Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
 –  Poszłam dziś do sklepu po parówki nalekkim kacu. Kiedy zaczęłam po nie sięgać,zuważyłam, że w tym samym czasie też ktośwyciąga po nie rękę. Odsunęłam sięi powiedziałam: "Proszę brać, ja poczekam"i grzecznie czekałam, aż ten ktoś weźmiepaczkę, żebym ja mogła wziąć drugą. Wtedydotarło do mnie, że w odbiciu lodówkizobaczyłam własną rękę i jak debilkawykonałam szlachetny akt grzeczności wobecsiebie samej na oczach ludzi stojących obok.

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…