Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
archiwum
A taki zdolny się wydawał, w końcu w młodym wieku trafić do Liverpoolu (nawet młodzieżówki), to nie byle co. – Pogrzał ławę, potułał się po wypożyczeniach i... Nie wrócił do ekstraklasy z podkulonym ogonem, ale za to gra w klubie (i w kraju), w którym codziennie dostaje masę hejty, każdy go nienawidzi i życzy mu jak najgorzej.Smutne jest to, że tak wygląda los większości polskich piłkarzy idących grać za granicę. No dobra, większość wraca do "najlepszej ligi świata". Cóż, może nie jest najwybitniejszym bramkarzem, ale jedno muszę mu przyznać: ma zajebiście silną psychikę. Ilu z nas dałoby radę grać w klubie, w którym każdy nas nienawidzi i ciągle obraża za pochodzenie? No i weźcie też pod uwagę, że nic z tym faktem zrobić byśmy nie mogli, bo w krajach skandynawskich nawet nie jesteśmy uznawani za ludzi (jako Polacy), w związku z czym żadne prawo nas tam nie chroni.Mimo wszystko życzę mu jednak by kiedyś trafił do lepszej ligi. Lub chociaż do takiej, w której ktoś go będzie szanował. Hitowy transfer przeszedł Polakowikoło nosa. Klub Premier League wybrałinaczejHubert Pawlik04.07.2023 19:15INDATIONOTWÓRZ GALERIĘ ZDJĘĆFabrizio Romano przekazał we wtorekinformację, że beniaminek Premier LeagueBurnley finalizuje transfer młodzieżowegobramkarza reprezentacji Anglii. Nie są todobre informacje dla Kamila Grabary, który oddawna znajdował się na radarze angielskiegoklubu.

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…