Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Władymir Władymirowicz idzie po śmierci do piekła. Po jakimś czasie dostaje przepustkę za wzorowe sprawowanie. Przybywa do Moskwy, spaceruje i wchodzi do baru na wódkę. Pyta barmana: – "Krym nasz?""Nasz", odpowiada barman."A Donbas nasz?""Nasz", potwierdza barman."A co z Kijowem - nasz?"„Też nasz” - mówi barman.Władymir Władymirowicz wyraźnie zadowolony dopija i pyta:"To ile płacę?""Sto hrywien", odpowiada barman

Komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte. Jeśli chcesz je widzieć cały czas, zaloguj się,

Pokaż komentarze
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…
 
Color format