Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Zbigniew Wodecki wrócił do Krakowa z występów w Poznaniu, i zaraz po wjeździe do miasta zderzył się z tramwajem. Była już to jego trzecia kolizja z tramwajem. Motorniczy wysiadł, podszedł do samochodu, w którym siedział Wodecki, gdyż drzwi zablokowały się i powiedział: – - Aaaa, Wodecki! W zajezdni ostrzegali mnie, abym na pana uważał

Komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte. Jeśli chcesz je widzieć cały czas, zaloguj się,

Pokaż komentarze
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…
 
Color format