Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Kiedy już byłem za blokiem, to zakładałem czapkę, bo bunt buntem,ale uszy marzły –  Wszystkim nam w dzieciństwie mama mówiłacoś typu: ,,załóż czapkę, bo ci uszy odmarzną".Odchodząc dalej od domu jak mama już niewidziała można było tę czapkę dumnie schowaćdo plecaka w znak swojego buntu. Też takrobiłam, ale czapkę ściągałam od razuwychodząc z domu, tak żeby mama patrzącprzez okno to widziała i groziła mi palcem.

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…