Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Reklama
 –  Pewnego dnia w szóstej klasie powiedziano nam,że zamiast matematyki przyjdzie ksiądzi przeprowadzi pogadankę. Czekaliśmy na toz niecierpliwością, ale lekcja się zaczęła, a księdzawciąż nie było.Akurat tak się złożyło, że do klasy wszedłmężczyzna, który reklamował cyrk. Był klaunem,ale ubranym w zwykłe ubranie. My oczywiścieo tym nie wiedzieliśmy, a on nie miał pojęcia, żena kogoś czekamy.- Dzień dobry, dzieci!- Dzieeeeń dooobryy!- Drogie dzieci, czy zgadniecie kim jestem?(wyciąga nos klauna i zakłada go na swój.)- Księdzem!Trzeba było widzieć minę tego człowieka, pełnąprzerażenia i zdziwienia zarazem. A ksiądz - konieckońców - w ogóle się nie pojawił.
Reklama

Komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte. Jeśli chcesz je widzieć cały czas, zaloguj się,

Pokaż komentarze
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…
 
Reklama
Color format