Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Nerka była potrzebna psu, który miał dom i opiekunów – Sprawa trafiła do sądu dzięki interwencji Fundacji "Międzynarodowy Ruch Na Rzecz Zwierząt Viva!" - Sąd rejonowy w Warszawie uniewinnił lekarza weterynarii, twierdząc, że... weterynarz działał w stanie wyższej konieczności, gdyż pies, który otrzymał nerkę od Saturna był z rodowodem, a Saturn to zwykły burek... Na szczęście fundacja VIVA nie poddała się tak łatwo i złożyła apelację, którą wygrała. Sprawa musi zostać ponownie przez sąd zbadana. Pierwsza rozprawa w marcu 💡 WIĘCEJ
Źródło: www.prawo.pl

Więcej informacji:

  • Sprawa dotyczy bezdomnego psa, Saturn, którego adoptowano z podwarszawskiego schroniska. Lekarz weterynarii Jacek S. wyciął mu nerkę i przeszczepił ją rasowemu zwierzęciu, który niestety zmarł kilkanaście dni później. Saturn został ponownie oddany do adopcji.
  • Sąd Rejonowy w Warszawie Mokotowie uniewinnił oskarżonego, uznając, że działał on w stanie wyższej konieczności, ratując życie zwierzęcia z hodowli.
  • Sąd II instancji uchylił wyrok uniewinniający, podkreślając, że procedury transplantacji nie są dozwolone prawem i oskarżony świadomie zadawał ból i cierpienie zwierzętom.
  • Obawiano się stworzenia niebezpiecznego precedensu, który wartościowałby życie zwierząt bezdomnych i domowych w sposób niekorzystny dla tych pierwszych.
  • Sprawa została skierowana do ponownego rozpoznania przez Sąd Najwyższy, który oddalił skargę obrońcy. Pierwsza rozprawa w sądzie rejonowym odbędzie się w marcu tego roku.

Powód: Lekarz weterynarii rzekomo działał w stanie wyższej konieczności, chociaż sąd II instancji uznał to za eksperyment niedozwolony prawnie.

Komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte. Jeśli chcesz je widzieć cały czas, zaloguj się,

Pokaż komentarze
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…
 
Color format