Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
archiwum
Kiedy wojewoda pomorski Władysław Łoś cudem uniknął utonięcia w rzece Tanwi, dopływie Sanu, wystawił Bogu dziękczynny postument z napisem kończącym się słowami: – „Za grzeczność, że Pan pana od śmierci wybawił, Pan Panu na pamiątkę ten pomnik wystawił”.W pamiętnikach staropolskich jest wiele przykładów szczególnych stosunków ówczesnych Sarmatów z Panem Bogiem, o czym przypomina Janusz Tazbir w „Polsce na zakrętach dziejów”.Wojewoda bracławski Jan Kajetan Jabłonowski kazał wymalować obraz, na którym przedstawiono go, jak zdejmuje kapelusz przed matką Boską. Z ust panny Maryi wychodzą słowa: Couvrez-vous, mon cousin (Nakryj głowę, mój kuzynie).Na obrazie z połowy XVII wieku ukazano Jędrzeja Szydłowskiego klęczącego u stóp Chrystusa, który wisi na krzyżu. Wokół nich domalowano napisy:„Chryste Panie czy kochasz mnie?” - pytał magnat, a Zbawiciel odpowiadał:„A jakże, jaśnie wielmożny kanclerzu płocki, jaśnie oświecony dobrodzieju płockiego kościoła, kocham cię”.

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…