To jest najlepsze co dzisiaj przeczytacie. Kobieta z Anglii przygarnęła małego jeża, którego znalazła na chodniku. Całą noc się nim opiekowała, karmiła, a rano zabrała go do weterynarza. Tam okazało się, że to wcale nie jeż! Tym "jeżem" okazał się być... pompon od czapki
Źródło: wydarzenia.interia.pl
Komentarze
Pokaż komentarze