Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
archiwum
Kolejny ksiądz skazany, z tym, że nie za molestowanie ministrantów, bo ten zarzut się przedawnił, ale za podżeganie do składania fałszywych zeznań, że nic takiego nie miało miejsca. – Jedna z ofiar wspomina: "Gdy byliśmy sami, wziął mnie na kolana, wsunął mi rękę do majtek i jak gdyby nigdy nic położył ją na moich genitaliach. Miałem 13 lat i byłem całkowicie sparaliżowany [...] Po wszystkim duchowny miał mu powiedzieć, by nikomu o tym nie mówił. - Niektórzy w Ołpinach nadal uważają, że "przecież ten ksiądz ci nic nie zrobił, tylko cię dotknął", że skoro do niego chodziłem, to jestem sam sobie winny."ks. Jan Sikorski: Dzieci, które w domu nie zaznają miłości, nie są dopieszczone, szukają tego u innych. Jeśli ktoś jest w tej sferze nadwrażliwy, to mogą go nieświadomie sprowokować. ks. Ireneusz Bochyński: Same dzieci wchodziły do łóżek dorosłych, chcąc być spełnionym. I to był wybór dziecka. o. Gino Flaim: Dzieci szukając uwagi, często prowokują księży do czynów pedofilskich. o.Rydzyk: Ksiądz zgrzeszył? No zgrzeszył! A kto nie ma pokus?! Stanisław Piotrowicz: - Dzieci czuły się szczęśliwe i zadowolone. Ksiądz nie molestował, bo to dzieci "dawały mu ciumka"

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…