Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
 –  Sprzedawałem mieszkanie i zdecydowałem się na skorzystanie z usług agenta nieruchomości. Przed podpisaniem umowy poprosiłem o możliwość wzięcia jej do domu, żeby na spokojnie zapoznać się z treścią. Agentce średnio się to spodobało i próbowała mnie namówić do podpisania dokumentu od razu. Uprzejmie odmówiłem i pojechałem z umową do domu. Okazało się, że jest w niej punkt, zgodnie z którym klient ma obowiązek opłacić usługi pośrednika niezależnie od tego czy wypełnił on swoją pracę. Innymi słowy, jeśli sam znalazłbym kupca i sprzedał mieszkanie bez pomocy tej agentki to i tak musiałbym jej zapłacić procent od sprzedaży. Wniosek z tego taki, że nie wolno ufać ludziom i trzeba zawsze czytać umowy.

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…