Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Sergio Perez zajął 3. miejsce podczas niedzielnego GP Meksyku, z którego pochodzi i tym samym został pierwszym Meksykaninem, który tego dokonał – Radość jego ojca była tak wielka, że miło jest zobaczyć jeszcze coś takiego w dzisiejszych snobistycznych i zepsutych czasach, gdzie często najpopularniejsi sportowcy są zmanierowani do granic. Po prostu czysta duma i radość, a Sam Sergio sprawia wrażenie skromnego, spoko gościa. A przecież nie brakuje ambitnych rodziców, którzy na wieść o "tylko" trzecim miejscu poklepaliby po ramieniu, pokręcili lekko noskiem i rzucili coś w stylu: "no jest spoko, ale mogło być lepiej..."Panie Tato, zrobił Pan dobrą robotę wychowując tak swojego syna!

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…