Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
"Schudłam półtora kilo. Ohyda. Na śniadanie suchy chleb i mielonka, a na obiad rosół z rozgotowanym makaronem, który wygląda, jak woda z mopa. Nie dość, że jest to niesmaczne, to i porcje są małe. To jest jakaś kpina! Gdyby nie partner, to umarłabym z głodu. Przecież ciężarne powinny być otoczone szczególną troską i uwagą" –

Komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte. Jeśli chcesz je widzieć cały czas, zaloguj się,

Pokaż komentarze
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…
 
Color format