzy swoją robotę zrobią dobrze. Proste. Obniżanie pensji doprowadzi tylko do tego, że do Sejmu będą pchali się jedynie emeryci, renciści i złodzieje.

0 / 4
Ajuto

[demot] @maat_ - Dokładnie tak. Ja lubię zwierzęta, mogą one być świetnym przyjacielem człowieka, ale nadal pozostają zwierzętami. Sztuczne "uczłowieczanie" zwierząt prowadzi do aberracji, co dobrze widać na tym democie.

1 / 7
Ajuto

[demot] Dzieci użyte jako przedmiot do odstresowywania psów... Kogoś dokładnie poyebało.

-1 / 3
Ajuto

[demot] Dowcip w rodzaju: "twoja kobieta cię wku...a? Utop ją!" już nie jest taki śmieszny? Kolejna feminazistka.

2 / 6
Ajuto

[demot] @rafik54321 - Okazuje się, że libero-lewica jest wszędzie taka sama, i w Polsce i w USA. Jeśli nie wygrywają swoi, to lewica ogłasza "faszyzm", i co gorsza, nawołuje do ulicznych rozruchów. Tak naprawdę libero-lewica okazuje się największym wrogiem demokratycznego państwa.

3 / 5
Ajuto

[demot] @~Aczkol - Zanim cokolwiek napiszesz, sprawdź od kiedy obowiązują JOWy do Senatu, a także sprawdź jaką realną władzę ustawodawczą ma Senat: praktycznie zerową. Faktyczną władzę ustawodawczą sprawuje w Polsce Sejm wybierany metodą d'Hondta, Senat jest tylko kwiatkiem do kożucha.

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 listopada 2016 o 23:03

2 / 2
Ajuto

[demot] W rzeczywistości średnia długość penisa rasy białej (White-Caucasian) wynosi 14.50 cm, a rasy czarnej (Black/African-American) wynosi 14,75 cm, czyli zaledwie 2,5 milimetra więcej.

9 / 9
Ajuto

[demot] A te strzały z kałachów to była tylko taka kołatka, oni robili "puk puk" do burty okrętu :)

10 / 16
Ajuto

[demot] @Hotep - " "właśnie w taki sposób PiS ma większość w sejmie, chociaż miał nie pamiętam ile, na pewno mniej niż 40% głosów. Też taki system. Tak to po prostu działa, a po to mamy wolność, żeby protestować." " - Protestować przeciwko czemu? Przeciwko systemowi wyborczemu w Polsce? Przeciwnicy Pis przez 8 lat szydzili, że Pis przegrywa wszystkie wybory po kolei, łącznie doliczyli się aż 8 przegranych wyborów, bo doliczali wybory samorządowe. Przypominam, że w wyborach do samorządu też obowiązuje ten sam system wyborczy, co przy wyborach do Sejmu: proporcjonalny, metodą d'Hondta, z wyjątkiem tylko rad gmin, które nie są na prawach powiatu (tam obowiązuje system większościowy). To rozumiem, że kwestionujesz całe 8 lat rządów PO, oraz te wszystkie ich "8 zwycięstw", bo przecież te zwycięstwa PO (i PSL) dokonywały się na podstawie tego samego systemu wyborczego, przeciwko któremu teraz chcesz protestować? Teraz... gdy wygrał Pis.

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 11 listopada 2016 o 23:25

« poprzednia 1 24 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14144 145 następna »