Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Następnych naiwnych raczej nie znajdzie –  "Myślałam, że podjęłam najlepsządecyzję. Zanim zaproponowałamkomukolwiek tę ważną rolę, każdegoczłonka rodziny dokładnie sprawdziłampod względem zarobków. Ja niezarabiam kokosów, mąż też dostajenieco powyżej średniej krajowej. Niemożemy zapewnić synowi wszystkiego,co byśmy chcieli. Chrzestni więc mielibyć majętni no i takich właśniewybrałam, ale odwiedzają syna corazrzadziej, a czasem nawet nic mu nieprzynoszą. Chcę zmienić muchrzestnych, tylko jak się za to zabrać?Nie znalazłam nigdzie żadnejinformacji".

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…