Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

-4 / 4
Adoro

[demot] Masz rację. Jednak komentujący tego demota nie do końca go zrozumieli. Nikt tu nie wsiada na emerytów, ale ich zachowanie jest irytujące. Nie wszystkich oczywiście, ale tak to jest, że część psuje opinie całości. U mnie na osiedlu w Gdańsku starsza Pani również dała się ograbić i to na nie małą sumę, bo prawie 20 tys złotych. Tylko też należała do tych wiecznie narzekających na ceny, emeryturę, niewychowaną młodzież i wszystko co napotkała na drodze. Całe życie ciężko pracowała, odłożyła sobie sporą sumę na starość jak widać, podobnie jak większość naszych babć, więc po co chodzić i gadać jak to jest źle i nie ma pieniędzy skoro je miała. To normalne chyba, że jak kasy zabraknie to się skubnie co nie co z oszczędności. Nie trzeba ogłaszać całemu tramwajowi, aptece, lekarzowi, że jestem biedna jak mysz kościelna.

0 / 6
Adoro

[demot] Nikt nie mówi, że tylko ich. Zauważ, że na Podkarpaciu w urzędach nie rządzi PO, a PiS więc nic dziwnego, że zbierają na Dudę. I nie ważne jaka partia, bo każda, która jest w sejmie jest do dupy. Sam fakt, że zmusza się w miejscu pracy kogoś do podpisu. To jest po prostu obrzydliwe. A przełożony nawet nie musi mówić, że cię zwolni. To jest oczywiste, że jeśli nie podpiszesz to po prostu da ci popalić w ten czy inny sposób. Można namówić rodzinę, znajomych do poparcia kogoś, ale namówić, przekonać, a nie zmuszać! Gdyby tylko w wyborach frekwencja wynosiła min. 80% cała banda z sejmu byłaby na szarym końcu stawki, ale po co, skoro idą na nie ci, którzy dzięki utrzymają posadę w urzędzie...

1