Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Po dokonaniu badań u weterynarza, dyrekcja szkoły postanowiła uczynić kota klasową maskotką. Rodzice początkowo bali się, że kot będzie odwracał uwagę dzieci od nauki, ale okazało się wręcz odwrotnie. Obecność kota działała uspokajająco na nadpobudliwych uczniów i wnosiła wiele uśmiechu – „Już pierwszego dnia, gdy [Tombi] dołączył do naszej klasy, zauważyłam zmianę w zachowaniu dzieci. Zaczęły bardziej uważać na lekcjach, przestały biegać po klasie. I nie mogły się doczekać, aby wrócić do szkoły następnego ranka (co jest niezwykłe w przypadku 9-latków)!”

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…