Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Po co sobie psuć niepotrzebnie humor w pracy –  Pewnego dnia do mojej kasy podeszłasześcio- lub siedmioosobowa rodzina.Kiedy kasowałam ich zakupy, oni wyjadaliz reklamówki niezapłacone czereśnie(które tanie nie są), a pestki wypluwaliprosto na taśmę. Zamiast kłócić się z nimii dowiadywać się, ile nielegalnie zeżarliczereśni, których cena zależy od ich liczby,po prostu oparłam się o wagę podczasważenia. Ostatecznie wyszło 4 kg. Byćmoże udało im się zjeść mniej, ale kto wie.

Komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte. Jeśli chcesz je widzieć cały czas, zaloguj się,

Ukryj komentarze
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…