Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Poezja cenówek – Pod telegrafem bułka łka z oliwkami,skórka jej spływa rzewnymi łzami.Zdarzyło takim się losu trafem,płakać jej przyszło pod telegrafem.Choć podpisali bułkę, ile gram,na jakikolwiek czeka telegram. Pełne towarów sklepowe półki,nikt nie kupuje łkającej bułki. Schodzą słodycze, mięso, gorzałka.Pod telegrafem ciągle bułka łka.Jęczy, zanosząc się ciągle szlochem:„Gdyby ktoś chciał mnie nadgryźć choć trochę…”.Oliwki w bułce, układ to dziwny.Cierpi i to jej Ogród Oliwny. Topi więc bułka ta z oliwkamismutek przy półce z alkoholami. Wróci pijana sklepowym stuffemdo swej samotni pod telegrafem. I kaca skutki nosa jej utrą –wczorajsza będzie ta bułka jutro.Autor: Tomasz Piotr Nowaczyk ZAWSZE NISKIE CENYPOD TELEGRAFEM BULKALKA Z OLIWKAMI 100g0
Źródło: www.facebook.com

Komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte. Jeśli chcesz je widzieć cały czas, zaloguj się,

Pokaż komentarze
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…
 
Color format