Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
 –  W restauracji, w której pracuję,dobywała się impreza firmowai jedną z atrakcji był szop Stefan.Stefan czekał na swój występw kuchni. Kiedy przyszedłem poniego, on stał sobie na stole i myłw misce pomidory do sałatki! Patrzęlekko zszokowany na kucharza a tenmówi: "Porządny z niego pracownik,powinniśmy go zatrzymać".

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…