Pracownicy infolinii łatwo nie mają Kolejne kwiatki- autentyki cz. V (19 obrazków)
Konsultant: Proszę mi powiedzieć, jakie tam się wyświetlają gniazda. - Hmd1 hmd2 i hmd3
Klient: Nie ma tam żadnego podpisanego euro albo scart?
Nie, proszę pana, nie ma tam żadnych skarbów
Konsultant: Proszę aby pani wyłączyła dekoder z prądu i włączyła ponownie.
Klient: Ale to można tak?
- Oczywiście. A nic się nie stanie? Bo ja się boję
Konsultant: Proszę się nie bać, nic się nie stanie.
Klient: A to tak jak się komputer wyłączy i włączy to on się zresektoruje
Klient: Dzień dobry, kończy mi się umowa i szukam jakiegoś smartfona.
Konsultant: Jakiegoś konkretnego?
Klient: Tak.
Konsultant: Jakiego?
Klient: Nie wiem.
Konsultant: Hm... A może chociaż jaka firma?
Klient: Tak, firma
Klient: Internet Explorer mi nie działa, jakiś błąd mi tu wyskoczył.
Konsultant: Proszę mi podać adres IP albo nazwę hosta, połączę się z pana komputerem.
Klient: A niech się pani łączy, dziś wyjątkowo mam ochotę na współpracę z wami
Konsultant: Proszę mi podać adres IP pana komputera albo nazwę hosta, żebym mogła się połączyć.
Klient: Mój adres?
- Ja tu na Stoczniowej pracuję, wie pani, w tym szarym biurowcu na trzecim piętrze. A nazwa komputera pani mówi... Gdzie ja to znajdę... A jest, Della mam. Model też podać? (I tu podaje mi model monitora)
Konsultant: Mówi pan, że nie ma pan Internetu?
Klient: Wie pani co, to chyba przez te mrozy nie działa, kable pozamarzały. Ja tu mam multiplex 20 metrów od biura to pójdę sobie lepiej na jakiś film, mogłaby pani mi coś polecić?
Konsultant: Trwa łączenie z pana komputerem, jak się pojawi komunikat o połączeniu, to proszę je zaakceptować.
Klient: O, jest! Już panią wpuszczam z wielką przyjemnością, i witam serdecznie na moim pulpicie, widzi mnie już pani? To ja już nic nie ruszam, może pani robić u mnie co chce
Komentarze Ukryj komentarze