W Słupsku na ulicy Nad Śluzami doszło do tragicznego wypadku, który spowodował 20-letni kierowca pod wpływem alkoholu i narkotyków. Zginął 24-letni żołnierz, a pięć osób trafiło do szpitala.
Policja ustaliła, że kierowca, już wcześniej notowany za posiadanie narkotyków, posiadał przy sobie marihuanę. Badanie wykazało blisko dwa promile alkoholu w jego organizmie.
Kierowca usłyszał trzy zarzuty, w tym spowodowanie śmiertelnego wypadku, prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu i posiadanie narkotyków. Grozi mu do 20 lat więzienia.
W wyniku wypadku jedna z poszkodowanych osób, 23-letnia kobieta, jest w ciężkim stanie i czeka na operację. Inni ranni są hospitalizowani w Słupsku i Lęborku.
Prokuratura wystąpiła o tymczasowy areszt dla kierowcy. Świadkowie, w tym Konrad Grajczak, podkreślają powagę przestępstwa, jakim jest prowadzenie pod wpływem alkoholu.
Powody zdarzenia:
Kierowca znajdował się pod wpływem środków odurzających oraz alkoholu.
Stracił panowanie nad pojazdem na łuku drogi, co doprowadziło do wypadku.
Miejsce i daty:
Słupsk (województwo pomorskie), ulica Nad Śluzami, noc z soboty na niedzielę.
24-letni żołnierz zginął na miejscu.
Kolejne kroki:
Kierowca został przesłuchany i przedstawiono mu zarzuty.
Prokuratura wnioskuje o areszt tymczasowy.
Poszkodowani oczekują na dalsze leczenie i operacje.
Komentarze
Pokaż komentarze