Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
 –  Właśnie brałem udział w ciekawej rozmowie. Wracając ztrzema kolegami z pracy rozmawialiśmy o różnych pierdołachi w końcu padł tekst:- Trzeba pamiętać, żeby w sobotę zrobić pranie, bow niedzielę nie można.Pozostałych dwóch kolegów przytaknęło, a ja trochęzakłopotany zapytałem:- Dlaczego?- Jak dlaczego? Przecież Wielkanoc jest! - i wszyscy spojrzelina mnie jak na debila.- No i co?- Jak to co? Bo to wielki grzech jest.Przytaknąłem, że niby zrozumiałem i poszliśmy dalej wmilczeniu, bo nie chciało mi się z nimi wchodzić w dyskusje...Ogólnie pierwszemu z nich zabrano prawko za jazdę popijaku po tym jak prawie potrącił dziecko. Do tego wynosiz pracy wszystko co się da.Drugi zaś jest pijakiem, który odsiedział już jeden wyrok.W sumie to za każdym razem, gdy jest w cugu, coś odwala -a pijany jest po każdej wypłacie. Trzeźwieć zaczyna dopierowtedy, gdy zaczynają mu się kończyć pieniądze.Trzeci natomiast ma trochę lżejsze przewinienia na sumieniu.Po prostu zdradza swoją żonę na prawo i lewo. Do tegounikał za wszelką cenę płacenia alimentów, ale w końcu godopadli i musi zapłacić zaległości co do grosza.

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…