Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Tarnobrzeskie Stowarzyszenie "Chrońmy Zwierzęta" zostało wezwane do jednego z mieszkań w bloku, gdzie odkryto 30 kotów pozostawionych bez opieki – "Na miejscu zastaliśmy tragedię. Kilkadziesiąt okrutnie głodnych kotów, bez grama jedzenia, bez grama wody, dwie kuwety niemożliwie przepełnione, totalny smród i syf. Pierwsze co zrobiliśmy to nakarmiliśmy zwierzęta, które rzuciły się na jedzenie. Dowiedzieliśmy się, że opiekunka wyjechała na kilka tygodni, "prawdopodobnie" ma wrócić pod koniec miesiąca" - przekazało stowarzyszenie we wpisie w mediach społecznościowych DDE19 💡 WIĘCEJ
Źródło: wiadomosci.wp.pl

Więcej informacji:

Do schroniska zabrano siedem kotów, które najbardziej tego wymagały. Dziś w asyście policji zabrano kolejne. Niestety, niemożliwe jest, aby zabrać z mieszkania wszystkie jednocześnie. „Maksymalnie możemy na dzień dzisiejszy zabezpieczyć 10 kotów. Każdy z nich musi przejść kwarantannę i póki co na tyle mamy miejsc kwarantannowych. To jakiś koszmar” - przekazało stowarzyszenie. Pozostałe koty są karmione i będą sukcesywnie zabezpieczane.

„Z jednej strony serce aż wyrywa się z piersi, żeby je natychmiast zabrać, z drugiej strony jest zdrowy rozsądek, bo trzeba mieć gdzie. Jako Schronisko jesteśmy zobowiązani do przestrzegania przepisów i ochrony zwierząt mieszkających w schronisku. Musimy pomagać z głową i absolutnie nie możemy dopuść do epidemii chorób” - dodano.

Przedstawiciele Stowarzyszenia apelują o pomoc w ratowaniu zwierzaków: „Będziemy potrzebować domów tymczasowych, stałych, jakiegokolwiek schronienia dla tych zwierząt”.

Komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte. Jeśli chcesz je widzieć cały czas, zaloguj się,

Pokaż komentarze
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…
 
Color format