Ministerstwo Edukacji Narodowej (MEN) rozważa wprowadzenie zmian w usprawiedliwianiu nieobecności uczniów w szkołach na wzór zachodni, co może obejmować wyższy próg frekwencji oraz kary dla rodziców.
Obecnie w Polsce szkoły nie mają prawa żądać od rodziców podawania przyczyny nieobecności uczniów, co może ulec zmianie zgodnie z nowymi propozycjami MEN.
MEN planuje podnieść próg obecności na zajęciach do 70%, co miałoby poprawić statystyki obecności i ograniczyć nieuzasadnione zwalnianie uczniów z lekcji.
Dyskusje wywołuje również kwestia licznych nieobecności uczniów spowodowanych urlopami rodzinnymi poza sezonem wakacyjnym, co jest tematem sporu między rodzicami a nauczycielami.
Na ten moment nie ma pewności, czy zmiany będą obejmować również wprowadzenie kar finansowych dla rodziców, podobnie jak w krajach Europy Zachodniej takich jak Niemcy, Wielka Brytania czy Holandia.
Powody: Wzrost liczby nieobecności uczniów oraz potrzeba poprawy frekwencji szkolnej.
Miejsca: Polska, Niemcy, Wielka Brytania, Holandia
Kolejne kroki: Rozważenie wprowadzenia nowych przepisów dotyczących frekwencji i ewentualnych kar dla rodziców za nieusprawiedliwione nieobecności dzieci.
Komentarze
Pokaż komentarze