Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
 –  Dwa lata temu pracowałamw supermarkecie. Na początku nieogarniałam zbytnio kodów, więc przezprzypadek źle nabiłam klientce cukierkina wagę. Jakiś czas później wcisnęła sięna przód kolejki i zaczęła mi trzęść tymicukierkami przed twarzą, krzycząc nacały sklep i grożąc, że złoży na mniezażalenie. Obok niej stał mały synek,który ledwo powstrzymywał sie odpłaczu.Trzeba było widzieć jej minę, gdyzobaczyła, że cena za te cukierki jest dwarazy wyższa niż ta, którą wbiłam przezprzypadek na kasę.

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…